Ocena kierowcy - Rover 600

Piękny, komfortowy, wystarczająco mocny i bardzo ekonomiczny samochód. Wybór nie był przypadkowy. Chciałem mieć właśnie R600. Mogę go polecić z całego serca.

Do silnika nie mam żadnych zastrzeżeń. Z biegiem czasu, na luzie, przy wolnych obrotach przenosi małe drgania, lecz jest to spowodowane jakimiś gumowymi tulejkami, których nie ma co ruszać, bo drgania są prawie nieodczuwalne. Występuje też leciutkie falowanie obrotów. Czy to normalne? Nie wiem. Prawie tego nie odczuwam. Elastyczność? Zaznaczam, że samochód waży 1300kg i jak na 105KM mocy i 210Nm silnik jest elastyczny. Zaczyna płynnie przyspieszać w zakresie 2200-3500 obr/min. Najlepiej ruszać z półsprzęgła i lekko wyższych obrotów. Katologowo ma 11,6s do 100km/h. Jak to diesel - nierozgrzany oczywiście jest głośniejszy, ale po 5 min pracy już jest ok.

Skrzynia biegów jest idealna. Dobrze zestopniowana w oparciu o możliwości silnika. No, może czasem komuś przeszkadzać bardzo krótka 1. Miał bym jednak zastrzeżenia do mechanizmu przenoszenia. Akurat w tych modelach często są problemy. Nie tylko przeszkadzają drgania drążka zmiany biegów, ale też często wydobywa się z tych okolic chałas, brzęczenie itp. Oczywiście naprawa kosztuje grosze, ale szczerze mówiąc jest to bardzo denerwujące zjawisko. Biegi wrzuca się lekko i ogólnie bez problemu... no moze wsteczny czasem źle wskoczy.

Zawieszenie bardzo dobrze tłumi nierówności. Nic nie stuka, nic nie puka. Jest bardzo dobre. Samochód posiada skrętną tylnią oś, działającą na zasadzie dynamicznej, więc pięknie wchodzi w zakręty. Rewelacja.

Przód i boczne szyby... Wręcz rewelacja. Jeśli chodzi o cofanie i widoczność z tyłu? No cóż. mi bardzo odpowiada. W porównaniu z innymi samochodami jest bardzo dobra. To nie jest Cinquecento ;)

Rozmieszczenie przycisków i ich funkcjonalność na konsoli jest bardzo dobre. Wszystko czytelne i w zasięgu ręki. Miał bym zastrzeżenia do krótkiego podłokietnika i beznadziejnie małego schowka dla pasażera :| Ale za to jest podświetlany :) Wszystkie schowki w desce rozdzielczej są raczej bardzo miałe i ledwo mieszczą tel. komórkowy. Schowek pod podłokietnikiem zmieści kilkanaście płyt CD lub jakieś etui. Podłokietnik dla pasażerów tylnej kanapy jest bardzo wygodny. Ergonomia jest niestety przeciętna, wszystko ze względu na schowki i podłokietnik, który jest dla mnie ważny.

Klimatyzacja bardzo dobrze chłodzi. W samochodzie po chwili jest bardzo zimno. W zimie ogrzewanie też działa bardzo dobrze. Czasem w ziemie zaparuje szyba, ale bez problemu można ją odparować nadmuchem.

Przód - rewelacja. Tył? Jak dla mnie trochę mało miejsca na nogi, a wszystko z powodu nisko położonych foteli. Ogólnie jest ok.

Bardzo dobre. Można go bardziej wyciszyć poprzez maty wygłuszające, ale to jest dla Tych, którzy mają czas na takie zabawy i oczekują od samochodu, żeby nie było słychać silnika :)

Drogie części do Rovera? Nie wiem skąd wzięły się te mity. Proszę pozaglądać na strony z częściami i samemu się przekonać. Z dostępnością też nie mam problemu. Serwisy ASO istnieją, lecz z nich nie korzystam ze względu na koszty. Samochód pali na trasie 5,5l/100. Średnio 6l. Moim zdaniem to bardzo dobry wynik.

Wręcz niesamowity. Nie wiem, dlaczego Roverki mają tak wielką utratę wartości. Ja się z tego powodu cieszę, bo kupiłem tanio samochód z pełnym wyposażeniem. Co mają powiedzieć użytkownicy nowych aut :)?

Zepsuło się ogrzewanie lusterek. Trochę nie kontaktuje przewodzik. Czasem działa czasem nie. Koszt naprawy? Niewielki. Lekko klekotał drążek skrzyni biegów. Koszt naprawy wyniósł ok 20 zł. Problemy z prowadnicami szyb. Mechanicy jak naprawią, to podziała przez tydzień :) Więc lepiej wymienić.

Prawdopodobnie ze zględu na powypadkowość auta, pękła rurka od klimatyzacji. Wylał się płyn. Trzeba było pospawać i znów napełnić.