Ocena kierowcy - Rover 75 Sedan

Świetna limuzyna. Oglądają się za nią z zachwytem inni kierowcy i piesi. Samochód porównywalny z BMW serii 3 i Audi A6 a tańszy od nich i praktycznie nie występuje ryzyko kradzieży go. Świetna stylistyka, piękne oldschoolowe zegary w środku, wspaniała linia nadwozia. Auto obok którego nie da się przejść obojętnie. Jest to taki dużo tańszy Jaguar, z przystępniejszym dla zwykłego użytkownika silnikiem i manualną skrzynią biegów. Jest przy tym dość niezawodny - w odróżnieniu od chimerycznego Jaguara.

Silnik 2.0 V6 150KM mocy jest świetny - elastyczny, mocny. Nadaje się zarówno do miasta jak i na autostrady.

Manualna skrzynia biegów jest bezawaryjna, biegi wchodzą płynnie. \"Hamowanie silnikiem\" jest trochę mniej wygodne, niż np. w Toyocie Corolli.

Limuzyna świetnie trzyma się drogi, jedzie się płynnie, niesamowity komfort - zarówno na prostej drodze, jak i na zakrętach. Wygodne również na naszych \"polskich drogach\".

Siedzi się w nim dość wysoko, więc widoczność do przodu i na boki jest bardzo dobra. Widoczność do tyłu ocenię jako dobrą +

Wygodne, komfortowe auto. Jest dość ciężkie, więc na autostradach podmuchy wiatru nim tak nie rzucają - a jednocześnie mocny silnik sprawia, że można jeździć dynamicznie. Bardzo dużo praktycznych rozwiązań wnętrza - jak np. możliwość otwarcia fragmentu oparcia tylnej kanapy - za podłokietnikiem. Pomaga to wozić w środku długie elementy - takie, jak np. narty.

Nagrzewanie działa bardzo szybko.

Z przodu mnóstwo miejsca, z tyłu nieco mniej. Wartym podkreślenia jest duża ilość udogodnień - jak stojaczki na kubki, podłokietnik ze schowkiem dla pasażerów na tylnej kanapie.

Auto niesamowicie dobrze wyciszone. Na postoju silnika praktycznie nie słychać wcale. W czasie jazdy słychać odrobinę jedynie opony (zwłaszcza, jeżeli ktoś kupi np. chińskie).

Jak na silnik 2.0 V6 spalanie LPG rzędu 12l/100km w cyklu mieszanym (przy sekwencyjnej instalacji STAG 300) jest bardzo dobrym wynikiem. Ok 15l/100km na autostradzie przy prędkości ciągłej ok. 160-180km/h. Części zawieszenia w cenach zbliżonych do części do BMW (zresztą zawieszenie jest przeniesione bodajże z modelu BMW serii 3) - wahacze przednie całe aluminiowe, bez możliwości wymiany samych sworzni. Bardzo dobra dostępność części zawieszenia zarówno w sklepach tradycyjnych jak i na Allegro.

Drobiazgi w zasadzie się nie psują. Możliwe są przetarcia tapicerki skórzanej na kierownicy i siedzeniu kierowcy - ale jest to uzależnione od wielu czynników - niekoniecznie od przebiegu (a np. od tego, czy auto było garażowane, czy nie; gdzie było użytkowane - jeśli długo stało na słońcu, to skóra może wysychać; od wagi kierowcy; etc.).

W zasadzie nie zdarzają się poważne usterki. Można powiedzieć, że w sumie liczą się usterki typowo eksploatacyjne - zawieszenie, etc. Blacharka odporna na korozję. Jeśli nie trafił się egzemplarz powypadkowy, to w wieku 13 lat auto nie powinno mieć albo wcale korozji, albo jedynie niewielkie jej ślady np. na nadkolach, przy otworach w progach, w których są umiejscowione takie plastikowe zaślepki (najczęściej jednak tych zaślepek nie ma już w używanych egzemplarzach). Generalnie drobne ślady rdzy są niegroźne. Rover ma o niebo lepsze zabezpieczenie od innych aut z tych lat, takich jak Fordy, Fiaty, BMW, etc. Uwaga, odradzam kupno auta z zepsutą klimatyzacją (często sprzedawcy twierdzą, że jest tylko \"do nabicia\")! Jeśli okaże się np., że zatarta jest sprężarka (przez brak właściwego serwisu, jeżdżenia na małej ilości czynnika chłodzącego, etc.) to koszt naprawy klimatronica może wynosić nawet kilka tysięcy złotych (prof. regeneracja sprężarki to min. 700zł a max. jakieś 1200zł do tego czyszczenie układu, wymiana osuszacza, naprawa ew. nieszczelności, nabicie klimy). Reasumując: przy kupnie klima bezwzględnie musi działać (najlepiej, jeśli była serwisowana, lub już poddana gruntownej regeneracji).