Ocena kierowcy - Seat Leon II

Wspaniały samochód dla młodej osoby ,która oczekuje przyjemności z jazdy, przy utrzymaniu rozsądnych kosztów eksploatacji. Jak dla mnie to autko nie ma wad, jest skrojone dokładnie pod moje potrzeby. Nie za duży nie za mały w sam raz tak samo jest z silnikiem. Kiedyś wystarczająca moc 112KM (katalogowa 105KM), teraz dziarskie 135KM i 337Nm do tego jeszcze przy całkiem niskim spalaniu czego chcieć więcej ?.

Silnik mojego auta to kultowy 1.9TDI z oznaczeniem BXE. Przez pierwsze 47 tys km jeździłem na seryjnym oprogramowaniu. Silnik wg fabryki powinien mieć 105KM, hamownia potwierdziła moje przypuszczenia co do większej mocy..wyszło 112KM i 270Nm. Auto rozpędzało się całkiem sprawnie, praktycznie nic więcej do szczęścia nie było potrzeba, 0-100km/h w 10.5s a maksymalnie rozpędziłem je do 185-190km/h z tym, że do 170km/h faktycznie nabiera prędkości a później trzeba długo czekać. Jak to się mówi apetyt wzrasta w miarę jedzenia. Teraz po lekkim chipie auto legitymuje się mocą 135KM i 337Nm. Zmiana jest odczuwalna od pierwszych metrów auto zdecydowanie szybciej nabiera prędkości. Aż wciska w fotel, przyśpieszenie wg licznika od 0-100km/h to 9.2s, natomiast wynosi 200km/h (z groszami), z tym że do tej prędkości auto rozpędza się dziarsko,a nie godzinami jak przed chipem. Przy 337Nm TC na prawdę ma co robić i to nie tylko na mokrej nawierzchni. Po remapie trochę żałuję, że posiadam zimówki w rozmiarze 195..nawet na 2 gim biegu na suchej drodze podczas rozpędzania koła potrafi stracić przyczepność. Zdecydowanie polecam chip, auto nie do poznania.

5 dobrze dobranych przełożeń , skrzynia biegów jak i sprzęgło pracuje idealnie bardzo lekko ,nic nie haczy nawet przy silnych mrozach. Szkoda ,że nie ma 6 przełożenia w trasie mielibyśmy jeszcze niższe obroty co za tym idzie jeszcze niższe spalanie. Oceniam ją na 5+, gdyby posiadała 6 te przełożenie lub minimalnie dłuższe przełożenia 5 tego biegu dałbym mu bez zawahania 6.

Po 2009 roku seat podobno lekko "rozmiękczył" zawieszenie. Teraz jeździ się całkiem komfortowo nie rezygnując ze świetnego prowadzenia ,którego może mu zazdrościć nie jeden konkurent. Bardzo bezpośredni układ kierowniczy błyskawiczna reakcja na skręt ,praktycznie zero przechyłów na zakrętach brak tendencji do nadsterowności jak i do podsterowności. Czego chcieć więcej ? Ja na lato mam alu 16 cala a na zimę alu 15 cali. Takie połączenie jest wg mnie bardzo właściwe w naszych polskich warunkach. Przy małych 15 tkach mamy wysoki komfort (przydatne zimą na dziurawych drogach) , przy 16 calach z komfortem jest minimalnie gorzej, ale za to prowadzenie znacząco się polepsza. Raczej nie polecam większego rozmiaru niż 16 cali, ponieważ będzie trzęsło. Mimo to przyznaje, że wygląd na 17 nastach powalałby.

Siedzie się nisko co może nie każdemu przypadnie do gustu (mi podoba się i to bardzo). Zawsze jeździłem sedanami wiec i tak parkuje na "lusterka" . Jak dla mnie widoczność jest optymalna.

