Auto służy na jeżdżenie do szkoły + ewentualne wypady na wakacje. Nigdy nie zawiódł w trasie, ale swoje bolączki ma. Przejechane ma 25 tysięcy w półtorej roku, więc coś już mogę o nim powiedzieć :) Wygląd samochodu boski, szczególnie na 17' i obniżonym zawieszeniu. Jednak układ elektryczny potrafi dużo odjąć od oceny całokształtu, trochę za często się coś dzieje. Często są to błahe sprawy, lecz denerwujące. To padnie czujnik stopu, to się przepali ścieżka na przełączniku podnoszenia szyb. Zawieszenie oryginalne tez warto wymienić na trochę twardsze.
Wrażenia
3,0
Silnik
Układ dolotowy wyposażony jest w ringi, które lubią puszczać powietrze. Sprawia to, że silnik pomimo tego, że mocą nie grzeszy to ma jej jeszcze mniej. Kolejna bolączka to termostat. Lubi się zaciąć, a samochód nie znosi zamienników tej części. Bądź producenci nie potrafią wykonać tej części poprawnie. Jest jeszcze parę typowych usterek, ale nie są trudne do zdiagnozowania i naprawy :) Na ogromny + to, że silnik nie pali oleju, od wymiany do wymiany stan spadł o 1-2mm na bagnecie.
2,0
Skrzynia biegów
Skrzynia ta sama co we wszystkich golfach, fabia i innych. Nieszczęsne DUU. Mechanizm różnicowy to projektował chyba jakiś Janusz pod sklepem. Urywaja się nity, które mogą wywalić dziurę w obudowie skrzyni. Jestem wśród tych nieszczęśników, którzy mają ten problem, co prawda dziury nie mam, ale skrzynia sobie stuka na wesoło. Czekam, aż zostawię ją za sobą to kupię drugą, ale ze skręconym kołem talerzowym.
4,0
Układ jezdny
Samochód trzyma się drogi jak głupi, nawet na oponach z jakimi wychodził z fabryki czyli 195/65 r.15 ciężko jest stracić przyczepność. Samochód reaguje na ruchy kierownicą trochę ospale, ale są dużo gorsze pojazdy pod tym względem. Ogólnie mogę szczerze polecić ten samochód, pod względem układu kierowniczego.
5,0
Karoseria
Karoseria pomimo swoich lat wciąż wygląda młodo, a to za sprawą agresywnego wyglądu. Co prawda pupa samochodu nie wszystkim się musi podobać, ale ona też ma swój charakterystyczny wygląd. Osobiście bardzo przypadła mi do gustu stylistyka samochodu. Na duży plus to, że samochód nie rdzewieje, chyba że jest po przygodzie.
Komfort
4,0
Widoczność
Widoczność z przodu jest bardzo dobra, jedyny mankament to prawe lusterko. Polecam każdemu wymienić je na angielskie, żeby miało taką samą długość, co poprawi nie tylko widoczność, ale i Wygląd :) albo wymiana na poliftowe łezki, które już nie mają tego problemu, że auto ma dwa różne lusterka. Widoczność do tylu przy parkowaniu mogłaby być lepsza :)
4,0
Ergonomia
Wszytko jest pod ręką. Na pochwałę musi zasłużyć cupholder. Jest dużo lepszy niż w golfie. Tylko szkoda, że jest jeden. Za to seat mógł popatrzeć do audi a4 i zabrać im cupholder do różnych rozmiarów puszek. Schowek główny jest hmm... mały. Za wiele tam nie zmieścimy, nawet po usunięciu zmieniarki płyt.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Wentylacja i ogrzewanie jak w każdym innym aucie :) Nie można się za dużo rozpisać :) Poza częstymi usterki termostatu wszystko jest cacy malina :) W zimę jak ma grzać to grzeje :) Na pochwałę mogą zasłużyć nawiewy na nogi dla pasażerów z tyłu. Mają większy przepływ powietrza niż w golfie. Gdybym miał klima to mógłbym się wypowiedzieć o chłodzeniu ale niestety klimy brak :(
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
O ile z przodu wszystko jest fajnie, ponieważ kierowca może dobrać sobie zawsze wygodną pozycję za kierownicą, a pasażer może się wygodnie rozłożyć o tyle z tyłu zaczyna się problem, gdy ktoś ma wsiąść. Mam zajętą prawidłowa pozycję za kierownicą mając 176 cm wzrostu i osobiście nie chciałbym jechać siedząc za sobą, za dużo miejsca to się tam nie znajdzie.
3,0
Wyciszenie
Wyciszenie w środku dołączające nas od dźwięków z zewnątrz jest znośne. Przy 140 da się komfortowo jechać. Jednak gdy mówimy o wyciszeniu drzwi pod względem słuchania muzyki to tu jest juz trochę gorzej. U mnie akurat drzwi kierowcy postanowiły, że będą wibrować przy każdym basie, przez co nie dało się słuchać głośniej muzyki. Problem rozwiązała skrzynia basowa w bagażniku. Ściągamy bass z głośników w drzwiach i możemy się cieszyć naprawdę dobrym audio :)
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jeżeli jesteśmy trochę rozgarnieci w temacie diagnozowania i naprawiania samochodów to nie będzie tragedii. Często to właśnie jakieś błahostki powodują koszta związane z mechanikami, wiec po co im płacić jak możemy zrobić coś sami. Na przykładzie czujnika ABS możemy zaoszczędzić ze 100 złotych. Bo lubią się zapiekać i wydostanie ich trochę trwa, wiec mechanicy sobie liczą :)
Koszty utrzymania trochę szybują w górę poprzez spalanie jakie to auto potrafi wykręcić :)
4,0
Stosunek jakość/cena
Stosunek jakości do ceny jest dobry. Zadbany egzemplarz Leona możemy kupić za ok. 9-11 tysięcy złotych. Często są tez tańsze samochody wystawiane na serwisach aukcyjnych, ale takie samochody niech lepiej interesują osoby, które lubią dłubać przy samochodzie :) Można wtedy sporo zaoszczędzić :) Jakościowo samochód mógłby być poskładać trochę dokładniej, plastiki lubią trzeszczeć, ale to przecież 18letnie auto :)
Niezawodność
2,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Nagminnie coś się dzieje w tym samochodzie wiec jak kogoś denerwują brudne rączki to niech raczej omija ten samochód ;) Głównie trzeba się bawić przy elektryce i elektronice samochodu. To czujnik stopu, ABS, przełączniki, to nagle słabo odpala i trzeba rozbierać i czyścić wszystkie łączenia akumulatora z rozrusznikiem, alternatorem i masami.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Jeżeli ktoś nie ma problemu z drobnymi usterkami to jak najbardziej ta kategorie mogę polecić. No pomijając fakt tej niefortunnej skrzyni. Ogólnie odkąd mam ten samochód to z droższych wymian/napraw to był rozrząd po zakupie, tarcze klocki (ale to cześć eksploatacyjna), alternator, który trzeba było zregenerować no i czeka mnie wymiana skrzyni.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 100KM 74kW
[l/100km]