Ocena kierowcy - Seat Ibiza III

To moja druga opinia na temat tego samochodu. Tym razem rozpisze sie bardziej. Wczesniej jezdzilem modelem poprzedniej generacji, po face liftingu. Eksploatacja tamtego skonczyla sie crash testem, mam nadzieje ze w tym wypadku bedzie inaczej. Ogolnie rzecz biorac model 6l jest udana konstrukcja, da sie lubic. Wizualnie jest latwo rozpoznawalna i nieszablonowa. Szczegolnie ladny jest tyl ze swiatlami ala Alfa Romeo - widac reke Waltera Da Silva (ktory uprzednio zaprojektowal Alfe 156). Mimo niewielkich wymiarow auto okazuje sie wystarczajaco przestronne.

Silnik 1.2 jest wysmienitym wyborem do miasta. W nim czuje sie najlepiej - przyspieszenie od zera do mandatu jest zadowalajace. Na trasie jest duzo gorzej. Brakuje mocy. Silnik ma tylko trzy cylindry i 12 zaworow. Lancuch rozrzadu i wymienny wklad filtra oleju a takze \"bezposredni\" zaplon obnizaja koszty jego obslugi do absolutnego minimum. Jednostka jako taka jest stosunkowo cicha (na wolnych obrotach na zewnatrz). Kultura pracy ujawnia ilosc cylindrow - praca wyraznie ustepuje motorom czterocylindrowym. Ponadto na wolnych obrotach z uwagi na nieparzysta i mala ilosc cylindrow generuje wyczuwalne drgania. Elastycznosc zadowalajaca, zaleta jest moment obrotowy dostepny od 3000 obrotow, nie tak jak w innych wielozaworowkach od 4000. Na trase proponuje jednak raczej mocniejsze silniki 1.4 i 1.6 oraz 1.9 tdi

Skrzynia biegow to poezja. Najlepsza jaka mialem. Mimo ze zamiast tradycyjnego ciegna uzyte zostaly linki, uklad jest wyjatkowo precyzyjny. Szczegolnie na postoju. Drogi prowadzenia sa nieco dlugie, ale nic tu nie haczy a same prowadzenie drazka jest fantastyczne! Drazek nie lata, przelaczanie biegow przebiega bardzo precyzyjnie, nigdy nie ma strachu ze bieg nie wejdzie lub ze to nie ten w ktory \"celowalismy\". Jest zdecydowanie najlepszy element tego auta. Sprzeglo takze dziala duzo lepiej z uwagi na zastosowanie hydraulicznego sterowania.

Uklad jezdny tego pojazdu mozna ocenic jako dobry. Male wymiary, precyzja sprzegla i lekko pracujace elektro-hydrauliczne wspomaganie ukladu kierowniczego sprawiaja ze parkowanie w miescie to poezja. Przyczepic mozna sie do promienia skretu, ktory mogl by byc nieco wiekszy. Na trasie jest nieco gorzej. Przy wiekszych predkosciach uklad kierowniczy okazuje sie byc zbyt bezposrednim, sila wspomagania kierownicy jest wowczas rowniez za duza. Komfort jazdy jest niski z uwagi na sportowe nastawy zawieszenia. Prowadzenie jest bardzo dobre, nieco gorsze niz poprzedniego modelu (za to komfort jazdy ulegl nieznacznemu polepszeniu). Uklad hamulcowy jest zadowalajaco skuteczny, ale w moim egzemplarzu nie ma ABSu.

Ogolnie jest niezle. Auto jest mniejsze niz sie wydaje. Widocznosc do przodu jest wysmienita, na boki nieco ograniczaja ja slupki z przodu. Do tylu jest troche gorzej z uwagi na mocno pochylona tylna szybe ktorej powierzchnia jest troszeczke za mala.

Ergonomia to kolejny mocny punkt modelu. Poczynajac od szerokiego zakresu regulacji fotela kierowcy (ktory czesciowo niweluje niedogodnosc w postaci kierownicy regulowanej jedynie w jednej plaszczyznie), poprzez odpowiednia wygode foteli, po deske rozdzielcza, ktora w sposob wrecz wspanialy otula kierowce. Wszystkie przelaczniki sa w zasiegu reki, tam gdzie sie ich spodziewamy. Obsluga calkowicie intuicyjna. Schowkow jest pod dostatkiem. Wskazniki wyrazne i czytelne, czerwone podswietlanie dodaje animuszu. Modul komfortu to poezja - nie wchodzac do auta da sie kluczykiem otworzyc szyby w goracy dzien i zamknac je kiedy pada. Rowniez fukcja auto w obu podnosnikach szyb przednich jest bardzo przydatna.

Brakuje mi w mojej wersji klimatyzacji (najchetniej najzwyklejszej, recznej klimatyzacji). W gorace dni wetylacja dziala zadowalajaco, natomiast nagrzewanie nie jest tak szybkie jak w poprzedniku (to zapewne wina niskiego oddawania ciepla przez maly silniczek).

Jak na ta klase jest swietnie. Nawet w dluzsza trase da sie wybrac we czworke (o ile nie beda to wielkoludy po 2 m kazdy). W bagazniku zmiesci sie ok 250-260 litrow bagazu. Ilosc madrze pomyslanych schowkow ulatwia zachowanie porzadku we wnetrzu.

Wyciszenie jest z kolei slaba strona. Dopoki silnik pracuje na niskich obrotach jest ok. Potem wyraznie slychac wrecz natarczywy odglos trzycylindrowca pod maska. Zawieszenie pracuje rowniez glosno, za to skrzynia biegow i wspomaganie kierownicy pracuja bezglosnie.

Ekonomicznosc to mocna strona tego samochodu. Spalanie jest niskie, koszty ubezpieczenia rowniez, a eksploatacja sprowadza sie do minimum z uwagi na zastosowane technologie (prosty silnik, zawieszenie).

Za taka cene trudno miec lepsze auto. Polo jest zbyt drogie a ustepuje tak naprawde jakoscia seatowi. Francuzy zapewniaja lepszy komfort, ale sa awaryjne, a fiaty to calkowicie nie to.

Nadal zawodzi pilot centralnego zamka. ASO musi rozwiazac ten problem.

Nie bylo. Podobno w autach z poczatku produkcji zawodzily cewki zaplonowe - u mnie nie bylo takich problemow (byc moze jeszcze nie bylo, albo byly u poprzednich wlascicieli).