Uważam to auto za najlepszy zakup w życiu jak dotąd.
Wrażenia
5,0
Silnik
Po 120 tys km z silnikiem nic się nie dzieje, a polonezy z 1994 roku sa głośniejsze. Elastyczność bez zastrzeżeń. Olej zaczął pić w niewielkich ilościach dopiero po 100 tys. km.
3,0
Skrzynia biegów
Do 100 tys było ok. Od pewnego czasu słychać 4 i 5 bieg. Charakterystyczne dzwonienie przy dolnych zakresach prędkości.
4,0
Układ jezdny
Ciężko się do czegokolwiek doczepić. Niektórzy mówią, że buja, ale jak ktoś nie ma choroby morskiej to można się przyzwyczaić.
Komfort
5,0
Widoczność
Bez problemów. Po założenia panoramicznego lusterka wstecznego - oprócz tylniej szyby widzę jeszcze całą lewą boczną z tyłu.
3,0
Ergonomia
Zmęczenie czuć tylko na dłuższych trasach, ale znakomicie pomagają drewniane kulki na siedzenie.
2,0
Wentylacja i ogrzewanie
Mogłoby być lepiej. Zimą długo się nagrzewa, a latem jest ciutkę za gorąco.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Bez zastrzeżeń
4,0
Wyciszenie
Nie jest idealnie, ale po założeniu maty wygłuszającej na maskę i część komory silnika jest całkiem dobrze.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Na trasie 6 l, w mieście latem 8 l, zimą 9 l. Ceny części bardzo tanie, ale w ASO przeglądy drogie jak na wartość całego auta.
5,0
Stosunek jakość/cena
Moim zdaniem Favoritka, zwłaszcza modele 1994 to najlepsza jakość na tak niską cenę.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Słabe gniazda siłowników bagażnika. Trzeba przespawać po ok 70-100 tys.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Nigdy nie padła na trasie, ale może to kwestia dbałości... Tylko kwestie eksploatacyjne.