Za tą cenę nie da się kupić lepszego samochodu. Owszem, trzeba mieć serce dla Skodzi, ale odwdzięczy się niezłą niezawodnością i możliwym komfortem - na pewno lepszym niż w 125p czy Poldku. Modele po 1986 roku nawet mogą się podobać wizualnie, poza tym nie polecam starszych roczników z uwagi na wiele ulepszeń jakie Czesi wprowadzali sukcesywnie co roku. Dużą zaletą tego samochodu (o której wiele osób nie wie) to prawie całkowicie zabezpieczone elektrochemicznie nadwozie (jedyne elementy niezabezpieczone to słupki). Wystarczy raz na rok - dwa zrobić drobne zaprawki (nie miałem większych plamek niż 3-4 mm) i nie ma prawa rdzewieć. Generalnie: polecam każdemu, kto nie mieści się w malucha i nie ma ochoty inwestować w przeżytki polskiego socjalizmu. I jeszcze jedno: nie kupujcie stopiątek - straszny muł.
Wrażenia
3,0
Silnik
Jak na 50KM i taką masę - mogłoby być lepiej, ale dobrze utrzymany i wyregulowany potrafi mile zaskakiwać. Kultura pracy: po wymianie poduszek pod silnikiem i skrzynią biegów jest nawet dość cicho (do 90 km/h)
3,0
Skrzynia biegów
5 biegów by się przydało, ale ogólnie nie jets źle
2,0
Układ jezdny
Za miękko!!! Powyżej 90 km/h samochód pływa po szosie
Komfort
5,0
Widoczność
Porównując do samochodów produkowanych obecnie doskonale. Osoby piszące krytycznie o widoczności w skodzie chyba nie widziały innego samochodu.
4,0
Ergonomia
Jak na te lata - bardzo OK
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Niestety odległość między silnikiem a nagrzewnicą robi swoje, ale zawsze cieplej niż a maluchu ;-)
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z przodu - pełen komfort. Z tyłu - nie jest to maybach, ale da się wygodnie podróżować. Duża wada - za miękkie fotele, choć długie (dobre podparcie ud)
2,0
Wyciszenie
da się normalnie rozmawiać do 60 km/h. Potem lepiej włączyć głośno radio
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Części tanie jak barszcz. Naprawy dość proste, choć czasem przeszkadza trudny dostęp do podzespołów. Zużycie paliwa ciut przyduże, ale pomaga blokada 2-go stopnia w gaźniku. Mniej spala, a praktycznie taki sam power.
5,0
Stosunek jakość/cena
Jak na ten rocznik: znakomicie!
Niezawodność
2,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Przynajmniej raz na miesiąc coś odpada, ale z reguły jest to sprawa na pięć minut. Największy problem (jak w każdym starszym samochodzie) to elektryka (głównie zaśniedziałe złączki)
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Wyłączając słynne odpadające koła duży plus. Wystarczy troszkę od czasu do czasu zadbać o silnik, a zrobi i 250 tys bez remontu (fakt sprawdzony na własne oczy - ojciec ma 105L 1983 od nowości, ma właśnie taki przebieg i jedynie drobne naprawy silnika)