Ocena kierowcy - Seat Cordoba I Kombi

ms, 12 lat temu

Silnik 1.9 TDI 90KM 66kW

Rok produkcji 1999

Przebieg: 205 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Seat Cordoba I Kombi 1.9 TDI 90KM 66kW 1996-1999 - Oceń swoje auto

4,38

10% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

5,0

Całokształt

oki, znajomy mówi że jak podwozie całkowicie nie zerdzewiało to reszte daje się wymienić,

Wrażenia

5,0

Silnik

tłucze się jak to disel i terkoce, ale każdy lubi to co ma

5,0

Skrzynia biegów

brak zastrzeżeń, chociaż auto jest szybkie na małych biegach - jak dla mnie trochę za szybkie

4,0

Układ jezdny

fajnie się jeździ ale porównując z passatem brata to inna bajka. Auto strasznie się przechyla na boki w zakrętach i prędkość jednak czuć

Komfort

5,0

Widoczność

to nie sedan więc do tyłu coś widać

4,0

Ergonomia

oki, chociaż schowków brakuje, i próg niczym w starym zamku - w kombi - i być tu mądry i włóż coś cięższego i większego- życzę powodzenia :-) wyposażenie - jak w maluchu czyli brak (chociaż ja mam centralkę na pompkę i elektrykę w przodzie - więc może się czepiam)

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

świetne w normalnych temp tj do -5, dla dużych temp np. -10 i więcej tragedia, ale to disel i i tak nie pali pow -20 więc może to i nie problem

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

z tyłu cudów nie ma, ale ja jestem mały więc cudów nie potrzebuję ;-) poza tym tragiczna jakość siedzeń - chodzi o materiał - łatwo się brudzi i jest kiepskiej jakości tkanina, a obszycia fotelów jak w autobusach PKS (skaj czy coś podobnego ...) - ale to zależy od modelu deska rozdzielcza - brzydka, ale trwała

4,0

Wyciszenie

od diesla cudów się nie wymaga

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

ale mi pali ok 6 l - jak na diesla to dosyć dużo, ale jeżdżę mało i trasy 5-10 km, w lecie jest lepiej

4,0

Stosunek jakość/cena

mógłby być trochę tańszy części dosyć tanie - za rozrząd z wymianą 300 zł

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

jest ok poza typowymi mankamentami dla tego modelu - tj zamarzającymi klamkami w przednich drzwiach i generalnie zamarzające drzwi- zdarzało się wysiadać tyłem, poza tym wajcha zmiany biegów i odpadający plastik obudowy, ale u innych jest to samo

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

wymiana uszczeliki pod klawiaturą - ale to przy zakupie wyszło, poza tym na razie wymieniłem aku i opony- ale od zakupu mam go 1/2 roku i przejechałem ok 1,5 tyś km - nie ma to jak niedzielny kierowca :-) i piernik go wie czy przypadkiem nie podjada płynu chłodniczego bo musiałem dolać - ale te silniki tak mają