Ocena kierowcy - Seat Leon I Hatchback

wkdk@wp.pl, 15 lat temu

Silnik 1.9 TDI 110KM 81kW

Rok produkcji 2002

Przebieg: 140 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Seat Leon I Hatchback 1.9 TDI 110KM 81kW 1999-2005 - Oceń swoje auto

4,69

15% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : 1.9 TDI ASV 110 KM, nie sądziłem, że będzie tak ekonomiczny przy takiej mocy jaką oferuje.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ elektryczny : komputer, który najmniejszą pierdołę zamienia w wielką usterkę.

5,0

Całokształt

Genialny samochód, silnik bajka, zawieszenie super, mimo że nie na polskie drogi, to jeździ się nim bardzo komfortowo. Ogółem polecam samochód dla ludzi młodych, naprawdę \"fun\" z jazdy jest niesamowity. Jak wsiadam do tego samochodu, to zawsze uruchamia mi się \"banan\" na twarzy :D

Wrażenia

5,0

Silnik

1.9 TDI ASV 110KM to genialny silnik, klekocze dość głośno, ale to dodaje tego \"czegoś\" autku :) Od ok. 2000 obr/min na 2 i 3 biegu ma strasznego kopa (turbinka zaczyna wtedy pracować). 140000 tys. na liczniku, można powiedzieć, że silnik dotarty :) Ponadto jak się zaleje odpowiednią oliwą (Motul X-CESS 8100) to nie bierze praktycznie nic oleju...

5,0

Skrzynia biegów

Jak dla mnie doskonała, krótkie zmiany biegów zachęcają do szybkiej jazdy :)

5,0

Układ jezdny

Idealny na autostradę a także na drogi w których nie ma zbyt wielu dziur... Cóż, jako że w Polsce tego mało, to samochód niezbyt się tu sprawdza. Natomiast na drogach które to umożliwiają, można spokojnie wchodzić w zakręty z prędkością 120km/h w ogóle tego nie czuć... (przy kubełkowych fotelach jest się praktycznie wklejonym w siedzenie)

Komfort

4,0

Widoczność

Oceniłem na \"4\", dlatego, ponieważ jeśli ktoś nie jest nauczony cofać \"na lusterka\" to w tylnej szybie mało co zobaczy, a wręcz powiem, że nie można być pewnym dokładnej odległości od np. innego zaparkowanego samochodu. Szyba jest po prostu umieszczona bardzo wysoko, ale dzięki takiemu rozwiązaniu mamy bardzo duży bagażnik jak na taki samochód :)

5,0

Ergonomia

Jak dla mnie, wszystko jest tam gdzie być powinno. Najważniejsze dla mnie było położenie włącznika świateł awaryjnych (w escorcie miałem to za kierownicą - fatalne rozwiązanie), który to znajduje się \"pod reką\" i nie przeszkadza w kierowaniu pojazdem :) Ponadto czerwone podświetlenie... bajka :) jak komuś przeszkadza można sobie przyciemnić (ale po co :P)

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Klima działa super, przy mrozach -20 jakie były samochodzik był cieplutki po przejechaniu ok. 2-3km. Jak dla mnie super :)

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Co do przestrzeni kierowcy i pasażera z przodu to mogę powiedzieć, że aż nad to. Z tyłu zależy kto usiądzie, ja mam 188 cm wzrostu i się mieszczę bez problemów, kwestia tylko osób z przodu jak bardzo mają odsunięte fotele. Ogółem jest bardzo dobrze jak na tak nie koniecznie duże autko :)

4,0

Wyciszenie

No cóż, jeśli chodzi o sam silnik to nie wiem czy da się go bardziej wyciszyć :P Słychać ewidentnie klekot w porównaniu do benzyny to powiem, że głośno. Mogłem ostatnio porównać wyciszenie leona z focusem też w dieslu, i focus tu wygrywa... Jednak mi to absolutnie nie przeszkadza, a powiem więcej lubię słyszeć jak silniczek mi klekocze :D Jeśli chodzi o wyciszenie kabiny podczas szybszej jazdy to od 140 km/h słychać pęd powietrza. Do 140km/h nawet nie czuć, że się tyle jedzie :)

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Miasto (przy mrozach) max. 7,5 z włączoną klimą, bez klimy 7 Trasa ok. 5-5,5 (prędkość ok. 120-140km/h) Jak dla mnie super ekonomiczny samochodzik, tankując za 50 zł na liczniku pojawia się miła informacja, że można przejechać ok. 300-350 km :)

5,0

Stosunek jakość/cena

Wybierałem pomiędzy Astrą II, Focusem MK I i Peugeot 307. Astra i Focus były dużo tańsze w tych rocznikach, ale cieszę się, że wybrałem seata, wiem, że był to dobry wybór :) W tej cenie ciężko o lepsze autko :)

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Żarówka mijania - koszt 35 zł w ASO Samochód jednak posiada komputer który dla przykładu, kiedy wyskoczy bezpiecznik od silniczka tylnej wycieraczki, sygnalizuje błąd całego urządzenia (ciężko jest dojść co może być przyczyną). Ponadto wykasowanie tych błędów w serwisie z komputera samochodu kosztuje spore pieniążki. Polecam wyposażyć się w kabelek OBD 2, który można podłączyć do każdego laptopa i samemu kasować co niektóre błędy...

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Od stanu polskich dróg musiałem wymienić: - tuleje belki tylnej (koszt ASO - 300 zł) - guma na przegub (koszt ASO - 150 zł) ASO jest straszliwie drogie, więc postanowiłem zlecić te naprawy mojemu koledze, który zrobił to za mniej niż połowe tych cen :)