Ocena kierowcy - Rover 400 II Sedan

Ten samochód jest rewelacyjny, ergonomia, budowa, spalnie, niezawodność wszystko jest tak jak być powinno, a przy tym atrakcyjna cena!!!Powinien być wzorem dla innym. Reasumując jeżeli bedziemy dbać o nasz samochód on odpłaci nam się niezawodnością! Gdy użytkowałem VW Golfa nadchodząca zima była dla mnie katorgą( do podstawowego wyposażenia musiałem doliczyc linke holowniczą i kable do odpalenia, oraz numery telefonów do znajomych którzy bedą mnie zaciągać). Odkąd mam Rovera cieszę sie z nadchodzącej zimy, gdyż to ja ciągne te VW i BMW. Ani razu mnie nie zawiódł, w najgorsze mrozy odpala od razu za 1 razem a sąsiedzi z łzami w oczach patrzą. Jak go kiedyś zamienie to tylko na Rovera 75!!!

Bardzo dobry silnik K-series, jak na swoje lata produkcji bardzo zaawansowany technologicznie a zarazem prosty w budowie. Konstrukcja tego silnika wywodzi sie z Formuły 1( zastosownane stopy do budowy), dokładnie te same silniki były montowane w Lotusie Elise. Co do kultury pracy to: nic mu nie mozna zarzucic, bardzo elastyczny, 3 tys obrotow i 110 km/h dobry moment obrotowy stosunkowo szybko dostepny oczywiście jak na beznyne 1.6:) Uwaga: ten silnik nie lubi katowania na zimno, zresztą jak każdy i tego należy sie trzymać

tutaj dam 4 gdyz czasem wsteczny nie wchodzi plynnie, poza tym lekkie przelozenia, wrecz same przeskakuja.

Doskonale trzyma sie drogi, nic dodac nic ując, o wiele lepszy od golfa IV ktorego dotychczas użytkowalem, cała płyta wraz z zawieszeniem w całości z Hondy Civic, to mówi samo za siebie, po roku czasu amortyzatory nie wykazały zadnego zuzycia!!!

Widocznośc rewelacyjna poza drobnym mankamentem, a mianowicie moja wersja sedan na poczatku użytkownaia czasem sprawiała problemy przy parkowaniu, jednak to kwestia wyczucia.

Honda, nic dodac nic ując, wszystko pod ręką, wszystko w bardzo dobrej jakości, i ten podłokietnik z wbudowanymi przęłącznikami do elektrycznych szyb, rewelacja!

Tutaj również bardzo dobrze, w zime (przy ostrych mrozach) po 2 minutah wieje gorące powietrze, moja wersja jest bez klimatyzacji i to jest jej minus, bardz plus:)

Tutaj dochodzimy do sedna sprawy, pomimo ze jest to auto klasy niższej czujemy jakbysmy jechali mercedesem!!! Gratuluje konstruktorom stylu i elegancji przy jednoczesnym zachowaniu wysokiego komfortu dla pasazerów.

Silnik K-series ma charakterystyczny pomruk który o dziwo ginie w okolicach 4 tys obrotów, jednak ten dzwięk jest tak piękny ze aż szkoda go tracic!

Tutaj również jestem milo zaskoczony!!! moja wersja jest zagazowana sekwencja BRC, więc odpala na benzynie i po przekroczeniu odpowiedniej temperatury przełącza sie na gaz. Spalanie samego gazu (w lecie i w zimie) po mieście to średnio tylko 8 litrów przy NORMALNEJ jezdzie w granicach 3 tys obrotów. Plus minus do gazu na 100km pali litr beznyny.

Tutaj jest rewelacja, w dobie czasów gdy utarło sie przekonanie ze dobry jest tylko golf z 1997 roku za 20 tys z 4 korbami od szyb ten samochód burzy cały porządek świata!!!

Mam roverka od 3 lat, pochodzi z polskiego salonu, przy kupnie mial 130 tys km, egzemplarz nie katowany, z wpisami z polskich serwisów Rovera. Przez ten okres wymieniłem tylko przełącznik zespolony wycieraczek, koszt 70zl z robocizna, tak wiec czasem warto dac 2 tys wiecej ale miec zadbany model!!! zaoszczędzi nam to pieniedzy i nerwów. PAMIETAJCIE DOBRY SAMOCHÓD ZAWSZE TRZYMA CENE!!!

BRAK!!!