Ocena kierowcy - Seat Leon III Hatchback

Kupiłem auto na wyprzedaży, wersja FR, biały metalik, dodatkowo pakiet zimowy, kamera cofania. Wyszło 71000. Porówywałem z: Gulietta, Mazda3, Fokus, I30. Auto obszerniejsze od konkurentów. Mam 190cm i po ustawieniu fotelu kierowcy pod siebie, usiadłem z tyłu i miałem miejsca na nogi pod dostatkiem! Nad głowa też OK! Rywale wysiadają pod tym względem. A Giulietta to juz katastrofa. Autem przejechałem od grudnia 2016 10000 km, po 3500 wymieniłem oleja na Motul 5W-30. Na autostradzie w 4 osoby i pełnym bagażnikiem poszedl 208 km/h. Ale absolutnie nie ma tego ciągu co poprzedni dizel :). Spalanie na 630 km wyszło 5,3 na kompie i 5,65 pod dystrybutorem. Ale jechałem na tempomacie między 125-140. Z powrotem przy 150 km/h spalanie na kompie wyszło 6,1. Klimy mało uzywałem bo jazda nocna. Ogólnie spalanie na plus. Jazda codzienna (40% miasta) to 6,2 (obecnie) -7,0 (zimą w styczniu na mrozach). W zimie na mrozach nie da otworzyć się bagażnika, znaczek-klamka Seat zamarza. Zimą poniżej zera Full LEDY sa niebezpieczne. Są zmrożone i takie pozostaja=a przez cały czas, nawet po odmrożeniu ich preparatem i wytarciem do sucha. w momencie szron je oblepia, widoczność w nocy dramatyczna! To nie powinno być dopuszczone do ruchu, bo zagraża bezpieczeństwu. Wyświetlacz 8 cali juz 4 razy się zawiesił, na szczęście po ponownym uruchomieniu wraca do normy. Na mrozie można urwac klamki. Koledze z tego modelu juz 3 razy się to przytrafiło. czujesz opór? Nie ciągnij tej klamki! Nie wiem czemu ale w ciepłe dni po nocnym odpaleniu wchodzi na wysokie obroty 1300-1500 i tak przez kilkadziesiat sekund. W zimie i na wiosnę po odpaleniu miał normalne 800 obrotów. Po załączeniu klimy czuć, że 20-30 kucyków uciekło z zagrody :). Może go zczipuję na 140 KM, może.

Żadnych uwag. Przyśpiesza do 100 super jak na 125 KM, ale rozpędzenie go na A1 ze 150 do 208 szło opornie. Poprzednie JTD 140KM rwało do 190 km/h, dopiero wtedy czuć było opór.

Niby OK, ale czasem po 5 razy próbuję wsteczny wrzucić. Bardzo denerwujące.

Po prostu bardzo dobrze. Opony 225 R17 robią swoje. Świetnie się trzyma w zakrętach. Aż chce się go gazować.

na krótkich trasach OK, ale po 100 kilometrach po prostu zadek mnie boli. Dobrze że na tempomacie moge siedziec w fotelu bokiem i często zmieniac pozycję, bo szło by oszaleć. Czasem bolę mnie w nim tez plecy. Z tyło mnóstwo miejsca. Dzieciaki podrużuję wygodnie a i 2 dorosłych miałaby komfort!

Bez zastrzeżeń.

Po włączeniu klimy, konie uciekają a spalanie rosnie o ponad 0,5 l/100 km. Schładza dobrze i dobrze nagrzewa.

O tym już pisałem. Najbardziej przestronne auto tego segmentu. Nawet w Golfie nie czułem się tak komfortowo.

Kurcze przy 140 - 150 km/h myślałem że będzie o wiele ciszej. Szum z uszczelek koło szyb jest masakryczny. Już w dizlu miałem chyba ciszej. Do 120 km/h wyciszenie jest OK. Po zamianie dizla na obecną benzynę nie szło usłyszeć silnika :). teraz juz słyszę, ale tyle co nic w porównaniu z JTD!

Średnia od grudnia 2016 do sierpnia 2017: od 7,0 w największe mrozy po obecne 6,2. W trasie 5,6.

Nic lepszego za 71000 bym nie kupił. Mazda 3 - 82000 bez negocjacji, auto podobnie wyposażone, Focus z silnikiem 1,5 - 150KM, też w metaliku - 76600. Gulietta bylaby w podobnej cenie co Leon, ale znacznie ciaśniejsza i to ją zdyskredytowało.

Niepokoi mnie wieszanie się wyświetlacza 8 cali i nie wybrałbym juz świateł Full LED. Auto na pewno sprzedam po utracie gwarancji. Te światła są kosmicznie drogie i nie wierzę w ich niezawodnosc. W nocy na autostradzie widziałem kilka przepolnych tylnych świateł LED w róznych markach.

na razie nic i oby tak jak najdłużej.