Ocena kierowcy - Seat Exeo Sedan

Po 11 latach jazdy i 170 tyś km mogę bardzo pochwalić to auto. Nigdy mnie nie zawiodło i jestem pewien, że jeszcze przez długi czas tak będzie. Oczywiście wszystkie serwisy, naprawy i wymiany wykonywane były w terminie i bez oszczędzania. Tych napraw właściwie nie było dużo i jeśli jakieś do wynikające ze zdarzeń niż awarii sprzętu. Z perspektywy czasu auto ma dwa mankamenty: mało miejsca na kanapie z tyłu i niewielki otwór załadunkowy do bagażnika (wersja sedan). Prawda jest też taka że moje potrzeby się znacznie zmieniły w tym okresie i dzisiaj te dwie kwestie doskwierają mi najbardziej. Jednak z czystym sumieniem mogę polecić to auto jako bezawaryjne i tanie w eksploatacji.

Stosunkowo dynamiczny, ale bez szaleństw. Dobry na trasę i do miasta. Bardzo oszczędny. Moje spalanie z cyklu mieszanego 50% ekspresówka / 50% miasto to 6,4L. Czego chcieć więcej? Doskonały "wół roboczy" na 5 i 6 biegu na drogach szybkiego ruchu można jechać całymi godzinami. Czasami mam wrażenie, że gdyby była taka możliwość objechałby kulę ziemską bez zatrzymania. Turbina wciąż sprawna i użytkowana w całym okresie bez problemów. Oczywiście zgodnie z zasadami. Żadnych problemów z filtrem cząstek, nawet 1 raz nie zapaliła się dioda. Może w fabryce zapomnieli założyć żarówkę ;-)

Jest ok. Choć trochę haczy na 1 i 2. Nie jest to bardzo uciążliwe, ale wyczuwalne. Pozostałe biegi bez problemu. Oczywiście tak jak reszta auta bez awarii.

Wygodny i precyzyjny. W kategoriach bezwzględnych zaliczyłbym go do twardo zestrojonych. Każdy kto jeździł autami z grupy WV/Audi wie jak to wygląda. W moim przypadku twardą charakterystykę utrzymuje również rozmiar opon - 18 cali lato. Zawieszenie ma opinię drogiego w naprawie (aluminiowe - wielowahaczowe). W moim przypadku nie było jeszcze żadnych napraw więc tutaj też auto zasługuje na pochwałę.

Bez uwag, ale auto garażowane w pełnym okresie, więc trudno ocenić faktyczną trwałość.

Ok.

OK.

Bez uwag

Tutaj przestrzeni trochę brakuje, głównie z tyłu. Bagażnik jest duży (chyba ok. 460l), ale otwór załadunkowy to porażka. Niestety mocno obniża to ogólną funkcjonalność, ale jak to się mówi "widziały gały co brały". Jeśli planujecie zakupy w Ikei i zastanawiacie się nad wykorzystaniem Exeo do przewozu kilku szaf PAX - zapomnijcie o tym ;-) Ma to też swoje plusy, samochód wozi tylko to do czego został stworzony. Co za tym idzie nie zużywa się. Oczywiście PAX jakoś się zmieszczą ale po załadunku następnym razem wynajmiecie zewnętrzny transport.

Zawsze może być lepiej, ale co ciekawe Exeo jest w mojej ocenie lepiej wyciszone niż nowa Toyota Rav 4 (2021 r.) Jest to dla mnie sporym zaskoczeniem, ale takie spostrzeżenia podzielają moi pasażerowie.

Super. Eksploatacja tania. Jedyne co to olej który ze względu na specyfikę zawsze wychodzi jakoś drożej niż taki "zwykły"

Rewelacja

1. Podświetlenie tablicy rejestracyjnej ma tendencję do przepalania żarówek. Problem rozwiązałem zakładając zamienniki podświetlenia Led za kilkanaście zł szt. 2. Przetarcie boku fotela kierowcy - tapicerka welurowa.

Brak jakichkolwiek usterek. Gra i buczy.