Przyzwoity silnik. Elastyczność dobra. Stare dobre 1.9 TDI, ale też bez fajerwerków.
4,0
Skrzynia biegów
Nie mam zastrzeżeń. Wg mnie skrzynia pracuje precyzyjnie. Fajny - wygodny w operowaniu - lewarek zmiany biegów o dość krótkim skoku.
4,0
Układ jezdny
Bez zastrzeżeń. Lubię dynamiczną jazdę i mimo że auto typowo miejskie to na moje umiejętności wystarczające.
Autko jest ubrane w obręcze alumniowe 15-stki i opony Dunlop Sport 01 o szer. 195. Trzyma się asfaltu jak przyklejone. Dobrze dzałają hamulce - na przodzie i tyle są hamulce tarcze.
Komfort
4,0
Widoczność
Widoczność dobra. Mój model posiada "system parkowania" - nauczyłem się z niego korzystać i nie mam problemów z parkowaniem nawet w trudnych, ciasnych miejscach.
4,0
Ergonomia
Wydaje się, że wszystko jest pod ręką.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Ocena neutralna. Autko ma manualną klimatyzację. W zasadzie zmuszony jestem jeździć większość miesięcy w roku z włączoną "klimą". Latem zrozumiałe bo gorąco, ale w miesiącach chłodnych (mokrych) często używam jej do odparowywania szyb bo zwykły nawiew z wentylacji radzi sobie z tym przeciętnie. Albo wentylacja cos tu niedomaga (czytałem juz podobne opinie)a może przyzwyczaiłem się już po prostu do tego "luksusu"? ;)
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Mam 185 cm i "słuszną" wagę. Siedzi się wygodnie i nawet z tyłu za kierowcą jest jeszcze miejsce na nogi dla dorosłej osoby. Sądzę, że w cztery osoby (zwłaszcza 2+2) można tym nadwoziem podróżować w miarę wygodnie nawet na dalszych trasach.
3,0
Wyciszenie
Słabe wyciszenie auta. Silnik głośny (nawet na postoju) to raz , ale też nie najlepiej wyciszono chyba drzwi. Przy prędkościach 110 i więcej słychać wyraźnie szum powietrza dobiegający z zewnątrz. Jazda dłuższy czas z "autostradowymi prędkościami" to nie będzie komfortowa podróż. Da się wytrzymać ale
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Spalanie na poziomie 6.5 l ON ale jeżdżę dość dynamicznie i głównie po mieście. W moim przypadku próby oszczędnej jazdy po mieście dały niewielkie oszczędności. Spalanie wyszło 5.8-6l ON/100km, ale to już była zabawa w "jazdę o kropelce".
Dynamika auta jest też wystarczająca do poruszania się sprawnie w trasie - nie mam kompleksów przy wyprzedzaniu aut z "wyższych klas". Szkoda, że nie mam możliwosci przetestowania spalania na dłuższej - kikusetkilometrowej trasie. Jestem ciekaw czy wystarczyło by poniżej 5 l ON/100 km, a tak to jazda "od świateł do świateł" urozmaicona staniem w korkach :(
4,0
Stosunek jakość/cena
Mój model STYLE był drogi sam w sobie (coś pod 55 tys. zł. po 10% upuście), za sprawą drogiego oryginalnego wyposażenia (wersja silnikowa, alufelgi, kilma, czujniki parkowania, elektryka, zestaw audio) stąd może kilka upierdliwych drobiazgów obniża moją subiektywną ocenę stosunku jakości do ceny, ale też może w tańszych wersjach wyposażenia wypadło by to lepiej. Miałem okazję pojeździć konkurentką Fabii II - nową Toyotą Yaris 1,4 i chyba wnętrze i jakość materiałów (łatwo rysające się plastiki na desce rozdzielczej) i wykonania stał na niższym poziomie.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Drobiazgi występują i są denerwujące.
1. Spieprzona wentylacja - na 1 "prędkości" nawiewu najczęściej denerwująco buczy. Po przełączeniu na 2 ciszej i tylko "delikatny szum powietrza. Serwis bredzi, że "ten typ tak ma" (podobno źle zaprojektowany silnik wentylacji - /łożysko? czy cos w tym rodzaju/ i nie ma zamiaru usunać usterki "bo wymieniali i nie było poprawy". Ciekawe jak jest teraz w modelach po "fejsliftingu"? Podobno moje zastrzeżenia nie były odosobnione i takie kwiatki występowały oprócz Fabii II również w Roomster-ach.
Oprócz tego bez włączonej klimy łatwo zaparowują się szyby - wspomniałem o tym w dziale wentylacja.
2. Usterki w alarmie samochodu. Włączal się często i bez powodu. Diagnoza wykazała uszkodzenie czujnika wnętrza. Problem w tym ,że tu panuje dowolność w temacie i różne serwisy wstawiały alarmy różnych producentów i "ten mój serwis" rozkłada ręce (nie mają części) a auto kupione "na drugim końcu polski".
3. Spasowanie elementów deski rozdzielczej, foteli, czy wogóle nadwozia, też pozostawie wiele do życzenia. Zdażają się zgrzyty i stukania itp dziwne odgłosy "z niewiadomo skąd".
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Po 3 latach i 40 tys. km żadnych poważnych usterek nie było!
Po 30 tys. w zawieszeniu były wymieniane "gumy", ale to z powodu tych cholernych dziur na drodze (koszt tez niewielki ~20 zł sztuka). Tak tylko materiały eksploatacyjne. Oleje, płyny, filtry.
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.9 TDI 105KM 77kW
[l/100km]