Ocena kierowcy - Seat Ibiza III

HubiF, 14 lat temu

Silnik 1.4 TDi 70KM 51kW

Rok produkcji 2006

Przebieg: 110 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Seat Ibiza III 1.4 TDi 70KM 51kW 2005-2008 - Oceń swoje auto

4,08

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : takie małe a śmiga że hej. Szkoda, że tylko do 80km jest dynamiczne. No ale to tylko 70KM. Ewentulany chiptuning podniesie moc do 95KM, za jedyne 1800 zł:) O i wtedy ....

4,0

Całokształt

Bardzo przyjemne auto do jazdy zdecydowanie miejskiej. Choć silnik nie jest za mocny (70KM), to nie czuć braku mocy dla rozwijanych w mieście prędkości (do 80 km/h). Dynamika na biegach 1,2,3 też niczego sobie. O dynamicznym wyprzedzaniu na trasie raczej trzeba zapomnieć. Ćwiczymy panowanie nad sobą i cierpliwość, która zostanie szczególnie nagrodzona podczas tankowania. Spalanie potrafi miło zaskoczyć. Jakość Seata zdecydowane lepsza od poprzednika.

Wrażenia

4,0

Silnik

Silnik choć warczy jak traktor to jest bardzo żwawy, ale tylko do 80km/h, później, na biegu 4 i 5 elastyczność jest odczuwalnie gorsza. Ale to tylko 70 KM, więc nie ma co oczekiwać z niego wyścigówki. Zdecydowanie auto do miasta niż na trasy. Przy odpowiednim wykorzystaniu biegów, (2 i 3) potrafi sprawić przyjemność. Ale spalanie wtedy skacze do 7l! Nie ma nic za darmo.

4,0

Skrzynia biegów

Bez zarzutu. Biegi wchodzę płynnie, choć 4 i 5 ma dość długie przełożenia. O wyprzedzaniu na 5 zapomnij. No chyba, że lecisz na 5-tce 130 km/h.

4,0

Układ jezdny

twarde, ale pewne i stabilne. Trzeba pamiętać, że Seat to nie Citroen. W zawieszeniu czuć sportowe zacięcie, szybkie zakręty wykonuje się z przyjemnością. Zdecydowanie lepiej prowadzi się obciążone. Bajka - jak po sznurku. Bo pusty skacze jak jojo.

Komfort

4,0

Widoczność

DO przodu bez zarzutu, ale widoczność do tyłu mogła być lepsza. No i brakuje lampki w przedziale pasażerskim. Na tylnych siedzeniach jest w nocy pioruńsko ciemno. Nie daj boże coś na dywanik spadnie. Pozostaje tylko 'macanko'

4,0

Ergonomia

Kierowca ma wszystko pod ręką. Przydaje się wielofunkcyjna kierownica, nie odwraca uwagi od patrzenia na jezdnię, przy sterowaniu radiem. Sterowanie Klimą jest troszkę za nisko.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Z klimatronikiem jest bezproblemowo. Ale trzeba pamiętać, że jazda z klimą to litr więcej na spalaniu! Jak nie potrzebujesz to używaj trybu ECON

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Dla dwojga miejsca jest wystarczająco. Ale cztery osoby z bagażami na wakacje .... no da radę, Dla kierowcy spoko, ale reszcie pasażarów współczuje.

3,0

Wyciszenie

Lubie ostre volkswagen'owskie dźwięki, więc odgłos silnika mi nie straszny. Ale przyznam, że nie każdy dobrze je znosi. Przy wyższych obrotach jest po prostu głośno. Ale nie odbiega od przeciętnej w tej klasie aut. Chyba, że będzie to Audi A2, warte .... prawie dwie takie Ibizki.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Silnik jest oszczędny, ale pod warunkiem, że nie będziemy go bardzo kręcić na obroty. Na trasie (poza autostradą) spokojnie można zejść poniżej 5 litrów (4,8; 4,5). Na autostradzie (śr. pręd. 130 km/h, przy włączonej klimie, to 5,5 litra). Też nieźle. Za to miasto to ruletka. Czasem 6l, a czasem i 8l. W zależności czy się jedzie czy się stoi. Średnio w mieście trzeba przygotować się na co najmniej 6 litrów. Części oryginalne do Seata są tanie. (Info dla skąpców - "Tanio nie znaczy za darmo!!") Z mechanikami też nie ma problemu, bo Ibiza to to samo co Fabia i Polo.

5,0

Stosunek jakość/cena

Jeśli chodzi o używki (4 latka), to za tą cenę kupuje się auto w miarę młode, nie z tyrane szalonym przebiegiem, i w przyzwoitej jakości.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Mój egzemplarz na razie nie sprawia problemów. Raz jedynie utlenił się miedziany wtyk do czujnika wysokiego cieśnina w układzie klimatyzacji, bo gdzieś dostała się wilgoć, i 190zł nie moje, (wymiana 20zł,(5 min), choć serwis chciał 100zł). Po za tym, ... Leje diselka i śmigam:) Generalnie widać, że Seat poprawił Jakość materiałów i wykonania.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

W zawieszeniu Łączniki stabilizatora trzeba wymienić co najmniej raz na dwa lat,a przy przebiegu rocznym 20 000 km. Polskie kochane drogi niestety wybijają je dość szybko. Koszt średnio 250 za parę z wymianą. Poważnych usterek nie doświadczyłem. Zasada, - reaguj jak coś szumi, czy piszczy, a nie dopiero jak się rozkraczysz na środku drogi.