Ocena kierowcy - Skoda Citigo Hatchback 5d

Osobiście zawsze lubiłem większe samochody jednak kiedyś miałem okazję przejechać się Skodą Citigo i stwierdziłem, że to może być bardzo fajny samochód. Tak też okazało się praktyce. Pomimo 192 cm wzrostu mam w tym samochodzie więcej przestrzeni niż w niejednym samochodzie wyższej klasy. Osoby z długimi nogami na pewno spotkały się z problemem prawego kolana zawadzającego o konsolę środkową. W Citigo tego problemu nie ma ze względu na kształt deski rozdzielczej. Autko prowadzi się bardzo fajnie. Bez problemu można jechać ze stałą prędkością przelotową 140-150 km/h. Z osiągnięciem wyższych prędkości nie ma problemu choć oczywiście trochę to trwa. Nie mamy wrażenia, że jedziemy tak małym samochodem. Miejsca na tylnej kanapie niezbyt dużo ale nawet za bardzo wysoką osobą może usiąść ktoś drobnych rozmiarów. Bagażnik na codzień wystarcza. Jeśli "kreatywnie" się spakujemy można jechać na wakacje. Samochód mega tani w eksploatacji. Tańsze mogą być już chyba tylko Seicento i Matiz. Spalanie bardzo niskie. Do minusów trzeba zaliczyć sprzęgło z wadą fabryczną (hałas tzw. terkotanie). Im zimniej tym intensywniej słyszalny odgłos. Przy wciśnięciu sprzęgła znika. W miarę rozgrzania się całego układu znika. Skrzynia biegów taka sobie. Średnia precyzja i podobno powiązany ze wadą sprzęgła pojawiający się czasami problem z wrzuceniem wstecznego. Niestety producent nie potrafi z tym nic zrobić. Nie wpływa o na żywotność podzespołów. Problem występuje w bliźniaczym VW UP! oraz SEAT MI. Kolejne wady to drobnostki (jednak wkurzające) wynikające z chorej oszczędności. Brak elektrycznego sterowania szybą pasażera z drzwi kierowcy- trzeba się pochylać do drzwi pasażera, brak oświetlenia bagażnika, półkę bagażnika trzeba podnosić ręcznie po otwarciu klapy-brak linek ciągnących półkę za klapą. Wspomniane "oszczędności" zostały w późniejszych rocznikach wyeliminowane. Ostatnią wadą jaka przychodzi mi na myśl to źle zaprojektowane odprowadzanie wody na dachu. Po opadach deszczu cofanie z otwartą szybą gwarantuje, że woda wleci nam do środka. Generalnie jest to super tanie miejskie autko, nie sprawiające kłopotów na co dzień, które pozwoli wybrać się od czasu do czasu w dalszą trasę. Nie jest pozbawione wad jednak blians plusów i minusów przemawia zdecydowanie na korzyść.

Mimo średniej dynamiki pozwala rozpędzić ten mały samochodzik do bardzo dużych prędkości. 3 cylindry zapewniają średnią kulturę pracy i odgłosy z kosiarki ale wszystko to rekompensowane jest przez bardzo niskie spalanie. Świetny do miasta, nie zmęczy również w dłuższej trasie. Przy przebiegu 74tys (osobiście zrobiłem ponad 40) zero kłopotów.

Precyzja średnia do tego wada sprzęgła oraz skrzyni są nieco upierdliwe jednak nie wpływają na eksploatację. Niestety trzeba się z tym pogodzić i po prostu jeździć. W przypadku tego auta skrzynia po prostu jest, zmienia przełożenia. Nic specjalnego ale bez dramatu.

