Ocena kierowcy - Seat Ibiza III

slartibartfast@gazeta.pl, 17 lat temu

Silnik 1.9 TDi 101KM 74kW

Rok produkcji 2003

Przebieg: 85 tys. km

Okres użytkowania: 4 lata

Seat Ibiza III 1.9 TDi 101KM 74kW 2001-2008 - Oceń swoje auto

4,31

8% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Można się spierać co do atrakcyjności stylistyki, która mi w zuopełności odpowiada, ale TDI RULEZ!!

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ elektryczny : Warto mieć przy sobie żarówki H4 i te od pozycji.

Zawieszenie : Reaguję nerwowo na wszelkie stuki, więc gumy już poszły.

5,0

Całokształt

Kocham to auto, jeśli to coś komuś mówi :)

Wrażenia

5,0

Silnik

Daje radę na każdym biegu, od 2krpm; przy 3krpm łapie drugi oddech i przed 4krpm się kończy. Wystarcza w zupełności na światłach i na trasie. Co do kultury, to jedno zastrzeżenie. Nie da się tak delikatnie nacisnąć pedału gazu (wychodząc z hamowania silnikiem), żeby nie wyczuć szarpnięcia w momencie gdy zaczyna pobierać paliwo. Cena za moment obrotowy, czy feler projektu?

4,0

Skrzynia biegów

Zestrojona sportowo i taką jazdę lubi. Czasami trochę słabo wchodzą biegi nieparzyste. Z początku był poważny problem ze wstecznym, który trzeba było wbijać na siłę, ale jakoś wyregulowali. Dwójka trochę przykrótka.

5,0

Układ jezdny

Sprawuje się świetnie, głównie dzięki twardemu zawieszeniu. Oczywiście można wycisnąć podsterowność ale jakoś zawsze daje się wrócić na tor jazdy. Wspomaganie słychać niestety, ale jest zestrojone jak należy. Nie mam uczucia prowadzenia latawca, jak np w citroenie. Hamulce tylne mają skłonności do popiskiwania, tarcze bardzo szybko robią się nierówne (rowki), ale przód chodzi jak żyleta.

Komfort

3,0

Widoczność

Wypada trochę się przechylić, by zajrzeć przed słupek przedni na łukach, ale tak naprawdę nic nie przeszkadza. Z tyłu mam czujniki, ale szyba nie stwarza większych problemów. Przy mokrej nawierzchni błoto zgarniane z przedniej szyby tworzy malownicze smugi na bocznej lewej szybie. Bywało, że musiałem je wycierać, żeby mieć wgląd w lusterko.

3,0

Ergonomia

Moja wersja nie ma regulacji wysokości fotela ani poduszki lędźwiowej. Kierownica rusza się tylko w jednej płaszczyźnie. Elektryka szyb obsługiwana zza hamulca ręcznego. Dziś kupiłbym wyższą wersję bez zastanowienia. Wygodne fotele z dobrym trzymaniem, dopiero przebiegi rzędu 500km dziennie przez kilka dni mogą doprowadzić do przejściowego bólu tyłka. Przełączniki dobrze widoczne i rozmieszczone pod ręką, może z wyjątkiem regulacji świateł i oświetlenia deski. Kontrolka światła przeciwmgłowego powinna być na głównym panelu a nie przy pokrętle włącznika świateł, gdzie jest niewidoczna i łatwo zapomnieć.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Silna turbina, dobre kierownice powietrza. Ciepełko zaczyna się prędko. Zetknąłem się kiedyś (hyundai pony ´91) z możliwością ustawienia biernego (nie grzanego) nawiewu dla kierowcy. To było dobre. W Ibizie jest pełna jednostrefowość ;)

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Z przodu można się rozsiąść. Jeżeli wiozę kogoś z tyłu, wypadałoby przesunąć nieco fotele, ale robiłem już dłuższe trasy z 4 pasażerów i dało się. Problem zaczyna się przy próbie złożenia kanap tak żeby podłoga przestrzeni bagażowej była płaska: wtedy kierowca i pasażer siedzą jak w maluchu, chyba że mają po 150cm wzrostu.

4,0

Wyciszenie

Jak na diesla, po prostu świetnie wygłuszony. Dość mocno słychać opony, ale w końcu sam wybierałem wzór bieżnika. Zawieszenie hałasuje dość mocno na nierównościach. Na parkingu słychać wspomaganie. Zupełnie jak z Robo-copa ;)

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jestem skrupulatny; wliczając wszystko, od pakietowego ubezpieczenia, paliwa i przeglądów po naprawy, opony i żarówki, przejechanie 100km tym samochodem kosztuje mnie 57zł. Przegląd kosztuje około 400zł, do tego olej (kupuję texaco havoline VW 505.01) Za naprawy - jak niżej - w sumie około 1000zł, Żadnych zamienników, wszystko (prócz żarówek!) w ASO. Podane maksymalne spalanie (7,18) dotyczy wielokrotnej jazdy na dystansie 8km (do pracy i z powrotem) w najsilniejsze mrozy. Spalanie minimalne (4,58) wykręcone przy grzecznej jeździe po szwedzkiej autostradzie. W Polsce jakoś trudno zejść poniżej 4,8.

5,0

Stosunek jakość/cena

Jeżeli ktoś lubi dynamiczną jazdę, zakup TDI całkowicie się opłaca. Na samych kosztach paliwa jestem już 6000zł na plusie względem różnicy ceny nowego samochodu 1,4 benzyna 100KM. Obawiam się, że różnica ceny do 75KM wersji benzynowej nigdy się nie zwróci, ale ... satysfakcja na światłach gwarantowana! Generalnie seaty nie należą do tanich aut, ale jeśli chcesz mieć coś z VW a nie stać cię na polo czy golfa, to skoda jest daleko w ogonie. Następny u mnie będzie leon 2.0 TDI

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Jak dotąd wymieniłem trochę żarówek, wszystkie klocki, wycieraczki, silentblocki wahaczy, gumy stabilizatorów, czujnik świateł stop i przełącznik podnośnika szyby.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Nie było, odpukać.