Ocena kierowcy - Skoda Favorit Kombi

Mam model z 1994r. Czarna tapicerka (nie trzeszczy), fotele a´la zamsz, boki welurowe. Środek całkim przyjemny dla oka. Podobno mam też jeden ze żwawszych silników. Dla mnie to osiołek choć, 140 km/h to dla niego nie problem. Myśle, że dokręciłby bez problemu do 155-160km/h na równej drodze. Denerwuje pukające zawieszenie (to nie luzy), ale np. trasę z nad morza w Bieszczady (900km) pokonałem przyjemnością. Nie bolała mnie d... ani krzyże od siedzenia. Przyspiesszenie kiepskie - coś jak Polonez choć silnik lepiej się zbiera. Gdybym miał wybierać Poldek - Forman - wziąłbym formana. Obydowma jeździłem i mam porównanie.

Rozkręca się od 2k do 3,5k później to już chyba siła rozpędu - mało elastyczny i głośny powyżej 3k.

Działa pewnie - nie narzekam choć bieg "5" wrzuca się jak w TIRze - daleko w przód :)

Przód stuka na wybojach. Poza tym dosyć twardy - pomimo wysokiego prześwitu dobrze się prowadzi (lepiej od Poldka i Lanosa)

Super. Oby tak w każdym. Bardzo dobre lusterka

U mnie nic nie trzeszczy, wszytko pod ręką choć trochę przeszkadza styl lat 80-tych. Pierwsze wrażenie dziwne, ale można się przywyczaić.

Jest OK. Dobrze grzeje. W lecie - tragedia - ale to standard samochodów bez klimy :)

Moim zdaniem rewelacja jak na tak nie pozorny samochód.

Do 3 tyś obr. jest super - radio, pogadanki pasażerów - jest OK. Powyżej 3 tyś silnik ryczy. Poza tym szumi wiatr przy 120 km/h gdy są otwarte szyby.

Trasa 5,5-6l. Miasto 9l benzyny. Miasto - mogło by być mniej :(

Wbrew pozorom skody Favorit/Forman nie są tanie na rynku. Samochód dla ludzi którzy nie chcą przy nim dłubać - Po prostu jeździć

Żadnych problemów

Przejechałem 15 tyś - mój model był mało jeżdżony - trafiłem na rodzynka -przy zakupie miał udokumentowane 85 tyś.Żadnych problemów