Zakup Seata Ibizy 1,9 TDI 105 SC był moim w pełni świadomym wyborem. Samochód spełnił moje oczekiwania, męskie oczekiwania. Jeśli uczęszczasz do szkoły średniej lub jesteś studentem, to wóz idealny dla Ciebie. Jest ekonomiczny, przez co nie będziesz musiał rezygnować z hamburgerów i imprez, żeby zaoszczędzić na tankowanie. Czarna Ibiza SC na ładnej feldze 16 calowej jest zjawiskowa ( wiem, wiem grono \"znawców\" uzna że zjawiskowy to może być ale Jaguar E-Type, porównanie to nie ma sensu, nie ta liga) Ibiza SC w wersji sport świetnie będzie wyglądać pod liceum i sprawi, że za przednią wycieraczką będziesz codziennie odnajdywał wizytówki atrakcyjnych koleżanek ze szkoły. Jeśli jesteś tak jak ja facetem mającym za sobą ćwierć wieku ale jeszcze przed 35, Ibiza pomoże Ci zachować młodzieńczy polot i zadziorność wzbogaconą sporą dawką rozsądku.
Mam tylko nadzieje że Seat Ibiza 6J nie stanie się obiektem pożądania młodzieży wiejskiej, uważającej, iż ich poczucie estetyki przewyższa talent Luca Donkerwolke. W konsekwencji nie dokonają stylistycznych modyfikacji czerpiących z myśli typowych dla mieszkańców obszarów agrarnych.
Wrażenia
4,0
Silnik
Silniki 1.9 TDI są jak piosenki Maryli Rodowicz, każdy kiedyś musiał się z nimi spotkać. Napisano o nich już wszystko. Wersja 105 konna montowana w Ibizie 6J według mnie zadowoli większość użytkowników. Bardziej wymagający zawsze mogą bezpiecznie podnieść osiągi stosując chiptunnig. Umiarkowanie elastyczny silnik (kwestie tą należy jednak rozpatrywać w uwzględniając przełożenia skrzyni biegów). Absolutny brak kultury pracy silnika. Przydaje się w jeździe po lesie odstrasza zwierzynę pomagając uniknąć zderzenia.
4,0
Skrzynia biegów
Dłuuuuuuuugie przełożenia. Sprawdza się w jeździe mieszanej. Nie ma co liczyć że uda się skręcić na skrzyżowaniu na 3 biegu (jak np. w Volvo s60 D5 2005). Brakuje również charakterystycznego dla turbodiesli zrywu gdy włącza się turbosprężarka. Przy przyspieszaniu nie dostaje się w plecy oparciem jak w przypadku starszej Ibizy 6l 1,9 130 KM. Lewarek zmiany biegów jest dość precyzyjny chociaż porusza się trochę zbyt gumowo ( dużo brakuje do BMW E90)
5,0
Układ jezdny
Będę szczery. Układ jezdny był głównym kryterium wyboru mojego samochodu. Pomimo elektrycznego wspomagania kierownicy samochód prowadzi się pewnie, a kierownica skutecznie przekazuje informacje oraz wolę kierowcy. Lepszy kompromis pomiędzy komfortem a właściwościami jezdnymi proponuje Ford Focus. Natomiast Ibiza lepiej \"wycina skręty\" z powodu sztywniej zestrojonego zawieszenia. Pokonując nierówności na drodze przydają się mocne mięśnie szyi pozwalające głowie pozostać na swoim miejscu.
Komfort
4,0
Widoczność
Nie narzekam. Pomimo iż siedzę dosyć nisko, na razie nie miałem problemów z dostrzeżeniem czegoś lub kogoś. Cofając do przeszkody sugeruję obrócić głowę, gdyż zwężający się tył utrudnia poprawną ocenę odległości przy użyciu lusterek. Doświetlanie zakrętów poprzez włączanie odpowiedniego światła przeciwmgłowego niewiele pomaga. Wydawać by się mogło że ciekawy szpanerski bajer zwracając uwagę przechodniów na parkingu. Niestety jest to błędne wrażenie. Gdy tylko wysiądziecie niezorientowany w temacie sąsiad przekaże Wam, że spaliła Wam się żarówka w jednej lampie. Po kilku takich sytuacjach odechce Wam się tłumaczyć że to tak ma być. Nie wiem tez po co przy włączeniu biegu wstecznego zapalają się wspomniane wcześniej światła. No cóż producenci żarówek tez muszą zarobić.
