Ocena kierowcy - Seat Ibiza V Hatchback 5d

Auto ma sporo zalet i sporo wad, których na początku nie wida. Uwydatniaja się z czasem i trzeba się przystosować jeśli chcemy jeżdzić auteem. Zacznijmy od zalet: silnik, kztałt karoserii oraz wnętrza, kierownica, komfort podróżowania.

Silnik jest wspaniały. Przepięknie rozpędza samochód. Nie łapie zadyszki. Turbo dziura jest... i to ogromna ale tylko poniżej 1100 RPM. W zasadzie wpada się w nią zaraz po ruszeniu jak za szybko zmienimy bieg na 2gi. Wrażenie jest jakby auto się popsuło... żadnej reakci. Kolejna wada to taka że straszni trudno jest płynnie ruszyć z 1ego biegu. Auto szarpie i buja. problem leży w tym że jeśli stoimi na światłach pierwsi to nie OK, dodajemy gazu i ruszamy szybko i płynnie ale jeśli musimy wolno ruszyć, to wtedy auto szarpie dając do zrozumienia ze za wolno dla niego jest. Trzeba przydusić sprzęgło albo wrzucić 2gi bieg... i stąd czasem wpada się w turbo dziure. ALE to nie ma znaczenia bo elastyczność tego silnika jest wspaniała. rozpędza się liniowo... wrzucamy np 3ci bieg i już przy 3tys RPM jesteśmy pozytywnie zaskoczeni... jeśli przytrzymamy do 4tys czujemy zaskoczenie że jescze auto może szybciej, przy 5 tys. banan na twarzy aż włączy się rozsądek, gdyz na prędkościomierzu pojawia sie ZNACZNA PRĘDKOŚĆ. Dalej nie bardzo jest sens go kręcić bo efekt spada, lepiej wbić 4ty bieg i dać się zaskoczyć iż auto dalej ciągnie jak szalone. Silnik jest do polecenia. na razie nie bierze oleju

skrzynia jest trochę średnia. W sensie do mazdy się nie umywa, ale wiele aut ma jeszcze gorsze. Normalnie dałbym 2 bdyby nie fakt iż ostatio jeżdziłem autem którze było fatalne. Co mi nie gra: z początku nie chciała wejść 5tka, chaczyło... i nie tylko mnie - teraz jest ok, ale zdaża się że przy ostrej jeżdzie jakiś bieg nie wejdzie czysto, i zębatki zazgrzytają. Lewarek ma fajną drogę i opór przy wbijaniu biegów nie jest tak duży jak w ibizie 1.0 5MT, ale mogłobybyć lepiej. 6ty bieg wolałbym by był znacznie większym nadbiegiem. nie jest źle bo przy 140km/h na 6tym mamy jakieś 2 900 RPM.

Bardzo atrakcyjny układ jezdny ale nie idealny. Na spowalniaczach jeżdzę wolno (zawsze). z początku wydawało mi się że jest za miękko i jest miękko jak jedziemy nie za sybko, po spowalniaczacz... jeśli jednak trafimy na dziury nawet płytkie, kiepską drogę... to szybko zmieniamy zdanie że twardo... czyli fajnie. bo zawieszenie sztywne ale można komfortowo po mieście jeżdzić byle omijać studzienki. prowadzenie w zakrętach? trudno powiedzieć bo nie udało mi się sprawdzic gdzie leży granica przyczepności auta. Jak szybko pokonuje nawrót to rozsądek nie pozwala mi pojechać szybciej bo prędkości są takie że w przypadku jak stracę przyczepność to może być za późno na reakcje obronną. pojadę na TOR i tam srawdzę na ile mogę sobie pozwolić (opony 215/45/17). Zatem przyczepność ejst raczej ok, ale zalecam ostrożność. WADA: trzymanie boczne foteli jest średnie... i to też sprawia że nie chcemy cisnąć za bardzo. Układ kierowniczy jeszcze: ten kto zna układa FR z leona się rozczaruje. Usztywnienie układu kierowniczego jest ale bardzo mało zmienia. Nie ma takeigo uczucia jak w Leonie, szkoda....

Wygląd kwestia gustu, ale mnie się podoba. Kolor czerwony desire RED jest fajny, chociaż byle deszczyk i auto do mycia. Wiem ze każdy kolor się brudzi ale miałem auto: białe (podstawowe), szare metalik, złote metalik i teraz ten czerwony. w zasadzie jest on najtrudniejszy do utrzymania dziwne nie? no... moi rodzice mieli granatową nie metalizowaną astrę 2 - tam to po myciu trzeba było auto wytrzeć bo plamy wychodziły. Nie mniej, kolor fajny i polecam.

słupki A są małe ale auto i tak może się w nich schować - wiem coś o tym. Słupek B, dla mnie jest trochę za blisko A, ale do zniesienia (wolę auta copupe tam jest super) słupek C sporawy ale całkiem nieżle jak na dzisiejsze czasu, gdzie design jest ważniejszy niż funkcjolalność. Lusterka fajne i też sporo widać.

Ergonomia tylko na 3. nie ma co. Auto wydaje się że jest duże ale to błąd. Bagażnik OK, miejsce na główę OK, mam 184cm i mogę usiąść za sobą wygodnie. co jest nie tak: ano: 1. jeśli macie coś koło 185cm to sprawdzie czy za kierownicą się mieścicie! BO: 1. kluczyk potrafi dotykać kolana, regulacjia kierownicy jest ale żeby było wygodnie i tak ją ustawicie proporcionalnie do fotela i kluczyk znowu dotyka kolana - bardzo nie fajne. 2. możecie przesunąć fotel ekstremalnie do tyłu ale to nie znaczy ze macie sporo miejsca, KONIECZNIE zapnijcie pasy bezpieczeństwa i wtedy się okaże czy wogóle was trzymają. co więcej, czy przechodzą prawidłowo nad ramieniem a nie na ramię - ja mam minimalnie za nisko i strasznie to denerwowało - w końcu trochę znalazłem pozycję za kierownicą to raz, a dwa przyzwyczaiłem się ale koniecznie to sprawdzcie. 3. fotel kierowcy jest lekko skosem zamontowany - poważnie... chyba żeby lepiej operować pedałami. z początku myślałem że żle siedzę ale żona tak samo ma. Chodzi o to że zagłówej jest bardziej z lewej stroy i głowa nie leży idealnie - mierzyłem to.

bardzo szybka i wydajna klimatyzacja.

powiem, krótko jest OK

Bardzo cicho, aż za cicho. Silnik jest jak na mój gust za cichy. pociesza mnie fakt iż słychać turbo sprężarkę przy zmianie biegów, i słychać jak łopatki turbo uderzają o siebie przy dodaniu, odpuszczeniu gazu. Taka drobna rekompensata dla fubiących sportowe wrażenia. Lubię głośne samochody (nie bez przesady) ale też potrafię docenić ciszę...