Ocena kierowcy - Skoda Fabia III Hatchback

Bardzo fajne auto. W moim przypadku wersja wyposażenia style + tempomat + asystent odległości + bezkluczykowe odpalanie i chyba coś jeszcze. W moim osobistym odczuciu, auto dla rozsądnego kierowcy, nie dla gorącej głowy. Głównie z przyczyn ekonomicznych. Sześciobiegowa skrzynia świetnie się sprawdza, ale tylko przy płynnej, rozważnej jeździe. Spalanie średnie na poziomie 6.6L to niezły wynik. Natomiast wszystko zmienia się przy dynamicznej jeździe. Silnik przy przyspieszaniu na 4 i 5 biegu pochłania duże ilości paliwa. Mowa tu o wyniku 15-18L/100. Zdecydowanie za dużo jak na tak małe auto.

110 koni z turbinką to w zupełności wystarczy jak na gabaryty hatchbacka. Silnik jest elastyczny i chcąc być oszczędnym, z powodzeniem można jechać z prędkością 50 km/h na prostej na piątym biegu. Można tym autem ruszać delikatnie, ale wyraźnie czuć, że silnik lubi wyższe obroty. Turbina zaczyna dawać o sobie znać przy mniej więcej 2 tys. obr./min więc nie tak nisko. Chcąc wyważyć styl jazdy aby zachować ekonomikę, odczujemy efekt małolitrażowego diesla z turbiną. Pojawia się zawężony zakres obrotów w których auto "ciągnie" i trzeba szybko wrzucać wyższy bieg. Realne spalanie w cyklu mieszanym będąc rozważnym oscyluje na poziomie 6.6L/100. Minimalnie na szóstym biegu przy prędkości 80 km/h, komputer wskazuje spalanie na poziomie 4L/100. Wszystko zmienia się na autostradzie.

Bieg wsteczny, wolałbym rozwiązanie z podciąganą dźwigienką. 5 i 6 bieg nie wchodzi pewnie. Te biegi należy wpinać nieco wolniej niż pozostałe niższe. Przełożenia dobrze dobrane do elastyczności silnika.

Samochód prowadzi się pewnie. Nie czuć balonów na 15 stkach z profilem 60. Jest naprawdę ok. Wspomaganie kierownicy wypośrodkowane, pracuje lekko i przyjemnie.

Bez uwag. Przednie słupki nie są szerokie, lusterka boczne dość duże, z szerokim zakresem regulacji. Jest dobrze.

Mamy do dyspozycji multifunkcyjną kierownicę, aczkolwiek złapałem się na tym, że radio podgłaśniam pokrętłem, a telefon odbieram przyciskiem na wyświetlaczu radia. Przełączniki są dostępne, regulacja foteli bez zastrzeżeń. Jednie zapinanie pasów przy opuszczonym podłokietniku jest wyzwaniem. Aaaa no i przy opuszczonym podłokietniku, korzystanie z hamulca ręcznego jest utrudnione, ale można się przyzwyczaić.

Bez zastrzeżeń, aczkolwiek nie miałem możliwości testować automatycznej klimatyzacji w upale.

Mam 183 cm wzrostu. Pasażer za mną nie będzie podróżował komfortowo. Nie ma cudów, chcąc mieć namiastkę bagażnika, na tylnej kanapie nie będzie dużo miejsca.

Do prędkości 130 km/h w zasadzie niewiele hałasu dochodzi z zewnątrz. Jest dobrze.

Duże spalanie przy dynamicznej jeździe.

Nowe auto, mam nadzieję że długo nic się nie pojawi.