Ocena kierowcy - Skoda Fabia I Hatchback

Tanie w utrzymaniu z uwagi na niskie ceny części zamiennych.

Mógłby mniej palić, ale poza tym jest ok.

Jak na tę klasę auta i przebieg - świetna.

Twarde zawieszenie - mi odpowiada. Ładnie bierze zakręty.

Przednie słupki, jak w większości współczesnych aut, bardzo szerokie, co utrudnia widoczność na boki.

Jak na klasę auta - dobrze.

Mogłoby być lepiej, choć silnik jest cichy.

Auto użytkuję od blisko 5 lat i największymi kosztami jakie poniosłem na jego eksploatację to koszty paliwa - napraw nie było żadnych poza elementami eksploatacyjnymi takimi jak: klocki i okładziny, tarcze (korozja, nigdy nie wymieniane), rozrząd, filtry oleju, powietrza i paliwa oraz sam olej. Świece mam oryginalne i w dobrym stanie (przebieg od nowości - 92 tys. km) także jakakolwiek wymiana jest niepotrzebna (sprawdzałem ich stan). Szczerze polecam auto, bo jest naprawdę dobrze wykonane, ale ma jedną wadę, która jest jednocześnie jego zaletą - przestarzałą jednostkę 8-zaworową, która się zwyczajnie nie psuje i jest tania w serwisowaniu. Spalanie w mieście i to na krótkich dystansach jest wysokie, ale w trasie nie odbiega od normy w tej klasie i pojemności.

Ceny aut używanych nie są wysokie, ale trudno o dobry egzemplarz. Ja swoje auto kupiłem od znajomego, który był jego pierwszym właścicielem. Nie narzekam na jakość. Fabia jak Fabia - auto klasy VW Polo, Seata Ibiza itp. tylko lekko od nich gorzej wykonane, co się nie zauważa.

Nie mogę narzekać. Psuć lubi się czujnik świateł stop. Reszty nie zanotowałem. Żarówki standard - co parę lat jakaś siądzie. Nie jeżdżę dużo, ale cały czas na światłach.

Nigdy mi nie stanął. Wymieniałem tylko części eksploatacyjne takie jak klocki, okładziny, tarcze hamulcowe (zw względu na rdzę, były oryginalne) oraz drobne elementy zawieszenia takie jak tulejki gumowe i łączniki stabilizatora. Amortyzatory siedzą od nowości i tłumią nierówności dalej - żadnych wycieków, badanie przechodzą.