Ocena kierowcy - Seat Leon II

Pomimo paru niedociągnięć jestem z tego autka bardzo zadowolony

Elastyczność tego silnika jest doskonała, ciągnie od samego dołu, ładnie wkręca się na obroty. Charakterystyczny klekot i dźwięk jest dla mnie dokuczliwy wyłącznie na zimnym silniku. Po rozgrzaniu w czasie jazdy już nie przeszkadza i nie mogę mu wtedy nic zarzucić, może po prostu lubię dźwięk diesla :-)

Krótkie drogi prowadzenia drążka, bez żadnych haczeń, płynnie i precyzyjnie wchodzą wszyskie biegi, pedał sprzęgła chodzi mięciutko.

Nie rozumiem pojawiająych się opini, czy też osób którzy narzekają, że zawieszenie jest za twarde lub mogłoby być bardziej komfortowe(choć pewnie w porównaniu do bujających się francuzów można odnieść takie wrażenie). Zawieszenie łączy komfort z bardzo dobrym, pewnym prowadzeniem tego auta i jest wystarczająco sprężyste aby tłumić wszystkie nierówności. Osoby które chcą od czasu do czasu pojeździć dynamicznie na pewno nie będą narzekać. Układ kierowniczy precyzyjny, bezpośredni pozwalający łatwo wyczuć samochód i jezdnię. Pomimo wszystko muszę przyznać, że Focus pozwalał na pokonywanie zakretów z większymi prędkościami, był bardziej neutralny i miał mniejsze predyspozycje do przechylania sie na zakrętach.

Wąska przednia szyba, wąskie szyby boczne. To wszystko sprawia, że widoczność jest tylko przeciętna. Zanim dojedziesz do linii świateł zatrzymaj się pare metrów wcześniej bo inaczej będziesz miał problemy żeby zobaczyć sygnalizator.

Nie mam sterowania radiem z kierownicy, przeszkadza mi gałka do regulacji dźwięku, jest po prawej stronie radia a przez to daleko trzeba do niej sięgać. Kierownica plastikowa, nie mogłem przyzwyczaić się do nieergonomicznego chwytu za 15 trzecia, z czym wcześniej w innych autach nie miałem problemu.

W mroźne dni już po 1 km z nawiewów leci ciepłe powietrze, szyba przednia bardzo paruje, nie bardzo mogę sobie z tym poradzić. Plusem na pewno są nawiewy umiejscowione pod siedzeniami dla pasażerów siedzących z tyłu.

Jak dla mnie miejsca jest wystarczająco, trochę za szeroki jest tunel środkowy, który ogranicza przestrzeń na nogi. Bagażnik mógłby być większy ale problem w czasie wakacji czy wyjazdu na narty rozwiązuje box.

Tak jak napisalem wcześniej, na biegu jałowym na zimno klekocze, później podczas jazdy nie odczuwa się dźwięku pompowtryskiwaczy, jest w miarę cicho.

Podczas codziennych dojazdów do pracy 50 km w jedną stronę (miasto/trasa/autostrada/)autko spala mi średnio 5,5-6 litrów na 100 km. Uważam, że jest to doskonały wynik biorąc pod uwagę katowickie korki. Podczas szybkiej jazdy z boxem autostradami 6,5-7 l. max. Jeżdżąc w miare ekonomicznie (tzn. nie gaz-hamulec) przejechać na baku 1000 km to nie problem.

Przy cenie nowego auta można dać tu tylko ocenę przeciętną.

Łuszczące się przyciski otwierania szyb (będzie wymiana na gwarancji)

Od początku mam problemy z drganiami silnika na biegu jałowym oraz przy przyspieszaniu w ok. 2000 obr./min. Wymienili mi na gwarancji koło zamachowe ale te drgania nie ustąpiły. Teraz doszło pocenie się zaworu EGR, zobaczymy czy za 2 podejściem ASO podejdzie do tego profesjonalnie bo gwarancja już mi się kończy. Z zawieszenia dochodzą czasami dziwne odgłosy, 2 razy smarowali wahacze :-) oczywiście nic nie pomogło. Do tej pory nie poradzili sobie z żadną usterką jaką zgłosiłem.