Fabryka mi dała 140KM w 2.0 TDI ale po modyfikacjach oprogramowania zrobiło się bezpiecznie 180KM. Autko musi pić dobre paliwko. A filtry weź i wymień na czas. Sprawy oleju nie olej. No trochę burczy jak to dieselek ale moc i niezawodność super.
4,0
Skrzynia biegów
Szósteczka w trasie się sprawdza jak już rozbujasz bryczkę.
4,0
Układ jezdny
No płyniesz całkiem przyjemnie po tych cudnych naszych drogach.
Komfort
4,0
Widoczność
Dupka trochę w górze i nie każdy wyczai, że jakiś zając własnie sobie kicnął za autem. No ale czujniki pikną gdy wrzucisz wsteczny by zająca przejechać. Duża przednia szyba i fajne wycieraczki co to się tak chowają w słupkach, że wygląda jakby ktoś je podpierniczył.
5,0
Ergonomia
Paka duża, zmieścisz spokojnie wraz z bagażami teściową w rozmiarze XXL. No trochę plastików w środku jest ale czy ty tam będziesz na nich spał, jadł czy co? Fotele komfortowe choć teściowa tego komfortu nie zaznała, rzekła jedynie, że wyglądają na wygodne. I miała kurde rację. Żonie podobają się schowki. Ja tam rzucam wszystko na tylną kanapę.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Wentyluje i ogrzewa tak jak powinien.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z przodu jest dużo. Z tyłu powiedzmy, że wystarczająco. Jak się jeździ samemu. Hehe, no żartuje sobie. Mam z tyłu dwa foteliki dziecięce z chłopakami. Ale żona pomiędzy nimi to już wstrzymuje oddech. Kiedyś by się tam zmieściła, no ale to było kiedyś. Ciągle jednak do mnie jej daleko (tak samo jak mi do teściowej) - ważę prawie 100 kg i mam 195 cm wzrostu. I się mieszczę z dużym zapasem nad głową.
3,0
Wyciszenie
Nad tym mogliby trochę popracować. Czasem jak pędzę jak struś czy nawet gepard to słychać dziwny świst jakby ze strony lusterek. Wtedy radio tak na 7 i jest OK.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Zima, korki, klima to pęknie granica 8-9 litrów. Ale ja mam naprawdę duże korki i lecę później slalomem do następnych świateł przez całe 20 metrów i mi trąbią i dają światłami, że się wciskam. No czyli to jakieś ekstremalne zużycie, którego normalny kierowca nie doświadczy. Emeryt spali w mieście 7 litrów. W trasie raz miałem nawet 4.5 ale to nie na moje nerwy i tylko doświadczalnie. Generalnie przy szybkiej, przyjemnej jeździe i swobodnym wyprzedzaniu na trasie pokazuje 6 litrów. Dla mnie bomba a mniej spali trąba.
5,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Pewnego dnia z tylnej klapy odłamał się plastik i w Seacie mi naprawili. Jak? Włożyli kawałek klina w postaci papierka. Sam sobie to później skleiłem bo w ASO Seata ceny wyższe niż w Volkswagen-Audi i do tego pracują tam jakieś kmioty gorsze już chyba nawet od mojej teściowej. Zimą plastiki kokpitu trochę skrzypią zanim auto się nagrzeje. Znam takich, którzy wsłuchują się w te skrzypienia i dostają rozstroju nerwowego ale ja z tym żyję w zgodzie.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Zepsuł się mechanizm podnoszący przednią szybę od strony kierowcy.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 TDI 140KM 103kW
[l/100km]