Ocena kierowcy - Skoda Fabia II Hatchback

Dża, 12 lat temu

Silnik 1.4 TDI 70KM 51kW

Rok produkcji 2008

Przebieg: 241 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Skoda Fabia II Hatchback 1.4 TDI 70KM 51kW od 2007 - Oceń swoje auto

2,85

29% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Układ elektryczny : Jak na małe autko ma naprawdę świetne wyposażenie.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Silnik : Na raz padł wtrysk i rozdzilacz ciśnienia. Koszt naprawy - 1500zł

3,0

Całokształt

Auto nadaje się idealnie do miasta, oraz do krótkich wycieczek. Do tras się całkowicie nie nadaje. Koszty eksploatacyjne są w normie. Dobija mnie jeszcze spalanie. No cóż, omijać po prostu trzy cylindrowy silnik.

Wrażenia

2,0

Silnik

Kulturę pracy silnika oceniam na fatalną. Silnik pracuje głośno we wewnątrz jak i na zewnątrz. Podróżowanie na autostradzie do katorga dla uszu. Po 300KM wychodzi się ogłuszonym i zmęczonym. Elastyczność w mieście oceniam na zadowalającym poziomie. Jeździ się przyjemnie. Niestety, w trasie wyprzedzanie czegokolwiek jest niebezpieczne.

4,0

Skrzynia biegów

Skrzynia biegów posiada całkiem nieźle rozłożone przełożenia. Chyba najsensowniejsze, z jakimi się dotychczas spotkałem. Nadrabia brak elastyczności ze strony silnika. Niestety, niefortunny sposób wrzucania wstecznego może być kłopotliwy. Nie raz zamiast jedynki wrzuciłem wsteczny bieg.Dobrze, że nikt za mną nie stał. Nie wiem, dlaczego nie zastosowano np. dźwigni znanej z Opla czy Renault.

4,0

Układ jezdny

Autko jeździ całkiem dobrze. Bez problemu pokonuje nierówności. Niestety, trzeba bardzo uważnie pilnować prędkości wchodzenia w zakręt, gdyż ma ogromną tendencję do przechyłów. Parkuje się bez najmniejszych problemów. Zakres zawracania na bardzo zadowalającym poziomie.

Komfort

2,0

Widoczność

Widoczność to porażka. Na początku jest bardzo ciężko się przyzwyczaić. Tylna szyba malutka, bardzo utrudnia parkowanie. Przednie słupki skutecznie zasłaniają widoczność na bokach, a długi kokpit i krótka maska powodują problem z oceną odległości. Szyba przednia za szybko się kończy, przez co prawie zawsze nie widzę sygnalizatora.. Ew. jest on zasłonięty przez boczny słupek.

4,0

Ergonomia

Samochód zapewnia całkiem niezłą ergonomię. Wszystkie przełączniki są w zasięgu ręki. W nocy są oświetlone. Niestety, wielkie utrudnienie powoduje obsługa radia w czasie jazdy. Przyciski nie różnią się od siebie, przez co ciągle trzeba odrywać wzrok od drogi. Bagażnik rewelacyjny. Mieści nawet wielkie zakupy. Ja zapakowałem do niego wielką torbę podróżną, plecak ze stelażem i jeszcze było miejsce na reklamówkę.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Szybkie nagrzewanie wnętrza, to niewątpliwy atut Fabii. Z klimatyzacją jest niestety sporo gorzej. O ile z przodu jest przyjemnie, o tyle z tyłu musi upłynąć wiele czasu aby spadła temperatura. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że chłodzi punktowo.

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

O ile kierowca i pasażer w przodu mają sporo miejsca, o tyle z tyłu jest mniej wygodnie. Da się podróżować nawet w 5 osób, ale jest to raczej ciekawostka niż reguła.

2,0

Wyciszenie

Niestety, wszystko psuje głośny jak kapela góralska silnik. Zawieszenie pracuje całkiem cicho, jednak i tak nie będzie dane nam się tym cieszyć. Jeżeli w Fabii 1,4 TDI w czasie jazdy jest cicho, oznacza to tylko rychłą wizytę u laryngologa lub to, że przekroczyliście prędkość dźwięku.. Schowki lubią klepać tak jak tylna półka i gaśnica w bagażniku. Samochód - Orkiestra!

Ekonomiczność

2,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jak na silnik diesla, powinni się wstydzić. W mieście pali powyżej 7l/100Km. W trasie ok. 6l/100KM. Cykl mieszany to spalanie rzędu 6,4l 100/KM. Autostrada przy 130km/h daje nam spalanie rzędu 8l/100KM.. Tyle palą silniki które mają po 200KM, a nie 70KM...

3,0

Stosunek jakość/cena

Cena do jakości ma się tu doskonale. Jeżeli ktoś chce mieć wóz który będzie zawoził go na zakupy, ew. do odbierania dzieciaków ze szkoły - super.

Niezawodność

2,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Po 240 tyś pękają rurki, kabelki i inne drobiazgi. Prawie zawsze pada czujnik włączenia biegu wstecznego. Naprawa prosta,lecz upierdliwa. Aby wymienić żarówki z przodu, trzeba mieć ręce 5-latki, lub zdjąć nadkole.. Jaka wygoda..

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Komputer... Wszystkiemu jest winny komputer... Pada wtrysk? OK. Oprócz tego odetnijmy turbo. Z 3 cylindrów zostanie 2, a z turbo - dziura. Moc silnika jak w maluchu, tylko jakieś 500KG więcej do uciągnięcia. Szybciej popchać niż jechać. Co się nie dzieje - tryb awaryjny. Ciekawe, co gdy ten tryb załączy się w czasie wyprzedzania.. Hmm