Ocena kierowcy - Seat Ibiza IV SportCoupe

Samochód jak na ten segment komfortowy i całkiem nieźle się prowadzący. Wygląd nawet po 12 latach jest świetny, dobrze zestarzał się ten model. Silnik 1.2 trochę słaby, choć w połączniu z manualną skrzynią która ma dość krótkie przełożenia przyspiesza nie najgorzej. Autostradą też da się jechać, choć przy 140km/h mamy już 4200obr/min i jest trochę głośno. Koszty utrzymania bardzo niskie, elementy zawieszenia dobrych firm w przystępnych cenach. Jedyny większy koszt jaki mnie spotkał to wymiana łańcucha rozrządu (1300zł), na który trzeba w tych silnikach uważać. Spalanie w okolicach 7,5l/100km. Podsumowując: Ibiza to ładny samochód dający sporo przyjemności z jazdy, a przy tym całkiem tani w utrzymaniu.

Silnik bezawaryjny, przy dbaniu o wymiany oleju na czas odwdzięcza się bezawaryjnością. Z perspektywy czasu jednak wybrałbym mocniejszą jednostkę, najlepiej 1.6MPI.

Przełożenia wchodzą bardzo pewnie, choć czasem dwójka lubi wejść z oporem.

Auto jak na tak niską masę pewnie się prowadzi. Polecam wymianę przednich tulei wahacza na pełne z Cupry, zwiększa to precyzję prowadzenia.

Świetny wygląd, bardzo dobre zabezpieczenie antykorozyjne. Po ponad 12 latach na karoserii ani śladu rdzy.

Ogrzewanie bardzo wydajne, silnik szybko się nagrzewa. Klimatyzacja przy większych upałach czasami nie wyrabia, a do tego czuć spory spadek mocy silnika.

Z przodu miejsca nie brakuje, nawet bardzo wysokie osoby usiądą wygodnie. Z tyłu wiadomo, jak to w segmencie B, miejsca nie jest zbyt wiele.

Do 100km/h jest w porządku. Powyżej już zaczyna robić się głośno. Ale jest to zrozumiałe, w końcu to auto przeznaczone głównie do miasta.

Bardzo niskie koszty eksploatacji, choć spalanie mogło by być niższe jak na tak słaby silnik.

Uczciwe auto zo rozsądne pieniądze.

Poza sprawami eksploatacyjnymi nie wystąpiły żadne usterki.