Ocena kierowcy - Skoda Felicia I Hatchback

MIETKÓW 1952, 14 lat temu

Silnik 1.6 LX 75KM 55kW

Rok produkcji 1998

Przebieg: 187 tys. km

Okres użytkowania: ponad 6 lat

Skoda Felicia I Hatchback 1.6 LX 75KM 55kW 1995-1998 - Oceń swoje auto

2,92

27% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Układ hamulcowy : KOCKI HAMULCOWE - WYMIANA PO 100TYS. A NIE BYŁO POTRZEBY JESZCZE BYŁY W DOBRYN STANIE.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Silnik : W zimie przy dużym mrozie wyrzuca cały olej - zamarza woda w oleju

Karoseria : Zamontowany zamek Centralny u Marszałka - porażka

Inne : Termostat - nagminnie chyba w każdej Felicji ,tylny tłumik

2,0

Całokształt

W 1998r. z silnikiem 1,6 było chyba najtańsze na rynku(oprócz poloneza). Przez pierwsze lata nieżle potem tragedia. To widać zresztą w raporcie DEKRY - jedno z najbardziej awaryjnych samochodów jakie wyprodukowano, moja Fela to potwierdza. Chyba sentyment mnie przy niej trzyma bo w tym roku włożyłem już ok. 3000zł na naprawy a warta jest ok. 4000zł

Wrażenia

3,0

Silnik

Zimą przy minus 15 st. C potrafi wyrzucić cały olej za 150 zł. Grozi to zatarciem silnika niemieckiego VW 1,6l. Krótka trasa dojazdu do pracy 10km niedogrzany silnik powoduje zamarzanie wody (odma) i fatalne skutki. Silnik nie jest taki idealny jak chwalą, zimą w mieście nawet 10 litrów/100km.

4,0

Skrzynia biegów

Nagminne haczenie wstecznego - sprzęgło na 2 x

3,0

Układ jezdny

Amortyzatory po 150 tys. Klocki wymiana po 100 tys. Tarcze po 150tys.

Komfort

3,0

Widoczność

3,0

Ergonomia

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Nadmuch na przednia szybę tylko od strony pasażera kierowca zimą nic nie widzi przez parę kilometrów zanim się rozgrzeje i oblodzona szyba odtaje. Czesi kawalarze.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

3,0

Wyciszenie

Ekonomiczność

2,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Zima w mieście 10 litrów - niemiecki silnik.

3,0

Stosunek jakość/cena

Bieda w kraju powoduje ,że ludzie dokładają do złomów i jakoś jeżdżą nim ,bo zakup nowego auta nawet hinduskiego Tata jest poza zasięgiem 90% rodaków.

Niezawodność

2,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Tragedia : zamarzajace zamki,przekręcone zamki, awaria alarmu.Wymiana siłowników w zamku centralnym 7 x ( kazda wymiana w serwisie Skody to było 150 zł) Przeguby napędowe 4 x wymiana,tylny tłumik 6 x wymiana, osłony gumowe przegubów napędowych 10x . Termostat po 70 tys. km - auto unieruchomione. Przerdzewiała chłodnica - wymiana. Pompa wodna - wymiana po 3 tys.km - porażka.

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Wyjątkowo awaryjny egzemplarz. Brak kasy na Toyotę lub Golfa. Chociaż ludzie nie wieżą że przejechałem tym autkiem 185 tys. km i nie jest garażowane - to zasługa lakieru - metalik. Z nam gościa co przejechał Felą ponad 300 tys. km ale mówi,że to już złom.