Ocena kierowcy - Saab 9-3 II SportSedan

Świene, sprawiające dużo frajdy z jazdy auto. Nie jest pozbawione wad ale zalety zdecydowanie to nadrabiają. Z auta nie chce się wysiadać. Bardzo pewnie się prowadzi, jest wygodne i ma bardzo dobre wyposażenie. Jeżeli auta mogą mieć duszę to ten model z pewnością ją posiada. Szwedzkie auta, zwłaszcza Saaby wyróżniają się na drodze. Wiele aut zupełnie różnych producentów jest do siebie podobnych ale nie Saaby. Tych aut nie da się pomylić z innymi. Co jest również istotne to poziom bezpieczeństwa. Szwedzi dużo wagi do tego przywiązują. Wyprodukowany w 2002 roku SS uzyskał w testach NCAP 5 gwiazdek. Mamy 2012 rok i niektóre nowe auta nie potrafią uzyskać maksymalnej noty w tym teście.

Silnik to znana jednostka Fiata stosowana również w Alfach i Vectrze C. Bardzo udany silnik. Najlepszą kulturę pracy wśród dieslów mają wg mnie jednostki Volvo, niemniej jednak ta również wypada pod tym względem całkiem nieźle. Do codziennej jazdy 150 konny 1.9 to optymalny wybór. Zapewnia wystarczające osiągi i bezstresowe wyprzedzanie a przy tym jest ekonomiczny.

Biegi wchodzą lekko, precyzyjnie. Skrzynia jest 6-biegowa co ma wpływ na komfort jazdy przy większych prędkościach i przypuszczalnie ma wpływ na relatywnie niskie zużycie paliwa.

SS prowadzi się bardzo pewnie. Dla niektórych osób zawieszenie może wydać się nieco za twarde ale rekompensują to wygodne fotele. Jedyne na co można narzekać to słabe trzymanie boczne foteli. Przydałoby się lepsze bo wchodząc w zakręty często auto trzyma się bardzo pewnie ale kierowca w fotelu już niekoniecznie.

Do przodu bardzo dobra, widać prawie całą maskę co lubię. W niektórych autach maska jest tak ścięta, że prawie jej nie widać. Tutaj na szczęście tak nie jest. Z tyłu jest gorzej na co wpływ mają m.in. szerokie słupki. Z drugiej jednak strony w sedanach o podobnej wielkości którymi jeździłem wcale nie było lepiej. Poza tym mam czujniki parkowania co znacznie ułatwia manewrowanie w wielu sytuacjach.

Szwedzkie auta to moim zdaniem wzór ergonomii. Wsiadając do Saaba, Volvo czy nawet Scanii można odnaleźć się bardzo szybko co wiem z autopsji. W każdym z tych aut zasiadając za kierownicą niemalże od razu wiemy gdzie czego szukać i mamy wrażenie, że auto zostało zaprojektowane specjalnie z myślą o nas.

Świetnie choć niewykluczone, że po części wpływ ma na to ogrzewanie postojowe w które mój egzemplarz jest wyposażony. Przy temperaturach poniżej 8st. Celsjusza automatycznie włącza się spalinowy dogrzewacz silnika więc ciepłe powietrze zaczyna do kabiny lecieć bardzo szybko. Można też ogrzać auto na postoju włączając ogrzewanie postojowe ręcznie lub zaprogramować automatyczne włączenie na określoną godzinę.

Z przodu nie ma na co narzekać. Miejsca jest bardzo dużo. Gorzej z tyłu. Kanapa jest wygodna ale dla wysokich dorosłych osób miejsca może być za mało.

Wyciszenie jest dobre ale można byłoby jednak oczekiwać lepszego w tej klasie. Znam auta wyciszone znacznie lepiej.

Przy mieszanej jeździe mieści się w granicach 6-7 litrów. Wg mnie to świetny wynik. Tyle potrafią palić auta z 2 razy słabszymi silnikami benzynowymi. Na długiej trasie bez problemów można się zmieścić w 6 litrach.

Za trzydzieści parę tysięcy można mieć zadbany, dobrze wyposażony egzemplarz z 2005 roku. Są nawet po dwadzieścia kilka tysięcy ale to zazwyczaj powypadkowe trupy. W tej cenie to świetny wybór. Volvo porównywalnej wielkości (S60) z podobnego rocznika byłoby znacznie droższe.

Plastiki w kilku miejscach trzeszczą ale to da się samemu ogarnąć ;) W wolnym czasie się tym zajmę. Wycierają się też przyciski od nawiewów klimatyzacji, można je jednak w prosty sposób wymienić. Wyciera się też farba na \"rączkach\" drzwi kierowcy i pasażera. Jest więc kilka niedoskonałości ale niestety w obecnych czasach takie problemy miewają nawet kilkukrotnie droższe auta i w porównaniu do konkurencji i tak jest dobrze.

Wymieniony zawór EGR i koło dwumasowe, robione zawieszenie. Na kole dwumasowym by się jeszcze pojeździło ale już hałasowało więc nieco traciło się na komforcie. Jak na ponad 230 tys. km to myślę, że jest bardzo dobrze.