Ocena kierowcy - Saab 900 II Hatchback

SAAB to moim zdaniem rewelacyjny samochód z bardzo bogatym wyposażeniem (nawet w biedniejszych wersjach). Ponadczasowy, elegancki i szybki. Świetna linia, bardzo ciekawy kształt wzorowany na samolocie (firma SAAB od wielu lat produkuje samoloty). Ogromna masa patentów i funkcji, których nie spotka się w innych nowszych czy starszych samochodach. Jednym się podoba, drugim nie. W każdym razie zwraca na siebie uwagę. Bardzo ładnie się prezentuje, w środku kokpit z samolotu. Jak wisienka na torcie, ślicznie wygląda malutki napis Turbo na grillu :) Saab ma duszę, jest inny niż reszta samochodów i nie każdy się decyduje aby go mieć. Mając Saaba możemy liczyć na pomoc kolegów i koleżanek oraz na pozdrowienia od napotkanych Saabolotów na drodze :) Z całym szacunkiem, kierowcy Golfów, Octavii czy Focusów nigdy nie zrozumieją o czym mówię :)

W miarę elastyczny ale nie tak jak diesel. Moment obrotowy (263 Nm) dostępny już przy 2000 obr/min. Prawdziwa moc odczuwalna od 3000 obr/min aż do 6000 obr/min (185KM dostępne przy 5500). Świetne uczucie podczas przyspieszania gdy pod maską mamy huragan aż do odcięcia. Im wyższe obroty tym brutalniej lecimy :)

Dość długie przełożenia. U mnie biegi nie wchodzą zbyt dobrze - czasem zgrzytnie wsteczny i kiepsko wchodzi V. Mimo to zapinają się dość precyzyjnie i pewnie. Na pewno wiele zależy od stanu skrzyni.

Dość twarde zawieszenie jednak wciąż komfortowe. Dobra przyczepność i nie przechyla się na boki na zakrętach. Kierownica chodzi nieco ciężej niż w innych autach ale nie ma problemów z manewrowaniem. Wspomaganie i ABS oczywiście w standardzie.

Raczej standardowo, wszystko dość dobrze widać. Przednia szyba jest umieszczona bardziej pionowo niż w innych autach. Efekt jest taki, że trzeba stawać dalej sygnalizatorów świetlnych żeby je dobrze widzieć. Wsiadając do innego auta mam wrażenie, że uderzę się czołem o przednią szybę :) Podświetlenie wszystkich przyrządów samo zmienia swoją jasność wraz ze zmianą natężenia światła słonecznego - widać jak działa! :) Jak auto jest brudne, wystarczy spryskać szybę a reflektory automatycznie również zostaną spryskane oraz wytarte małymi wycieraczkami :) Oczywiście w każdym modelu standardowo. Ciekawostką jest funkcja \'Follow me home\'. Jeśli przed wyjściem z samochodu migniemy długimi, Saabolot oświetla nam nimi drogę do domu przez około 30 sekund. Rewelacja! :)

Bardzo fajnie rozmieszczone przyciski, wygodnie steruje się szybami (przełączniki umieszczone w okolicach ręcznego). Stacyjka znajduje się pomiędzy przednimi fotelami - szybko się do tego przyzwyczaiłem :) Pomiędzy fotelami, obok ręcznego znajduje się również włącznik światełka w kabinie (oddzielnie przód i tył) oraz sterowaniem centralnym zamkiem. Do tego ciekawą rzeczą jest patent wprost z samolotów - Night Panel. Jednym przyciskiem możemy zgasić wszystkie wskaźniki poza prędkościomierzem. Wtedy nic nas nie rozprasza podczas nocnego lotu :)

Auto stworzone do jazdy zimą. Rewelacyjnie, skutecznie i szybko nagrzewa się wnętrze. Równie sprawnie chłodzi się kabina. Fajnie działa klimatronic pod warunkiem, że się nie zepsuje tak jak u mnie :)

Mam dokładnie tyle miejsca ile potrzebuję. Z tyłu rzadko ktoś siedzi ale jak już się zdarzy to nie ma powodów do narzekań. Ogromny bagażnik.

Na wolnych obrotach jest cicho natomiast na wyższych już nie :) Dźwięk silnika wkręcającego się na obroty jest jednak tak przyjemny, że absolutnie mi to nie przeszkadza. Radio samo lekko zwiększa głośność wraz z wzrostem prędkości - bardzo ciekawa sprawa :)

Jak na taką moc i przebieg to jest super. Jak ktoś szuka ekonomicznego auta to niech kupi lanosa czy coś :) Na LPG (wtrysk sekwencyjny) jest niedrogo. Auto z TURBINĄ musi swoje spalić. Ceny części nie są takie wysokie jak niektórzy mówią. Kilka rzeczy jednak kosztuje sporo (np. listwa zapłonowa ~1000 zł) Poniżej podaję spalanie LPG.

Te modele są tanie w zakupie. W eksploatacji są droższe od popularnych modeli innych marek, takich jak Golf, Fabia itp. Jednak za naprawdę rozsądne pieniądze mamy DOSKONAŁY samochód.

Niestety mój egzemplarz ma sporo wad. Popsuł mi się nawiew w kabinie, ostatnio zacinała mi się linka gazu itd. Mimo to samochód ciągle jeździ.

Przez prawie pół roku nie miałem żadnych poważnych usterek. Jednak wrażenie psują drobiazgi... Wybaczam mu je ponieważ uwielbiam nim jeździć :)