Jako alternatywa dla Golfa - jak najbardziej. Trzeba pamiętać, żeby wynegocjować dobrą cenę, wtedy auto jest coś warte. Przestronne,dobrze wykończone wnętrze, silnik wystarczający do sprawnego przemieszczania się, ładny wygląd i oby bezawaryjna eksploatacja. To dobre auto, jedyne co bym dziś zmienił, to kupił wersję kombi (choć bagażnik jest standardowych rozmiarów jak na hatchbacka).
Wrażenia
4,0
Silnik
Bałem się, że będzie za słaby, ale jest to dynamika dobrego 1.6, tyle, że dzięki turbo auto jedzie od samego dołu. Bardzo sprawne wyprzedzanie, nawet gdy na pokładzie 4 osoby. Na autostradzie się nie męczy i gwarantuje relatywnie niskie spalanie. Mam też nadzieję, że nowa wersja na pasku rozrządu będzie mniej awaryjna. Jak na razie nie bierze również oleju, co się zdarzało w wersji 105KM. Jestem zadowolony, ale jak ktoś ma wybór i jeździ dużo w trasie, to niech się nie wygłupia i bierze 1.4. Dla mnie (70%miasto, 30%trasa) zupełnie wystarczający.
4,0
Skrzynia biegów
6-ty bieg i od razu przyjemniej na trasie. Dzięki niemu, jadąc autostradą 130-140km/h jest komfortowo. Biegi wchodzą łatwo, bez zgrzytów (co zdarzało mi się w Fordzie). Nie zdarzyło mi się, żeby wszedł nie ten bieg co chcę (np. 3 zamiast 5). Skoki lewarka krótkie, zestopniowanie bardzo dobre. Ocenę doskonałą rezerwuję dla DSG, z którą miałem przyjemność jeździć na jazdach próbnych.
4,0
Układ jezdny
Auto w porównaniu do mojego poprzedniego Aurisa rewelacyjnie trzyma się drogi, szczególnie na szybszych, ciasnych zakrętach. Doceniam też to, że auto jest stabilne na autostradzie. Auto nie jest tak twarde jak poprzedni Leon, ale większe studzienki nadal czuć, szczególnie na tylnej kanapie.
Komfort
5,0
Widoczność
Dawno nie miałem auta, gdzie nawet bez czujników parkowania da się bez problemu cofnąć, obserwując drogę tylko przez tylną szybę. Słupki A w końcu nie przeszkadzają (jak np. w testowanej przeze mnie Astrze).
4,0
Ergonomia
Deska rozdzielcza skierowana w stronę kierowcy, logiczne przyciski od klimatyzacji. Pierwszy raz wsiadasz do auta i nie musisz niczego szukać (jak w każdym chyba aucie koncernu WAG). Dla mnie wadą jest za mały wyświetlacz dotykowy (mam jego podstawową wersję).
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klima automatyczna ma nawet nastawy fast i slow, co jak na tę klasę jest dla mnie zaskoczeniem. Działa OK. Po prostu. Wnętrze też dość szybko się nagrzewa (w porównaniu np do Fiesty, którą miałem w dieslu). Dla mnie jedyną brakującą rzeczą jest ogrzewanie przedniej szyby (w Fordzie działało to świetnie nie tylko w ziemie, ale też na zaparowaną szybę).
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Spodziewałem się dość ciasnego wnętrza, a tu podróż w 4 dorosłe osoby w dalszą trasę (1200km) i nikt nie narzeka. Naprawdę, wygospodarowano tu dość dużo miejsca, szczególnie z tyłu. Miejsca na nogi jest tyle, co w klasie średniej kilka lat temu. Narzekać będzie tylko piąty pasażer, bo tunel środkowy jest dość wysoki.
5,0
Wyciszenie
Kolejne zaskoczenie. Silnika na postoju nie słychać. Oczywiście nie ma on jakieś pięknej barwy, ale jego wkręcanie do czerwonego pola jest dość przyjemne. Nie jest też szczególnie konieczne, bo jak już wspominałem utrzymywanie obrotów w zakresie 2-3 tys jest zupełnie wystarczające nawet do wyprzedzania w trasie. Na autostradzie, na 6tym biegu, przy licznikowej prędkości 140-150 km/h obroty to niecałe 3 tys/min, więc w środku jest naprawdę cicho. Na drogach krajowych, gdzie staram się nie przekraczać 120km/h podróż jest bardzo komfortowa. Żadne z moich poprzednich aut nie gwarantowały takiej ciszy przy tych prędkościach. Duży plus.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Za serwisy z góry zapłaciłem w salonie, pierwsze ubezpieczenie wliczone w cenę, pali rozsądnie. Każdego przeciętnego Kowalskiego byłoby stać na utrzymanie tego auta.
Spalanie w mieście 7.5-9l. Trasa, do 100km/h, 6ty bieg - udał się bez problemu zejść do 4.5-4.6l. Normalna jazda (70%miasto - Wrocław, 30%trasa) 5.8-6.2l. Autostrada, tempomat 130km/h - 5,7l, 140km/h - 6.4l, 160km/h - 8.4l.
5,0
Stosunek jakość/cena
Gdyby Seat kosztował tyle samo co Golf, wybrałbym Golfa. Octavia była 10tys droższa, Astra z silnikiem 1.4 ok 15 ty droższa. Mazdy, ani Toyoty nie chciałem, ale też powyżej 60 tys zł. Za kompletnie wyposażone auto (autom. klima, elektryka, esp, hill holder, tempomat, komplet poduszek) zapłaciłem na wyprzedaży rocznika 58 tys zł. Dealer dorzucił jeszcze lakier metalik, a przy kredycie wrzuciłem ubezpieczenie za 1000zł. Czy to dużo za to auto? 5 lat temu więcej zapłaciłem za Fieste...
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Był problem ze zamykaniem schowka, ale szybko usunięto usterkę.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Brak
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.2 TSI 110KM 81kW
[l/100km]