Ocena kierowcy - Rover 25 Streetwise

Uważam ze to naprawdę porządne, auto jeśli tylko było poprawnie eksploatowane. Silnik bez zarzutu, skrzynia biegów także. Elektryka w porządku, chociaż jak wspomniałem przewody w łączniku tylnej klapy łatwo pękają moim zdaniem to poważny minus w wykonaniu. Auto super sie prowadzi, wysoki prześwit, i 16 calowe felgi powodują ze w większość dziur można spokojnie wjechać i nie poczuć xD. Auto nadaje się na trasy do ejdzenia po miejsćie, jest elastyczne. Godne polecenia singlą, młodym parą, ew z jednym dzieckiem, bo jednak to auto na maks 4 osoby. Mimo że fotele z tyłu wygodne. Nie wiem co więcej na pewno zakupiłbym kolejny raz.

Silnik pracuje bardzo głośno to moim zdaniem jego największa wada. Mocy dostaje przy około 1,5k obrotów, wtedy można poczuć to wciśnięcie w fotel. Mogło by miec ciut więcej mocy jak na 2 litrowy silnik. Ale dzięki temu ze silnik jest nie wysilony oddaje to w formie nie zawodności.

Nie mam najmniejszych problemów biegi wchodzą ładnie, nie mniej jej umiejscowienie dla mnie jest średnio wygodnie, Aby wrzucić 5 bieg trzeba lekko pochylić się do przodu.

Ładnie wybiera zakręty a ja lubię w nie ostro wchodzić, nie jest to co prawda auto sportowe, ale trzyma się ładnie drogi chociaż moim zdaniem zawieszenie mogło by być ciut miększe, bo koleiny się czuje.

Z przodu bez zarzutu, z tyłu już gorzej, co nie pomaga zwłaszcza w parkowaniu. Lusterka tu są bardzo pomocne zwłaszcza boczne. Ciekawe jest lusterko w kabinie kierowcy które przybliża nam widok aut.

Ato bardzo fajnie się prowadzi, daje dużą frajdę z jazdy. Zwłaszcza w trasie, nie czuje się w nim zmęczenia. Denerwuje tylko wrzucanie 5 biegu, do którego brakuje mi ręki kiedy jestem wygodnie rozparty w fotelu, trzeba to zrobić całym ciałem, ale na trasie to męczy a w mieście cóż rzadko się da do 5 dojść xD.

Jak w każdym aucie, działa, nie jest ani niesamowita ani zła. Po prostu działa.

Jak na hatchback jest naprawdę mnóstwo miejsca dla pasażerów z tyłu, 4 osoby mogą komfortowo jechać tym bardziej ze fotele z tyłu są bardzo wygodne (dziadkowie nie narzekali). Zaś miejsce dla kierowcy, i pasażera w przodu normalne ani za dużo ani za mało.

Silnik disla w tym aucie pracuje niestety dość głośno co jest słyszalne zwłaszcza przy prędkości powyżej 120 Km na godzinę, w tym momencie możliwość prowadzenia cichej konwersacji jest mało możliwa.

Spalanie trasa ok 80km praca-dom-praca po drogach bocznych, plus kawałek trasy szybkiego ruchu średnia prędkość to 65 Km/H, często jak wracam stroje w korku, spalanie przy spokojnej jedzie niskie obroty jazda na maksymalnym biegu to około 5.5 zaś aby to było dynamiczna jazda zwykle 6.2. Podkreślam ja lubię szybko ruszać ze świateł. Trasa do 90km/h to 5.4, nie mniej to było celem sprawdzenia spalania zwykle trasy pokonuje 140-160 Km/h wtedy spalanie sięga mi do 7 ale nigdy więcej. Trasa głuchołazy-nysa-opole-czestochowa (korki i błądzenie przez objazdy)-warszawa spalanie 6.8 czas jazdy 4h 20 min. Jestem pozytywnie zaskoczony, samochód jest bez problemowy, części są relatywnie tanie i jest dużo zamienników, wiele rzeczy można łatwo zrobić samemu. Wcześniej miałem Fiata Coupe i to była droga przez mękę ciągła niepewność czy dojedziesz lub wrócisz, wcześniej renówka meganka rodziców, niby wszystko okej do puki coś nie zaczęło jej odwalać z elektryką.... To auto daje psychiczny konfort z jazdy.

Moim zdaniem doskonała. Auto mnie nie zawiodło, a często pokonuje dość duże trasy szybko jedząc na zawody z autem załadowanym na maska.

Z drobiazgów musiałem wymieć rurę intercoolera, podejrzewam że pekanie tych rur to częsty objaw, denerwujący jest też puszczanie oleju przez odme do turbiny, i samą turbinę. Jednak mechanik twierdzi ze to urok tego auta i nie należy się tym martwić. Nie mniej wpływa to na żywotność węży podejrzewam że co około 80K KM taka wymiana będzie konieczna. Mi przytrafiała sie jeszcze awaria zamka tylnej klapy, banał do wymiany a koszt to 25 zł xD. Oraz przecinanie przewód w łączniku tylnej klapy, przewody sa dość grube i łatwo pękają, w tym miejscu nalezy to kontrolować.

Jak na razie, po 130000 KM (Poprzedni właściciel dobry znajomy) plus moich 20000 KM brak poważnych usterek. Słownie nic w tym aucie prócz drobnostek nie było robione.