Ocena kierowcy - Seat Toledo I

arekdeb@interia.pl, 19 lat temu

Silnik 1.6 i 72KM 53kW

Rok produkcji 1993

Przebieg: 22 tys. km

Seat Toledo I 1.6 i 72KM 53kW 1991-1999 - Oceń swoje auto

3,62

11% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

Wrażenia

4,0

Silnik

Do 130km/h ok, później zaczyna się trochę głośniej

4,0

Skrzynia biegów

W zimie jedynka troszke ciężko wchodzi

5,0

Układ jezdny

Po wymianie sprężyn z tyłu (Szwedzkie za 410 PLN) i wszystkich amortyazatorów jak przyklejony. Zawieszenie jednak twarde i nie daje komfortu jazdy, głosna praca na dziurach (czyli przecietnych polskich jezdniach) ale można sie przyzwyczaić. W tym przypadku stawiam na bezpieczeństwo.Zakręty pokonuje bez zarzutu.

Komfort

4,0

Widoczność

Z tyłu podczas cofania moąe być czasem niebezpiecznie.

3,0

Ergonomia

Popielniczka przednia za daleko (dlatego nie palę w aucie).

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

W tym modelu brak jest filtra przeciwpyłkowego. Niezbędne odkurzanie mechanizmu nagrzewczego i smarowanie raz do roku. Najlepiej przed porą jesienno-zimową.

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Z przodu miejsca wystarczająco dużo, jednak tył może stanowić zmartwienie dla długonogich pasażerów. Bgażnik na ocenę celującą. Wózek dziecięcy, rowerek, jeden niepotrzebny fotelik, torba podróżna i drobiazgi wchodzą bez żadnych dodatkowych zabiegów.

3,0

Wyciszenie

Trochę głosno. Niemłody w końcu jest a więc te nieszczęsne plastiki i tapicerka.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Mogłoby byc trochę lepiej.

3,0

Stosunek jakość/cena

Za taką cenę takie auto warto kupić.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Kupiłem go w komisie. Od razu powymieniałem to, co naslżało: pasek do alternatora, rozrząd, pompę wodną, akumulator, amortyzatory, niektóre przewody, świece, tłumniki i kilka innych drobiazgów... Od tego momentu nie narzekam. Nigdy nie zdarzyło się abym nie ruszył albo nie dojechał do celu.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Od jakiegoś czasu miga mi kontrolka oleju, nie chce mi sie nic robic w związku z tym, gdyż sprawdziłem sygnały od silnika i jest ok, jest to usterka natury elektrycznej.