Ocena kierowcy - Rover 600

zrk, 14 lat temu

Silnik 2.0 SDi 105KM 77kW

Rok produkcji 1996

Przebieg: 260 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Rover 600 2.0 SDi 105KM 77kW 1994-2000 - Oceń swoje auto

3,23

23% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : spalanie naprawde jest niskie jak na ciezar auta i moc silnika

2,0

Całokształt

zbyt duza ilosc usterek w krotkim czasie dosyc mocno zniechecila mnie do tego auta,niskie spalanie i wygolda nie przycmi ciaglych wizytacji w warsztacie z nowymi niespodziankami

Wrażenia

4,0

Silnik

na trasie turbinka ladnie sie wkreca,troche glosny ale w koncu to diesel z lat 90\' wiec nie oczekujmy cudów

4,0

Skrzynia biegów

czasem problemy ze wstecznym,czesto dzwignia robi sie luzna lata,brzeczy wada dosyc powszechna na szczescie mnie ominela

3,0

Układ jezdny

ciezki do manewrow na parkingu,duzy promien skretu ale w koncu to kawal auta

Komfort

3,0

Widoczność

przod i boki ok,tyl na poczatku jest problemem i wymaga wyczucia

3,0

Ergonomia

najbardziej wkurza otwieranie szyb na panelu przy recznym zamiast w drzwiach gdzie umieszczono sterowanie lusterkami,reszta ok

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

dosyc szybko sie nagrzewa w zime nie ma tragedi

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

przod ok z tylu wcale nie jest tak duzo aczkolwiek jedzie sie wygodnie,porownanie do jezdzacej kanapy dosyc trafne

4,0

Wyciszenie

plastiki nie trzeszcza ,ogolnie dobrze wyciszony

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

nie jest paliwozerny zarowno w miescie jak i na trasie tutaj naprawde duzy plus,ciezko jednak znalesc kogos kto sie zna na roverkach dobrze ze jest na licencji hondy

4,0

Stosunek jakość/cena

kupilem za 7500zl rok 1996 ,w pazdzierniku 2009, z klima na welurowej tapicerce ,za te pieniadze tak wyposazonego diesla nie trafisz ale po dolozeniu napraw juz by sie uzbieralo na cos lepszego pomimo ze jestem jego czwartym wlascicielem i ksiazka jest prowadzona od poczatku

Niezawodność

2,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

czujnik temperatury paliwa w pompie, przeskoczony rozrzad,trzeszczaca pompa wspomagania

1,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

przegnily przewody hamulcowe , wahacz wyskoczyl ze sworznia i auto siadlo na ulicy dobrze ze byl lod bo byla kostka ale bez lawetki sie nie obylo,