Ocena kierowcy - Skoda 105 II

trybun ludu, 18 lat temu

Silnik 1.0 105 S,L,LS 46KM 34kW

Rok produkcji 1983

Przebieg: 201 tys. km

Skoda 105 II 1.0 105 S,L,LS 46KM 34kW 1983-1990 - Oceń swoje auto

2,31

42% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

2,0

Całokształt

tylko dla tych co nie licza czasu i pieniedzy. jesli chcesz dojezdzac do pracy to zdabaj o nienormowany czas pracy w innym przypadku zawsze startuj auto o godzine wczesniej niz wymaga tego dojazd do fabryki.

Wrażenia

1,0

Silnik

na zimnym silniku przy probie startu z miejsca trzeba dac 50% gazu i baaaardzo wolno puszczac sprzeglo zeby nie zgasl. elastycznosci nie stwierdzilem. roznica w jezdzie na 3 i 4 biegu jest tylko w spalaniu - jesli nie wyjedziesz pod gore na 4 to na 3 tez nie da rady. wyprzedzac mozna tylko rowery i to pod warunkiem ze to nie tandem. przez okragly rok trzeba jezdzic na ssaniu. silnik na oko 300% za slaby.

2,0

Skrzynia biegów

w tej skodzie powinny byc tylko 4 biegi: wsteczny, 1, 2 i 4. prz czym 4 urzywana tylko do jazdy na wprost i po rownym.

2,0

Układ jezdny

auto nie pozwala odczuc jakichkolwiek pozytywnych wrazen z jazdy, oczywiscie tlucze sie wszystko. mozna smialo liczyc kostke brukowa trzymajac reke na kierownicy.

Komfort

4,0

Widoczność

wydac wszystko - ksztalt cygara

2,0

Ergonomia

niewygodna, brak regulacji, w wersji ´S´ nie mozna nawet szyb opuscic w tylnych drzwiach. pasy bez napinaczy, kierownica za nisko itd.itp.

2,0

Wentylacja i ogrzewanie

ogrzewanie polega na wdychaniu jakiegos smierdzacego powietrza z huczecego czegos a chlodzenie na otwieraniu szyb w przednich drzwiach.

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

kierownica za nisko - masz ponad 180cm nie nos bialych spodni - beda szare pregi na wysokosci kieszeni.

2,0

Wyciszenie

wyje, huczy, warczy na zmiane i w roznej tonacji. na tylnej kanapie czlowiek czuje jakby siedzial na radzieckim odkurzaczu.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

w trasie pali 5,5 a w miescie 7,5 ale stanowczo odradzam jazde w trasie - ciezko to cos rozpedzic do 100-120 km/h pod byle goreczke trzeba redukowac, nie mozna wyprzedzac, caly czas czlowiek czuje jak auto sie meczy ma sie ochote wysiasc i popchac zeby pomoc silnikowi. w miescie jest jescze gorzej grzeje sie jak motocykle marki Komar. w lecie nie da rady przejachac przez centrum krakowa bez gotowania wody w chlodnicy. auto dobre jesli chcesz jezdzic z domu do fabryki ale pod warunkiem ze nie przez miasto - wtedy pali baaardzo malo.

3,0

Stosunek jakość/cena

auto z wszechmiar warte swej ceny (300zl)

Niezawodność

2,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

sypie sie wszystko. no ale co sie dziwic toz to socjalistyczny wynalazek a w tamtych czasach dbali o to zeby pracy nie brakowalo. moja skoda w tej chwili to juz kompilacja trzech aut. wymieniane bylo wszystko po kilka razy.

2,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

wiele razy auto zdechlo na skrzyzowaniu, w zimie nie odpalalo itd. ono samo jest swoja najpowazniejsza usterka.