Samochód dobrze radzi sobie w mieście, zawieszenie wydaje się być toporne ale skuteczne (chyba dość typowa charakterystyka dla skody). Nierówności wybiera OK ale przy tym wydaje głuche hałasy czyli standard dla skody. Zdecydowanie na plus prowadzenie przy prędkościach autostradowych. Kiedy już się rozpędzimy, jazda z prędkością 150 km/h to żaden problem. Dzięki dużemu rozstawowi osi mamy wrażenie jak przy jeździe dużo większym autem. Citigo nie jest również przesadnie podatne na boczne podmuchy wiatru, mimo że jego sylwetka sugeruje coś innego

Wygląd to kwestia gustu. Mi się podoba. Samochód ma dość spokojną stylistykę jednak nie nazwałbym jej nudną. Kształty pojazdu zapewniają chyba największą możliwą przestrzeń dla pasażerów wewnątrz. Nawet wysoki kierowca poczuje się swobodnie. Bagażnik dość mały ale foremny. Ciekawa jest opcja dokupienia (nawet do używki) drugiej podłogi. Użytkownicy aut z lpg nie muszą wtedy trzymać koła zapasowego oraz innych klamotów na widoku. Wadą są źle zaprojektowane kanały odprowadzania wody na dachu. Trzeba uważać przy jeździe z otwartą szybą ale można się tego "nauczyć"

Widoczność bez zastrzeżeń. Szyby spore więc wszystko fajnie widać. Samochodem dobrze się parkuje. Czujniki parkowania uzupełniają wszystkie braki widoczności, które według mnie są znikome.

Za ergonomię duży plus. Samochód jest prosty więc przeładowanie go rozsianymi po całej desce rozdzielczej przyciskami odpada. Wszystko jest na swoim miejscu. Uchwyt na kubek i to całkiem sensowny również się znajdzie. W tunelu środkowym na wysokości oparć foteli przednich jest drugi uchwyt na kubek. Schowek pasażera satysfakcjonującej wielkości. W bocznych kieszeniach zmieści się wszystko co potrzeba jednak 2 litrowej butelki się tam nie wsadzi (chociaż w tak małym samochodzie jest to chyba nieistotne). W mojej ocenie ergonomia zdecydowanie na plus.

Nie ma się do czego przyczepić. Małe wnętrze szybko się nagrzewa oraz chłodzi. Klimatyzacja działa wydajnie. Kontrola kierunku nawiewów OK.

W samochodzie tej klasy ilość miejsca zasługuje na 5 gwiazdek o czym z resztą wspominałem wcześniej. Deska rozdzielcza i konsola środkowa nie są mocno zabudowane więc pozostawiają dużo przestrzeni. Na tylnej kanapie jak na samochód tej klasy miejsca jest nawet sporo. Dwie drobne osoby będą tam wygodnie podróżować nawet na dłuższych trasach.

Samochód nie jest super wyciszony ale w tym segmencie jest to normalne. W mieście oraz przy spokojnych jazdach drogami krajowymi hałasy są zdecydowanie do zniesienia. Przy bardzo szybkiej jeździe na dłuższą metę hałas może zmęczyć ale należy pamiętać, że mamy do czynienia z samochodem miejskim.

Co tu dużo pisać. Części tanie (na razie wymiany tylko elementów eksploatacyjnych ale nawet "poważniejsze" części są tanie co łatwo można sprawdzić). Silnik mega ekonomiczny. Szczególnie jeśli użytkujemy go z instalacją LPG (u mnie jest to niefabryczna instalka bez dotrysku benzyny). Najwyższe spalanie na LPG 8,3L (bardzo szybka trasa, jazda szarpana-częste hamowanie i agresywne rozpędzanie). Najniższej spalanie LPG 5,0L (bardzo spokojna trasa, tempo tirów-niezdrowo powolna jazda). Samochód na co dzień (głównie miasto, krótkie trasy, od czasu do czasu odcinki drogami podmiejskimi) spala od 7 do 7,7L LPG-mierzone z dystrybutora. W skrócie mówiąc jeździ się bardzo tanio a jednak mamy do czynienia z "cywilizowanym" samochodem.

Bez wahania polecam. Jeśli ktoś z miejsca twierdzi, że citigo jest za mała ale np już fabia jest w porządku to polecam usiąść a wręcz przejechać się najmniejszą skodą. Ja też kiedyś uznawałem tylko duże samochody. Citigo sprawiła, że zdanie zmieniłem.

Póki co nie wystąpiły (74 tys przebiegu). Jak na razie zmieniane tylko oleje filtry świece itp.

Poważne usterki nie wystąpiły :)