Ocena kierowcy - Skoda 105 II

Remik, 17 lat temu

Silnik 1.0 105 S,L 44KM 32kW

Rok produkcji 1988

Przebieg: 21 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Skoda 105 II 1.0 105 S,L 44KM 32kW 1988-1990 - Oceń swoje auto

3,85

4% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

jak dla kogos kto zaczyna swoja przygode z samochode to dobrze szczegolnie zima mozna sie nauczyc jezdzic (moj pierwszy zakret na lodzie zakonczyl sie obrotem =)) choc zbytnio mechaniki sie w tym aucie nie nauczy prawie sie nie psuje (a moze ja trafilem na taki egzemplarz) jedynie blacha z racji wieku leci i to bardzo ;/ na liczniku mam 21000 km ale jak cyferka jest przed ta "2" to nie wiem nikt mi nie powiedzial sam go juz wyzerowalem=)) i jeszcze te wygodne kanapy =))) najleprza rzecz w tym aucie

Wrażenia

4,0

Silnik

Silniczek oceniam dobrze ale nie mozna go przegrzac bo inaczej bierze wiecej oleju niz paliwa.

4,0

Skrzynia biegów

ja nie narzekam choc na poczatku musialem sie nauczyc wrzucac wsteczny a teraz po latkach jedynka troszke ciezej wchodzi(ale trzeba popuscic sprzeglo i wskakuje samo)

3,0

Układ jezdny

tu do konca nie moge sie wypowiedziec kupilem ja juz na podjechanych amortyzatorach i ich nie wymienilem teraz prawie juz sie nie trzyma drogi najgorzej jest na dziurach. jeszcze ten lekki przod na slizgiej nawierzchni jest bardzo zdradliwy

Komfort

5,0

Widoczność

widocznosc jak w akwarium gdzie sie nie spojrzy wszystko widac lusterka bywaja niepotrzebne

4,0

Ergonomia

jak na ten rocznik i potrzeby z tamtych lat to wszystko pod reka

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

i tu jest maly klopot jak juz przyjda minusowe temperatury ciezko sie grzeje a latem w aucie safari

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

z przodu dobrze z tylu tez chyba ze sa na maxa odsuniete fotele do tylu i troszke pochylone to juz ciezko zmiescic kolana

3,0

Wyciszenie

tu tez nie jst tak zle choc jak jezdzilem bez radyjka to troszke bywalo glosno ale przy 100km/h ciszej niz w maluchu przy 80km/h teraz mam glosniki w schowku za siedzeniami i slychac silniczek w tle muzyki

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

latem nawet zadowalajaco srednio ok 10l zima nawet potrafila podejsc pod 13l ale z przewaga miasta minimalnie udalo mi sie zejsc na ok 6l. mam pokleony plywak i zle dozuje dlatego tyle pali ale nie udalo sie kupic samego a caly gaznik jest drozszy niz moja skodzinka

5,0

Stosunek jakość/cena

da mnie bomba za 500 zl + 150 zl za remont kapitalny silnika jezdzic 2 lata bez awarii po 30-50 km dziennie to super a komfortem z maluchem nie ma porownania komfort wygoda za grosze. teraz rozstaje sie z moja skodzinka z bolem serca za droga sie robi w utrzymaniu mam nadzieje ze nastempne auto bedzie tak samo dobrze mi sluzylo jak moja skodzinka

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

tu dam 4 tylko z winy wieku niektore czesci nie wytrzymaly np. zlamala mi sie klamka wewnetrzna w tylnich drzwiach, i inne takie drobiazgi, a tak to niezawodna

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

po remoncie silnika ktory musialem zrobic zaraz po kupnie nic sie nie psuje ale jak to sie mowi jak dbasz tak masz jedynie to bylu klocki, oleje filtry itd.