Szukaj

Ocena kierowcy - Seat Altea XL

Seatownik, 5 miesięcy temu
Silnik 1.6 Mpi 102KM 75kW
Rok produkcji 2007
Przebieg: 210 tys. km
Okres użytkowania: 3 lata
Seat Altea XL 1.6 Mpi 102KM 75kW od 2006 - Oceń swoje auto
4,00
Podobnie do średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Karoseria : Nie rdzewieje
Zawieszenie : Przyjemna charakterystyka, relatywnie spory prześwit.
Inne : Ilość miejsca w środku
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Układ elektryczny : Potrafi nie świecić żarówka, mimo że jest sprawna.
4,0
Całokształt
Samochód pełen zalet i kilku wad. Pojemny, ładny, o fajnej charakterystyce zawieszenia. Należy pamiętać, że to ubogi brat VW, więc materiały, wyciszenie, czy trwałość niektórych elementów nie ta. Należy też pamiętać, że egzemplarze mają po kilkanaście lat i kilkaset tysięcy przebiegu - siłą rzeczy musi psuć się.
Wrażenia
4,0
Silnik
Wiadomo 1.6 MPi, trwały, pancerny, mulasty. Jak się rozbuja to się toczy. Jakim stylem bym nie jeździł ciężko zejść poniżej 10 litrów LPG. Wiadomo jednak, że ta jednostka wytrzymuje i 500 tyś km bez zadyszki.
3,0
Skrzynia biegów
Piątka, już przy 90 km/h wysokie obroty, przy 100 zaczyna się robić głośno. Typowa skrzynia do miasta i na krajówki. Przy ruszaniu zaczyna szarpać - zapewne pada sprzęgło, przekroczono 200 tyś km więc ma prawo.
5,0
Układ jezdny
Moim zdaniem bardzo dobry. Sztywno-komfortowy, na mazurskich drogach trzyma się zadanego toru, chociaż wersja xl ma trochę "gumowatą" karoserię - wiadomo to nie sportowy samochód. Stosunkowo duży prześwit pozwala spokojnie wjechać w dukty leśne, czy żwirówki bez obawy o urwanie miski olejowej. Przekładnia kierownicza średnia pod względem wyczucia, no i jak u części opisujących zdążyło posypać się wspomaganie i całą trzeba było wymienić.
5,0
Karoseria
Posiadam pewny egzemplarz bezwypadkowy, zero rdzy, wiadomo lakier tu i ówdzie porysowany, delikatne wgniecenia parkingowe. Ogólnie ok. Ładna sylwetka, ergonomiczne drzwi.
Komfort
4,0
Widoczność
Raczej ok, trochę słupki przednie przysłaniają, tył wiadomo to nie 126p, że krótko, blisko i przeszklone, kwestia wyczucia i przyzwyczajenia - w końcu to mini van
4,0
Ergonomia
Ogólnie jak w VW. większość przemyślana, oprócz podłokietnika, raczej jest to schowek niż praktyczne rozwiązanie pod łokieć. Przesuwane fotele tylnej kanapy, stoliczki, oświetlenie tylnej strefy.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Może już kwestia wieku, jednak klimatyzacja nie jest jakaś super wydajna (manualna, jednostrefowa), wentylacja średnia, ogrzewanie ujdzie.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Tu rewelacja, tył przepastny (przesuwane tylne fotele) miejsca pełno dla czterech osób jak w salonce, a i pięć nie powinno narzekać jak nie będą to nadwymiarowe osoby. Bagażnik przepastny (Wersja XL), jeden przytyk, konsola środkowa, mam ponad 180cm wzrostu i twardy materiał męczy kolano przy dłuższej podróży.
3,0
Wyciszenie
Rewelacji nie ma do 90 km/ha nie jest najgorzej, mogłoby być lepiej. Mam Xl i tu najwięcej hałasu pochodzi od tylnej części (nadkola i chyba bagażnik rezonuje) zapewne pomogłyby maty wygłuszające tylną część.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Spalanie gazu około 11 litrów, materiały eksploatacyjne niezbyt drogie. Samochód ma swoje lata i przebieg, więc trzeba liczyć się z wysypem usterek powyżej pewnego przebiegu, przy zastosowaniu dobrych części, można dalej śmigać.
4,0
Stosunek jakość/cena
Tańszy niż Golf Plus, Turan, kosztem słabszych materiałów wykończenia i wyciszenia
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Potrafią niektóre bzdety pękać, a to pokrętło oświetlenia, a to osłona tunel zatrzask pęknie. a to żarówka w tylnej lampie "zawiesi" się i nie świeci.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Trzeba mieć na uwadze, że samochód ma 17 lat i przekroczył 200 tyś przebiegu. Muszą wystąpić usterki. Niestety nie ominęła mnie ta kosztowna, padło wspomaganie maglownicy, wymiana około 2 tyś. Tak poza tym: wymieniono sprężyny zawieszenia przód, zacisk tył, płyny, filtry, świece, rozrząd. Teraz szykuje się regeneracja reduktora LPG, sprzęgło szarpie na pierwszym biegu - także też za jakiś czas wymiana. Seat nigdy nie zawiódł w drodze. W/w naprawy raczej trzeba uznać za normalne dla wieku i przebiegu auta. I albo godzimy się z tym i robimy porządny remont na dobrych częściach i jeździmy długie lata lub sprzedajemy i kupujemy coś nowszego. Swoją drogą prosta mechanika powoduje to, że w Seacie zrobisz kapitalny remont samochodu w cenie dwumasy i regeneracji turbiny w nowszym samochodzie, nawet benzynowym, nie mówiąc o nowoczesnych ON.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.6 Mpi 102KM 75kW [l/100km]

Średnie zużycie
10,1
Minimalne średnie zużycie paliwa
9,8
Maksymalne średnie zużycie paliwa
12,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
8,5
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Seat Altea XL