Ocena kierowcy - Skoda Felicia II Hatchback

Daję ocenę "dobrze" bo ogólnie tym samochodem można jeździć i mam nadzieję, że długo. Samochód o parametrach, które zapewniają niezłe bezpieczeństwo jazdy (z wyjątkiem braku poduszek w standardzie). Silnik zaliczam do niezawodnych. Dobrze jadnak, że Felicia nie jest już produkowana.

denerwują nierównomierne wolne obroty

wsteczny mógłby wchodzić lepiej

przeciętna ocena to chyba za dużo, ale trzeba brać poprawkę na nasze świetne nawierzchnie

gdyby nie zła widoczność do tyłu, byłoby dobrze

W czasie chłodów zaparowują wszystkie szyby. Robi się wręcz niebezpiecznie. W moim egzemplarzu lewa strona szyby przedniej daje się "odparować" dopiero na III biegu went.

Może być na taką limuzynę.

Dobrze, jeżeli ktoś przesiadł się z malucha.

W dużym mieście - za dużo pali. Ogólnie nieźle jak na Skodę.

Nie kupuję nowego samochodu (w piątym roku eksploatacji, rodzina trzyosobowa). Dla kogoś kto nie ma prawie całej gotówki na nowy samochód (chociażby dużo droższą, jako taką Fabię) Felicia jest dobrym samochodem.

Wyciekający olej ze skrzyni biegów. Uważam to za poważną usterkę (nie tylko niepewność co do stanu oleju w skrzyni, ale i szkody dla środowiska. Czterokrotne zlecanie wymiany uszczelki wybieraka nic nie dało. Wymiana uszczelki 35 zł, wymiana wybieraka 550 zł (tylko to może być skuteczne). Po niecałych trzech latach eksploatacji pokazała się rdza na podszybiu, przy zamkach, lakier miękki - tysiące odprysków na karoserii. Paskudną wadą jest blokowanie się klocków hamulcowych. Żadna prawie różnica do poloneza. W moim przypadku doprowadziło to do konieczności wymiany tarcz hamulcowych (długa podróż w niedzielę i brak możliwości natychmiastowego usunięcia awarii. Fabryczny podnośnik do wyrzucenia - samochód z niego spada - podnośnik robi odpowiednie wgniecenie i rysę