Ocena kierowcy - Skoda Fabia I Kombi

Ogólnie rzecz biorąć bardzo fajny samochodzik, mnie osobiście daje dużo przyjemności z jazdy (wcześniej jeździłem Fiatem i Daewoo). Ogólna ocena byłaby maksymalna gdyby nie dość głośne i niezbyt komfortowe zawieszenie oraz kilka, na szczęście drobnych usterek. Ogólne wrażenie psują też opony fabrycznie zamontowane do auta (słowackie Matadory) - potwornie głośne , jak jesienią zmieniłem na zimówki (Kleber), w samochodzie zrobiło się dwa razy ciszej, teraz, gdy wróciłem do letnich znowu ten furgot.

To moim zdaniem najbardziej optymalny silnik (z benzynowych) z dostępnych do tego auta. Jak na silnik tej pojemności super osiągi, dobrze przyśpiesza, łatwo wchodzi na obroty, elastyczny (z pełnym obciążeniem wyraźnie czuć spadek osiągów, ale to przy takim motorze normalne). Nie jest to wyścigówka, ale do codziennej jazdy w mieście oraz na trasie z dwoma osobami plus bagaż jest super! Silnik o wysokiej kulturze pracy, na jałowych obrotach prawie niesłyszalny i nieodczuwalny (brak wibracji), podczas jazdy do 3 tyś. obrotów cichy, powyżej jest wyraźnie słyszalny, ale nie natarczywy z uwagi na przyjemne brzmienie.

Skrzynia super, działa bardzo precyzyjnie z odpowiednio dobranym oporem, skoki lewarka krótkie, jedynie nieraz zacina się wsteczny, czasami, ale naprawdę rzadko zacina się jedynka

Prowadzi się bardzo dobrze, na wprost trzyma kierunek bez problemów nawet przy dużych prędkościach, zawieszenie sztywne, dzeki temu dobre prowadzenia w zakrętach, silne wspomaganie kierownicy co większość ludzi uznaje za wadę, ale mnie to odpowiada, wraz ze wzrostem szybkości kierownica "twardnieje". Niestety są mankamenty, stąd obniżona ocena - komfort - głośna praca zawieszenia, o ile małe nierówności wybiera bezproblemowo i cicho, to na większych słychać i czuć bardzo niemiłe łomotanie, nie lubi garbów zwalniających na których strasznie łomocze, jeśli przed garbem nie zwolni się prawie do zera.

Szerokie słupki z przodu ograniczają widoczność, trzeba uważać dojeżdżając do skrzyżowań i przejść dla pieszych, ale tak jest w większości obecnych samochodów, niezrozumiały "patent" z mniejszym prawym lusterkiem, ale do tego można się przyzwyczaić. Do tyłu widoczność przeciętna, na pewno pomaga czujnik cofania montowany teraz seryjnie, ja niestety się nie załapałem kupując auto rok temu...

Bez żadnych zastrzeżeń, wszystko na swoim miejscu. Regulacja kierownicy w dwóch płaszczyznach, do dziś rzadkość w tej klasie, regulacja fotela na wysokość, fotele dość wygodne, choć brakuje regulacji lędźwiowej i mnie z tego powodu na trasie bolą plecy po dłuższej jeździe - to jednak jedyny minus, więc jak na auto tej klasy jest dobrze.

Super! Klima latem bardzo wydajna, pomaga też w deszczowe dni w pozbywaniu się wilgoci z szyb, choć w tym przypadku rzadko trzeba korzystać z jej pomocy, zimą bardzo szybko się nagrzewa, w kilkunastostopniowe mrozy już po przejechaniu 2-3 kilometrów zaczyna grzać.

Z przodu super nawet dla bardzo wysokich, mam 180 cm wzrostu i jak odsunę fotel do końca nie sięgam do pedałów! Z tyłu już niestety ciasno, zwłaszcza przy cofniętych przednich fotelach, profil oparć przednich foteli utrudnia zajmowanie miejsc na tylnej kanapie - zaczepia się o nie kolanami.

Jak na auto tej klasy dobre wyciszenie, słychać wyraźnie pracę opon, ale to już inna sprwa - fabryczne opony produkcj słowackiej to nieporozumienie! Silnik dobrze wyciszony, zaczyna być dokuczliwy powyżej 130 km/godz.

Średnio 7.5-8.0 l/100 km z czego głównie po mieście, w trasie bez problemu na poziomie 6-6.5l/100 jadąc normalnie do 120 km/h i wyprzedzając, ale dwa razy udało mi się zejść nawet do 5.4 l/100 km, fakt, ze w nocy i przy spokojnej jeździe (do 100 km/h).

Gdy kupowałem swój samochód nie było lepszej oferty (nie brałem pod uwagę Fiatów i marek koreańskich). Co ciekawe, za cenę wersji Joy którą kupiłem rok temu dziś miałbym topową elegance z czujnikiem cofania, tempomatem i elektryką lusterek, więc oferta dzisiejsza jest jeszcze lepsza. Tylko te wspomniane fatalne słowackie opony nie przystające do jakości całego auta, może w Skodzie powinni zmienić dostawcę opon?

Wymiana łączników stabilizatora oraz poduszki pod silnikiem na gwarancji, trzeszczenie mocowania tylnej kanapy oraz skrzypienie zawieszenia - obie usterki też usunięte w ramach gwarancji.

Na razie odpukać nic, ale mam nieduży przebieg.