Ocena kierowcy - Saab 900 II Hatchback

WYJĄTKOWY SAMOCHÓD! W zasadzie wyłącznie drobne usterki. Głównie są to naprawy typowo eksploatacyjne wynikające z przebiegu. Przy 187.000 km nie "bierze" w ogóle oleju. Od wymiany do wymiany.

Jak na auto tej klasy bardzo dobrze, choć zawsze mógłby być nieco cichszy. Czasem daje się odczuć nieco nierówną pracę silnika na wolnych obrotach, ale "ten typ tak ma". Silnik ma oryginalne, fajne Sabbowskie brzmienie.

Biegi nie wchodzą "jak w masło" ale dla mnie to tylko zaleta. Bardzo precyzyjna skrzynia. Na pierwszych biegach trochę "wołowaty", ale od trójki przyspiesza doskonale. Ma się wrażenie jakby była turbina (a nie ma). Trójka wyjątkowo elastyczna (nawet od 30km/h do 90-100km/h bez problemu).

To najlepsza strona tego samochodu! Niesamowicie trzyma się drogi. Przy większych prędkościach ma się wrażenie jakby auto było przyklejone do szosy i jedzie jak tramwaj po szynach. Po 187.000 km brak jakichkolwiek luzów w kierownicy. Ocena : WYŚMIENITY!

Z przodu bardzo dobrze. Problemem może byc na poczatku cofanie. Kuper samochodu jest wysoki a tylna szyba dosyć niska. Tylne szerokie słupki ograniczają widoczność przy cofaniu. Ale do wszystkiego mozna sie przyzwyczaić.

Super oryginalna deska rozdzielcza. Bardzo praktyczne przyciski na desce. Night panel. Świetna kolorystyka (pomarańczowo-zielone podświetlenie). Bardzo przydatny komputer pokładowy (SID2) mówiący o awariach żarówek, małej ilości płynu do spryskiwacza oraz płynu chłodniczego. Komputer pokazuje też średnie spalanie, ale ta funkcja sprawdza się według mnie tylko przy dłuższych trasach. W mieście nieco "wariuje" poprzez częste wyłączanie i włączanie silnika. Jedyna POWAŻNA moim zdaniem wada to umieszczenie przycisków do otwierania szyb pomiędzy fotelami (trzeba się nieźle nagimnastykować żeby do nich dotrzeć). Przyciski ponadto są zbytnio odsuniete do tyłu. Za mało schowków. Wyjątkowo olbrzymi, wygodny, pakowny bagażnik (o ile dobrze pamietam 495 l.). Uchwyty do mocowania bagażu. Dziura w tylnym siedzeniu na narty bardzo się przydaje przy przewożeniu dłuższych przedmiotów. Za to brak worka na narty w tym modelu niewątpliwie jest wadą. Rewelacyjnie zaprojektowane przednie fotele nie dają odczuć zmęczenia przy nawet najdłuższych podróżach.

W zimie po 5 minutach robi się ciepło. Wszystkie nawiewy bardzo dobre. Trzeba tylko dbać o regularne wymienianie filtra przeciwpyłkowego, który jeśli nie jest wymieniany i się zapcha - powoduje nadmierne parowanie szyb. Wentylacja wtedy nie nadąża. Jeśli się o tym pamięta jest super. Kliamtyzacja się zepsuła (sprężarka) i nie naprawiałem. Prawdopodobnie to moja wina bo nie uzupełniałem gazu.

Z tyłu super. Z przodu wyższe osoby za kierownicą mogą mieć problem z prawym kolanem (centralna konsola jest za blisko). Pasażer po odsunięciu fotela OK. Przy bliskim przysunięciu fotela nieco gorzej. Ja jestem niski (172 cm) i jest doskonale. Ponadto jak ktoś już na tym forum słusznie zauważył bardzo niskie osoby (poniżej 170 cm) za kierownicą mogą mieć problem ze sprzęgłem (fotel kierowcy nie przysuwa się wystarczająco blisko).

W zasadzie bez zarzutów, ale mogłoby być trochę ciszej, choć jak na auto klasy średniej jest dobrze. Bardzo fajny, oryginalny dźwięk silnika.

Niestety to jest najgorsza strona Saaba. Ale kto chce mieć Saaba musi się liczyć z dużym spalaniem. W mieście średnio 12-13l/100km. W trasie śrdnio 8,5-9 l/100km. Na autostradzie przy 160 km/h średnio 9,5-10 l/100 km. Filtry, klocki hamulcowe itp. materiały eksploatacyjne mozna kupić bez problemu (Warszawa) po normalnych cenach. Nie odstaje pod tym względem od typowych marek. Nieco droższe mogą być tarcze hamulcowe. Dużo części do kupienia na Allegro. Jeżeli nie serwisuje się w autoryzowanych stacjach Saaba tylko u nieautoryzowanych Saabiarzy to utrzymanie wychodzi bardzo przyzwoicie. Bardzo rzadkie naprawy (w moim wypadku - bo oczywiście to zależy na jaki egzemplarz sie trafi) rekompensują ceny niektórych części.

Samochód kupiłem w 1999 r z przebiegiem 45.000 km. za 37.000 zł. Dzisiaj ma 187.000 km. W tym czasie (8 lat) nie było żadnych poważniejszych napraw.

Czujnik świateł Stopu - dwukrotnie wymieniany. Poduszki silnika - podobno to stała przypadłość tego modelu. Stuki w przednim zawieszeniu.

Brak poważnych usterek. Zepsuła się jedynie sprężarka klimatyzacji.