Szukaj

Ocena kierowcy - Saab 9-5 III

wilchoor, 5 lat temu
Silnik 2.0 TiD 160KM 118kW
Rok produkcji 2010
Przebieg: 197 tys. km
Okres użytkowania: niecały rok
Saab 9-5 III 2.0 TiD 160KM 118kW 2010-2012 - Oceń swoje auto
4,43
Podobnie do średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Układ hamulcowy : Myślałem, że tak ciężkie auto nie hamuje a tu miłe zaskoczenie.
5,0
Całokształt
Nie jestem w pełni obiektywny, bo ten samochód to spełnienie moich marzeń. Wcześniej jeździłem 8 lat Saabem 9-3 TiD 2005 i z natury nie spoglądam na inne auta (a już na pewno inne niż szwedzkie). Jeśli ktoś uznał, że osiągnął swój motoryzacyjny sufit to oceniając auto obiektywny NIE BĘDZIE! Indywidualistą można zostać malując beemkę na różowo, tylko po co, skoro można kupić Sabinę NG i wyróżniać się jeszcze bardziej. Dopiero raz spotkałem na drodze innego Saaba z tej generacji. Powtarzam raz na 9 miesięcy! Ale nie o to w tym przecież chodzi. Ten samochód kocha się nie za to, że jest ich mało, ale za to jaki jest piekny dla zadeklarowanego saabiarza. To jak facet zakochany w swojej dziewczynie. Inne mają więcej tego, mniej tamtego, ale ta jest moja! Jeśli kupiłeś Saaba bo nie stać Cię na Lambo, to nie zrozumiesz.
Wrażenia
4,0
Silnik
160 koni to kompromis. Samochód ładnie odjeżdża, ale z kompletem pasażerów wielkiej zabawy nie ma. Wszystko kompensuje spalanie.
3,0
Skrzynia biegów
Nie to, że haczy, ale amatorzy samowskakujących lewarków mogą się odrobinę rozczarować. Tak czy inaczej, problemów nie ma ale mogłaby być bardziej precyzyjna. Trochę krótka dwójka więc czasami czuć turbo dziurę. Prawie 200 tysięcy i nic się nie dzieje.
4,0
Układ jezdny
Twardy, solidny i trwały. Jeżdżę na 17'' i zastanawiam się po co ludzie zakładają opony o niskim profilu do tych samochodów. Prawie dwie tony z pasażerami i każda dziura to niezbyt przyjemne doznanie choć, w Passacie znajomego jest dwa razy gorzej. Tam gdzie jest ładna nawierzchnia jest cicho i przyjemnie.
5,0
Karoseria
9 lat i ani grama rdzy. Podwozie mojej poprzedniej 13 letniej Sabiny było wzorem, ale tutaj wygląda jeszcze lepiej. Gdyby nie wydech (rdzawy nalot), trudno byłoby znaleźć cokolwiek przypominającego rdzewiejące żelazo. Może klimat bardziej mu sprzyjał, bo samochód sprowadziłem z Malagi. Odrobinę za miękki lakier (zarysowania przy klamce, w końcu jest przecież KeyLess.
Komfort
3,0
Widoczność
Do przodu OK, ale najgorzej kiedy włączasz się do ruchu tak 45 stopni do osi jezdni - małe okna i słupek B przeszkadzają. Przy parkowaniu lajcik - parktronic przód tył i duże lusterka boczne załatwiają sprawę. No i krawężniki nie są takim problemem jak w 9-3. Wyszukiwanie miejsca do parkowania niedopracowane, albo nie dałem sobie szansy by się z nim oswoić.
5,0
Ergonomia
5 metrów to niemal lotniskowiec. Limuzyna i dla tych na przednich fotelach i tych podróżujących na tylnej kanapie. Może trochę mniej miejsca nad głową, ale mam 1.85 m i fotel podniesiony na maksa. Pulpit saabowski, schowki, przyciski, wszystko na swoim miejscu. Może włącznik awaryjnych daleko i strasznie mały. START/STOP powoduje, że nawet nie wyciągam kluczyka z kieszeni.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Przyznam, że moja 9-3 nagrzewała się szybciej, a też był climatronic. Tutaj zabiera to trochę więcej czasu, choć efekt w pełni pożądany. Bez szaleństw utrzymuje zadaną temperaturę na cichacza.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
KARAWAN! PRZEPASTNY! Dłuższy od większości kombi :D Na osiedlu najlepiej parkować tyłem, bo można mieć problem z wyjazdem.
5,0
Wyciszenie
Na pewno to nie Cytryna i lubi o sobie przypomnieć. Moi znajomi, którzy razem ze mną podróżują do pracy, często dają się nabrać pracą turbiny (przypomina jadącą gdzieś w oddali na sygnale Erkę). Robiłem diagnostykę i wszystko OK, po prostu ten typ tak ma choć, przez porównanie, tego efektu nie było w poprzedniej Sabinie. Na zimnym nie klekoce jak połowa znanych mi dieseli. A jak coś by się działo to audio Harmann Cardon i przy 20 (potencjometr wyskalowany do 60) już można robić imprezę plenerową. Powyżej tej wartości masz wrażenie jakby ktoś włożył Ci głowę między dzwony. Mój domowy zestaw Marantza raczej nie ma takiej pary.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Zima w małym mieście 800 km na jednym baku (ok. 70 l) czyli jakieś 9. W cyklu mieszanym 8 (licznik oszukuje i pokazuje 7,2. Na długich trasach (300km plus) 4,8-5.0! Zrobiło się cieplej i spalanie spadło o litr w mieście. Po co komuś LPG? Wymieniony rozrząd 460 zł :) i łącznik intercoolera 99 zł, olej w skrzyni i silnikowy. Ceny oplowskie, części z Insigni. Chyba tylko Golf taniej wychodzi. Gorzej będzie jak gdzieś przydzwonię, bo części blacharskie są tylko w oryginale, ale tym się nie martwię.
5,0
Stosunek jakość/cena
Samochód z salonu kosztował 195 tysięcy PLN (po przeliczeniu z Euro przy obecnym kursie). Kupiony za 42 tysiące. Pokażcie mi coś lepszego za te pieniądze.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Szwankuje wyświetlacz środkowy - czasami uruchomienie radia dopiero go aktywuje. Myślałem, że jakąś zamoknięta wiązka ale problem pojawia się raz na dziesięć odpaleń. Póki co żaden problem. Z czasem zdzierają się przyciski na środkowym panelu - cóż Opel musiał coś po sobie zostawić.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
BRAK i oby tak dalej.

On - zużycie paliwa dla silnika 2.0 TiD 160KM 118kW [l/100km]

Średnie zużycie
7,0
Minimalne średnie zużycie paliwa
7,0
Maksymalne średnie zużycie paliwa
9,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
5,0
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Saab 9-5 III