Auto, o którym zawsze marzyłem i nie zawiodłem się. Mój jest ledwie dotarty (133 tysiące km), dobrze traktowany odwdzięczy się wiernością i niezawodnością. Poprzedni właściciele dbali o auto i bardzo im jestem za to wdzięczny.
Terminowa wymiana płynów i filtrów, nie męczenie zimnego silnika, odczekanie minuty na jałowym biegu przed wyłączeniem (turbo!!!) i pojeżdzi z pół miliona.
Rdza go nie tyka, tylko na tych dziurawych drogach potrafi zgubićplastikowe elementy karoserii.
Dla mnie kultowe auto, nie mógłbym się z nim rozstać.
Wrażenia
5,0
Silnik
Następny samochód (jeśli z jakiegoś powodu będę musiał się rozstać z krokodylem) tylko z turbosprężarką. Fenomenalne przyspieszenie.
5,0
Skrzynia biegów
2. bieg krótki, za to na 3. od jazdy za konduktem do 120kmh. W stosunku do nowych aut trzeba się tylko przestawić na jazdę na niższym biegu (mam nowe Clio, ciągnie na 5. od 50kmh bez wysiłku, krokodyl pozwala jechać na 5. od 80)
4,0
Układ jezdny
Twardy, ale przy tej mocy nie mogło być inaczej.
Komfort
4,0
Widoczność
Dookoła świetnie, niestety przednia szyba kończy się raczej nisko. Czasem trzeba się wychylać na deskę pod światłami ;)
5,0
Ergonomia
Doskonale to za mało. Wszystko pod ręką na właściwym miejscu. Praktycznie nie trzeba zdejmować rąk z kierownicy, chyba, że do opuszczenia szyb i otwarcia dachu - przyciski w konsoli między fotelami.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Latem bywa gorąco, ale po pootwieraniu tego i owego jest OK. Bardzo finezyjny system wentylacji, z nawiewami w przeróżnych miejscach. Podoba mi się, że ze środkowego przedniego nawiewu leci zimne powietrze bezpośrednio z zewnątrz - mniejszy zaduch.
Zimą jeszcze nie testowałem, ale mam do środka wyprowadzone gniazdko do podłączenia farelki - taki szwedzki wynalazek.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Dla mnie jest ok (178 cm), wyższy kolega na fotelu pasażera był trochę zdziwiony, że dalej się nie da odsunąć, ale nie siedział z podkurczonymi nogami.
Na mój gust fotel kierowcy jest odrobinę mało ustawialny: są 4 położenia, ale ja siedzę albo za wysoko (osłona przeciwsłoneczna zasłania mi drogę) albo za nisko (nie mam podpartych podudzi).
Łokciami w każdym razie się nie trąca.
3,0
Wyciszenie
A co to za przyjmeność jeździć, jak nie słychaćsilnika i gwizdu sprężarki?
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Miasto 10.4, trasa 8.2. Przeglądy w normie, bardzo drogo w ASO, ale to dotyczy każdej marki
5,0
Stosunek jakość/cena
Ja za 15-letniego zapłaciłem ogółem ok 20 tys pln. Moim zdaniem warto. Ludzie nadal się za tym wozem oglądają.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Nie działa jedno z położeń nawiewu, ogrzewanie fotela pasażera, zacina się centralny zamek (trzeba czasami postać na parkingu ze 3 minuty, zanim się w końcu zamknie), jakieś żarówki od klawiszy.
Cała reszta (pełna elektryka, łączenie elementów wnętrza, ogrzewanie fotela kierowcy) w pełni sprawna.
Jak na 15-letnie auto to bilans zdecydowanie korzystny.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Jeżeli za poważną usterkę uznać dziurę w wydechu (naprawa 20pln), to zdarzają się ;)
Silnik, turbina, skrzynia biegów i sprzęgło bez najmniejszych zastrzeżeń. Myślę o wymianie tarcz, bo trochę się zrobiły nierówne.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 i 16V Turbo 175KM 129kW
[l/100km]