Ocena kierowcy - Rover 400 II Sedan

George Prosto z Drzewa, 17 lat temu

Silnik 1.4 Si 103KM 76kW

Rok produkcji 1996

Przebieg: 147 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Rover 400 II Sedan 1.4 Si 103KM 76kW 1995-2000 - Oceń swoje auto

3,69

10% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

bardzo fajne auto,gdyby nie ten silnik. jestem przekonany ,ze silnik hondy 1,6 sprawia,ze auto jest super

Wrażenia

4,0

Silnik

do momentu obecnego przebiegu- pęka głowica. silnik nadaje sie do rementu ale silniki rovera ,maja do tego tendencje. rowniez 1,8, czy 2,0. wyjatek to silnik hondy i nowsze diesle od bmw

4,0

Skrzynia biegów

czasem trzeba było wrzucić wsteczny 2 razy

4,0

Układ jezdny

wada-zapiekające sie hamulce ,mialem wersje bez abs, przednia prawa szczeka sie zapiekała i nie odbijała czyszczenie i smarowanie nie pomagało,po pewnym czasie zaczynało się od nowa. srodek-nowe szczeki,koszt-lepiej nie mowic

Komfort

4,0

Widoczność

calkiem OK

4,0

Ergonomia

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

ok,nie wiem dlaczego nie działała mi dmuchawa na 1 i 2 zakresie, na 3 i 4 ok

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

nie tak zle,calkiem wygodne auto, jezdzilem nim dystanse do 1700 km non stop-jedynie przerwy na tankowanie,i krotki odpoczynek

4,0

Wyciszenie

glosno sie robilo przy okolo 160 km/h, w lato przy tej predkosci grzal sie silnik

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

jesli chodzi o zurzucie paliwa,ok. jezeli o czesci zamienne-to drogo.

3,0

Stosunek jakość/cena

jesli nie trapia go powazne usterki nie jest tak zle.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

1,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

jak sie sypie to na calego. powazna usterka nr 1-zapieczenie sie szczeki,szkoda tylko,ze w belgii w drodze do polski. ratunek- szczeka zdjeta z tarczy,deska w srodek,i schowana za nadkole. jakos jechal,hamowanie-strach! powazna usterka nr 2- pekniecie glowicy, szkoda,ze najpierw kupilem nowe opony,akumulator, tlumik,katalizator i klocki hamulcowe, i przeszedl przeglad. glowica poslala go na zlom,bo nikt nie dawal gwarancji jak dlugo pochodzi po naprawie.