Wszystko intuicyjne ,obsługa bardzo prosta z pewnością nie musimy używać instrukcji aby się ze wszystkim połapać. Dodatkowym jak dla mnie ogromnym plusem tego auta to lekko sportowa pozycja za kierownicą. Wg mnie idealna.Siedzimy nisko, kierownica znajduje się trochę wyżej niż w innych autach. Można ją również ustawić dość blisko ciała przez co panujemy nad autem. Drążek zmiany biegów o krótkich drogach znajduje się dokładnie tam gdzie powinien. Mało w którym samochodzie tak bardzo wszystko mi pasuje. W leonie II czujemy się jakbyśmy byli częścią tego samochodu. W peugeocie 407 siedziałem jak na tronie z lekko ugiętymi nogami totalnie mi się to nie podobało. Czułem się jakbym siedział w domu przed kominkiem a nie w samochodzie.

Ogrzewanie jest , klima półautomatyczna jest. Do pełni szczęścia mógłby mieć jeszcze podgrzewane siedzenia ale niestety mój egzemplarz nie posiada tego bardzo przydatnego bajeru . Chłodzi wydajnie , rozgrzewa się również szybko nawet w silne mrozy. Generalnie złego słowa powiedzieć nie można.

Dla 4 osób średniego wzrostu wystarczy. Nie jest to limuzyna a raczej samochód dla młodej osoby tak jak ja. Na moje potrzeby przestrzeni jest w sam raz. Bagażnik ustawny z możliwością rozłożenia oparć. Z przodu miejsca akurat z tyłu przy moim przeciętnym wzroście (175cm ) również znajdziemy wystarczającą ilość miejsca. Jedynie przy pełnym 5 osobowym składzie lub ponadprzeciętnym wzroście może komuś być trochę za ciasto, ale w tedy proponuje nie leona, ale superba lub passata.

Jest ok. Po 2009 roku seat jeszcze bardziej przyłożył się do wyciszenia jednostki napędowej ,teraz dźwięk silnika z pewnością nie jest natarczywy. Co prawda słychać charakterystyczny stłumiony dźwięk TDi, ale mi akurat to nie przeszkadza wręcz podoba się zwłaszcza przy maksymalnym przyśpieszeniu. Dodatkowo ja trochę bawię się w Car Audio. Po wygłuszeniu drzwi w środku jest jeszcze ciszej. jedyne co trzeba niestety przyznać to, to że przy wyższych prędkościach słychać szum powietrza na wysokości górnych uszczelek szyb. Akurat przy tym seat mógłby jeszcze trochę popracować, bo jest to jedyny mankament związany z wyciszeniem auta.

Przed Chipem: przy normalnej przeciętnej jeździe palił w trasie 5-5.4l, średnio 5.8, natomiast w miasto 6.5-7 l/100km. Najmniej udało mi się palić 4.5 litra w 300km trasie. Po chipie spalanie wzrosło około 0,5l/100km. Trasa 5.5l/100km, 6.3 średnio natomiast w mieście 7-8l/100km. Po chipie w trasie minimum to 5l/100km. Mimo wzrostu spalania i tak jestem zadowolony z ekonomii zwłaszcza przy tych osiągach

Ja zakupiłem wersję Reference z 15 tys upustem (cena ostateczna wyniosła 65tys zł) z podłokietnikiem oraz pakiet chrom . Auto warte swojej ceny ,chociaż dopiero po tak dużym upuście jego cena staje się okazyjna. Warto zakupić kilka dodatków z akcesoriów takich jak: chromowane elementy dekoracyjne wnętrz, jak i nadwozia (wydech, nakładki na lusterka) oraz pedały ze stali nie rdzewnej z Cupry...z przeciętniaka robi nam się całkiem ciekawe auto. Ja w swoim dodatkowo domontowałem halogeny, których brakowało w standardzie oraz zakupiłem 2 komplety felg aluminiowych.

Samochód nowy więc brak. Podejrzewam ,że nie przysporzy problemów biorąc pod uwagę moje doświadczenie z marką seat. Kiedyś posiadałem toledo II ,które przez 9 lat nie zawiodło mnie ani razu. Liczę ,że Leon będzie takim samym wiernym autkiem.

Samochód nowy więc brak. Podejrzewam ,że nie przysporzy problemów biorąc pod uwagę moje doświadczenie z marką seat. Kiedyś posiadałem toledo II ,które przez 9 lat nie zawiodło mnie ani razu. Liczę ,że Leon będzie takim samym wiernym autkiem.