Szukaj

Ocena kierowcy - Saab 9-3 I Hatchback

Sławek, 11 lat temu
Silnik 2.0 i T SE 185KM 136kW
Rok produkcji 2001
Przebieg: 205 tys. km
Okres użytkowania: 2 lata
Saab 9-3 I Hatchback 2.0 i T SE 185KM 136kW 1998-2002 - Oceń swoje auto
4,62
10% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Silnik : Autko po prostu fruwa.
5,0
Całokształt
Wiem, że nie ma aut doskonałych, są tylko te, które starają się dotrzeć do tej granicy. Saab 9-3 I generacji na pewno jest autem, które znalazło dobrą drogę do tego. Auto szybkie i zrywne, elastyczne, bardzo dobrze się prowadzące, wytrzymałe jak na 12-latka w zadziwiająco dobrej kondycji. Lubi wypić trochę paliwa. Ale aktualnie za ten model z full wyposażeniem (skóra, podgrzewane lusterka i fotele, klima, el. lusterka i szyby, immobilizer, niemal 200-konny potwór pod maską, pojemny prawie 500-litrowy bagażnik, radio-opcjonalnie ze zmieniarką cd, zakup jej nie stanowi również finansowego wyzwania-z dobrym nagłośnieniem itd itp) damy na rynku wtórnym 10tys-15tys. Jeżeli trafimy na egzemplarz zadbany i z pewnego źródła, możemy trochę zapłacić więcej ale kupimy solidne auto na kolejne kilka(naście?) lat. O korozji możemy zapomnieć, jeśli poprzedni właściciel choć trochę zadbał o auto.
Wrażenia
5,0
Silnik
Silnik w tym modelu (zresztą wszystkie >150KM benzyniaki Saaba) to poezja. Możesz jeździć jak emeryt a możesz siedzieć na zderzaku Mercom E270, czy BMW 325, ba wystarczy lekka modyfikacja softu silnika (bez kupowania żadnego dodatkowego osprzętu!) żeby auto po prostu latało. Konkretna moc sprawia jednak, że auto czasem \"ciężko\" się zbiera (wina poniekąd leży w napędzie na przednie koła). Jedynka zaś służy tylko do ruszania, bo szybko nam się kończy obrotomierz, który wchodzi na czerwone pole i od razu niemal trzeba wrzucać dwójkę. Na trójce można sobie pociągnąć spokojnie do 150km/h. W tym aucie praktycznie można wyprzedzać bez redukcji. Od 2000 obrotów dysponujemy sporym momentem i zapasem mocy. Jeżeli naprawdę potrzeba nam \"kopa\" to przy 3500-4000 naprawdę go mamy. Auto katapultuje wtedy do przodu, nie ważne czy to 60km/h czy 160.
4,0
Skrzynia biegów
Większych minusów nie ma, trochę haczy przy wrzucaniu jedynki ale po wymianie oleju (manual:) problem został zminimalizowany. Poza tym mimo wszystko przydałby się 6 bieg.
5,0
Układ jezdny
Szczerze jedno z lepszych prowadzących się aut. Do pełni szczęścia brakuje mi 4x4, ale i tak zakręty można pokonywać wręcz bez zdejmowania nogi z gazu. Jedzie jak po sznurku, choć przy konkretnej prędkości jak mamy wyboje czuć (na zakrętach), że na ułamek sekundy traci kontakt z drogą. Jednak jest to chwilowe uczucie bo Saabik zaraz \"przykleja\" się do asfaltu z powrotem.
Komfort
4,0
Widoczność
Auto jest długie i do tyłu może być trochę kłopotliwe w parkowaniu. Choć widoczny jest spojler a za nim jest jeszcze ok. 10cm zderzaka, więc po jakimś czasie można dojeżdżać tyłem na centymetry:) Mój rekord to ok. 1,5cm do ściany na podziemnym parkingu:D Z przodu ok.
5,0
Ergonomia
Wszystko na miejscu i logicznie poukładane. Multifunkcyjna kierownica również ułatwia sprawę z radiem.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Piątka z plusem. Dmucha aż huczy, zaparowane szyby w mig stają się przejrzyste. Zimą grzeje szybciutko, latem chłodzi przyjemnie. Aż się nie chce wychodzić z autka:)