4,0
Ergonomia
Większość elementów jest pod ręką. Nie jestem zwolennikiem wielości różnego rodzaju guzików(jak np w Saabie 93) przywodzących na myśl cerę nastolatka. Pod tym względem minimalizm Ibizy w pełni mi odpowiada. Przyciski są tam gdzie powinny być, z wyjątkiem włącznika świateł awaryjnych (przez jedna z moich znajomych nazywanych \"światłami podziękowania\")Jeśli ustąpiłeś pierwszeństwa lub miejsca kierowcy w Ibizie 6J nie miej mu za złe jeśli nie błysnął awaryjnymi. Po prostu chciał uniknąć zmiany biegu bez wysprzęglania i zapobiec katastrofie drogowej
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klima-tronik w mojej Ibizie działa naprawdę sprawnie. W lecie szybko chłodzi i utrzymuje zadana temperaturę, w zimie natomiast nie trzeba czekać zbyt długo na nagrzanie kabiny. Niestety zastosowane rozwiązania maja tez swoje wady. Z zasady nienawidzę, gdy elektronika próbuje być mądrzejsza od człowieka. W Ibizie pomimo włączenia manualnego trybu obsługi klima-tronika, sterownik dalej manipuluje siłą nadmuchu. Do cholery nie jestem ubezwłasnowolniony żebym nie potrafił wybrać najlepszej dla mnie siły nawiewu. Niezrozumiałe dla mnie jest również mistyczne zjawisko polegające na automatycznym ustawieniu dmuchawy w na MAXA podczas cofania.Wyjeżdżając spod domu zmuszony jestem przejechać kilkadziesiąt metrów tyłem. Gdy piszę ten komentarz mamy już listopad i rano występują przymrozki. Obecnie nie muszę już pić porannej kawy, gdyż nic nie działa tak odświeżająco i pobudzająco jak zimny huragan w Ibizie pojawiający się zaraz po wrzuceniu biegu wstecznego. Pozytywnym zaskoczeniem jest wyjątkowo silne podgrzewanie lusterek zewnętrznych(aż leci dym). Dzięki temu możemy ogrzać sobie dłonie po uprzednim oskrobaniu szyb.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Miejsca z przodu jest wystarczająco wiele(mam 185 cm). Na tylnej kanapie niekomfortowo będą podróżować osoby powyżej 170 cm wzrostu. Niestety moja przyszła teściowa mierzy mniej, wiec pozostaje mi liczyć na to, iż uciążliwy proces wsiadania do tyłu(Ibiza 3 drzwi) skutecznie zniechęci Ją do wspólnych przejażdżek.
3,0
Wyciszenie
Gdyby nie głośny silnik wystawiłbym ocenę dobra. Stojąc w korku nie słychać silników innych samochodów, nie martwcie się usłyszycie dźwięk karetki pogotowia.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Przyznaje że nie jeżdżę zbyt oszczędnie. W warunkach mieszanych Ibiza spala mi średnio 5,7 l/100km. W porównaniu z Fordem Focusem (poprzednim moim autem) palącym 10l/100km jest rewelacja. Obecnie tankując za 100 zł jestem w stanie przejechać liczbę kilometrów, którą pokonywałem Focusem (również przy tankowaniu za 100 zł) gdy cena benzyny wynosiła około 3,90 zł. Ceny w serwisie są dla frajerów, zamienniki dobrej jakości można kupić w przystępnej cenie. W związku tym, iż moją Ibizę kupiłem w stanie do poprawek blacharsko-lakierniczych zmuszony bylem kupić maskę, chłodnicę i kompletny zderzak. Polecam giełdę w Gliwicach, gdzie można przebierać w częściach do Ibizy, a ceny niższe niż na internetowych aukcjach,
5,0
Stosunek jakość/cena
Patrząc na Seata Ibizę w wersji sport odnieść można wrażenie, iż właściciel nie cierpi na brak stosunków. Mówiąc poważnie uważam, iż używany Seat Ibiza 6J pod względem stosunku ceny do jakości, jest liderem wśród samochodów segmentu B.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Plastiki trzeszcza jak przechodzone głośniki Tonsila. Cóż , jest to samochód klasy B, a Seat nie należy do marek premium.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Na razie nic (odpukać). Moja Ibiza nie ma problemów z parującymi lampami wstecznymi.
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.9 TDI 105KM 77kW
[l/100km]