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Należę do kierowców, którzy muszą mieć dużo miejsca, więc mimo ok. 4,7metra długości pasażerowie za mną mają trochę mało miejsca na nogi (oczywiście jeśli są sporych gabarytów). Nie potrafię \"wisieć\" nad kierownicą, tak jak niektórzy. Ale cóż to jest MOJE auto:) A poważnie trasa 350km w pięć osób, tylko jedna przerwa - żadna nie narzekała.
4,0
Wyciszenie
Nie będę ściemniał, trochę słychać, ale chodzi głównie o powietrze, które trochę szumi jak jedziemy z konkretną prędkością. Silnik jest cichutki, no chyba, że chcemy go usłyszeć ale to już jest naprawdę piękna muzyka przecinana świstem turbinki.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Auto lubi sobie wypić. Nie można ukrywać, że konkurencyjne motory o podobnej mocy mogą zużyć o ok. 1-2 litry benzyny/100km. Choć na trasie przy oszczędnej jeździe potrafi jak chcemy zejść do ok. 6,5l/100km. Ale nie oszukujmy się, kto tak wytrzyma?:D Miałem okazję usiąść za kierownicą 200-konnego Passata na trasie Kce-Częstochowa. Niby szybszy i bardziej ekonomiczny ale w ogóle tego nie widać a na dodatek gorzej się wyprzedza, trzeba bardziej żyłować, nie mówiąc, że dwa-trzy razy wyprzedzając na zakręcie (droga 2-pasmowa:) poczułem, że mi delikatnie popłynął. W Saabie czegoś takiego nie ma. Powtarzając tą trasę moim Saabolotem w te zakręty spokojnie mogłem wejść z prędkością 10-20 km/h wyższą bez żadnych negatywnych odczuć. Tak więc paliwo paliwem ale liczą się też inne rzeczy. Przeglądy można wykonywać w normalnych punktach - niższa cena le za to ponoć niektórzy mechanicy \"boją się\" Saabów. Można pojechać do ASO (polecam to w Mysłowicach:) i wtedy mamy trochę drożej ale wychodzimy bogatsi o dodatkową wiedzę, której czasem próżno szukać u \"zwyczajnych\" mechaników.
5,0
Stosunek jakość/cena
Za analogiczną A4 czy inne BMW z miejsca damy kilka (raczej więcej niż mniej) tysięcy więcej a tutaj kasa może iść na \"dofinansowanie\" autka niezbędne po każdym zakupie i zostanie nam na pół roku czy cały rok benzyny. No ale oczywiście dla niektórych czterokołowy znaczek jest więcej warty niż zdrowy rozsądek. Realnie patrząc na rynku wtórnym praktycznie nie ma \"powypadkowych\" Saabów, bo nie opłaca ich się składać z powrotem do kupy. Wartość auta jest za niska, żeby ktoś pakował kasę w spawanie, wstawianie ćwiartek czy inne cuda. Za to osobie, która znajdzie 12-letnie BMW bez jakiejś \"historii\" od razu mogę postawić piwo. Wiem, że dużo się nie wykosztuję:)
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Auto 12-letnie i z usterek mamy: padnięty przepływomierz (250zł), czujnik świateł cofania (kilkanaście zł), sparciały przewód od turbo (20zł), regulacja ręcznego (j/w), mała korozja w gnieździe amortyzatora (głównie robocizna), gubiące piksele wyświetlacze (regeneracja jednego 100zł). Aha no i mam zatkany spryskiwacz w tylnej klapie:)
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Słucham? Jak narazie to tylko czytam na forum Saaba, co przydarzyło się innym:) Po przejechaniu 200tys zainteresowałem się rozrządem (łańcuch). Po wymontowaniu napinacza i zmierzeniu wysunięcia okazało się, że jest niemal nowy. Wymianie się go dopiero jak już słychać a nie jest żadną tajemnicą, że i po przejechaniu 350tys km można się tym dopiero zainteresować.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 2.0 i T SE 185KM 136kW [l/100km]

Średnie zużycie
10,2
Minimalne średnie zużycie paliwa
10,0
Maksymalne średnie zużycie paliwa
14,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
6,5
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...

Usterki Saab 9-3 I

Liczba wpisów: 10

Saab 9-3 I – wystepowanie usterek w zależności od przebiegu

Saab 9-3 I Hatchback