Ocena kierowcy - Rover 200 III

Jestem zadowolony, kupiłbym jeszcze raz. W sumie opisałem auto powyżej, Jak dbasz tak masz, nie czekam z serwisem, jak coś pada to do mechanika plus wymiana regularna olejów i jest git. UWAGA! Przekonanie \"Polskich Mechaników Grzebków\" o braku części lub innych kluczach (angielskich)włóżcie między bajki. Przykład Kompletny Rozrząd sklep zamówienie czas oczekiwania 24 h. To samo ale w Golfie IV 2 dni ( może nie mieli?? na hurtowni?) Poza tym wiele rzeczy można dostać już na szrotach, ja tak skompletowałem aluski, normalnie komplet 4 sztuk 1000 zł, ja dałem 400 zł. ale odwiedziłem 10 szrotów.

Dobrze ciągnie na każdym biegu w końcu Diesel, wiele wybacza ale od 1000 obrotów. Żadnych wycieków, pomimo takiego przebiegu choć podejrzewam, że poprzedni właściciel troszkę podkręcił licznik i trzeba by dodać tak z 50000 km. Jestem 2 właścicielem w Polsce. Regularnie serwisowany czyli wymiana oleju plus filtry i potrzebne naprawy.

Dobrze zestopniowana, aczkolwiek \"wsteczny\" lubi nie wchodzić i wyskakiwać, pozostałe biegi bez zarzutu.

Doskonały :) Jestem zachwycony, na lato mam opony 205/55/15 i w żadnym aucie nie miałem takiej kontroli na zakrętach. Choć nisko-profilówki dają trochę znać na dziurach to na \"normalnych\" drogach jest super. W zimie cienkie \'14 na stalówkach. Nie ma problemu z śniegiem i lodem, choć autko czasami ma ochotę uciekać tyłem, ale to już kwestia prędkości. Nie mam ABS.Jedyny malutki minus to hamulce kilka porządniejszych hamowań i trzeba pamiętać o mocniejszym wciskaniu pedała bo autko nie ma dobrej wentylacji tarcz a one głównie hamują. Założenie tarcz wentylowanych pomaga z 10 %, a trzeba dobrze dobrać bo mogą być problemy z szerokością zacisków.

Do przodu Ok, pomimo dość szerokich słupków bocznych. Przy zbyt bliskim podjechaniu do sygnalizacji kłaniamy się Panom Konstruktorom, ale pokażcie mi takie auto które tak nie ma. W tył jest dobrze, szerokie lusterka dobrze ustawione bardzo pomagając.

Ułożenie wskaźników pod ręką, bardzo dobre położenie na radio, lekki ruch ręką przy zmianie biegu i dotykamy panelu. Nie miałem problemu z dołożeniem radia i radia CB. Wszytko ładnie spasowane. Fotele wygodne, lekko kubełkowe.

No i tu jest jeden wielki minus. Nie mam klimatyzacji zaznaczam. W lato ok, szybki nawiew i robi się znośnie w aucie, miałem drobną awarie sterowania wentylatora, przepalenie 1 płytki kwestia 15 zł na szrocie plus 20 minut montażu. W zimie, hmm cóż ciężko. Owszem nawiew szybko radzi sobie z przednią szybą i połową przednich reszta pomimo nagrzania auta tak,że już nie można wytrzymać nadal jest zaparowana. Może to wynik wilgotności i trzeba auto osuszyć z drugiem strony nigdzie mi woda nie leci do środka tyle co wniosę na butach. Podgrzewanie szyby tylniej bardzo dobrze nie ma problemu , tylko w zimę trzeba jeździć z non stop włączoną.

OK, mam wersję 3 drzwiową. Ale w 5 osób też jest znośnie. Kupiłem auto takie właśnie z myślą, że najczęściej będę jeździł ja i moja dziewczyna. Regulacja w porządku, mam 190 cm i bardzo dobrze czuję się za kierownicą. Zwłaszcza, że w poprzednim Seicento notorycznie cierpła prawa stopa od trzymania gazu po 1,5 godz jazdy. Tu tego nie ma.

Do 120 km/h silnik słychać i nie przeszkadza to. Ja to lubię tj słyszeć pracę silnika. Powyżej 120 jest troszkę głośniej, trzeba lekko głos podnosić, ale nie ma tragedii. Mam Diesla.

Kupiłem Diesla z myślą o dużych przebiegach.Auto już znałem ale w wersji z silnikiem 1,4 benzyna. W mieście nie jeżdżę powyżej 2000 obrotów, bo to zwykle krótkie odcinki i nie ma co silnika przeciążać. W trasie jest dobrze, małą turbo dziura koło 2400 obrotów, potem potwór, aż miło słychać silnika:). Spalanie do 120 km /h. Trasa 5,5l/100, do 90km/h 4,8/5 l/100 km.Miasto Korki Zima 6,2l/100km, Korki lato 5,5/5,8/100km, Miasto 5,5l/100km. W ziemie ogrzewanie na maksa, najczęściej 2 bieg wentylatora,plus ogrzewanie tylnej szyby. Normalnie radio plus CB na trasie.

Kupiłem za 11 tyś, teraz 8 tyś wartość. Jestem zadowolony.

Auto ma już rocznikowo 12 lat, więc: lekko drga i jest to słyszalne lewa szyba, mechanik twierdzi,że to jedna śrubka, ale dużo grzebania przy drzwiach., zużyty lewarek skrzyni (drga na luźnym, już naprawiałem ale ten model tak ma i teraz musiałbym wymienić cały drążek aż do skrzyni biegów, narazie nie przeszkadza, biegi wchodzą bez problemów),do wymiany silniczek wycieraczek (wytarta blaszka do działanie czasowego, silniczek nie rozbieralny) . UWAGA na wiązkę tylniej klapy, jej umiejscowienie powoduję przełamanie/przetarcie na linii klapa/karoseria, co owocuje brakiem tylnich świateł, stopów ale tez spięciami w aucie. i to na tyle.

Jeszcze nie zrobił mi niespodzianki. Podam tylko 2009 rok. Budapeszt x2, Pragax5, Wiedeń, Francja, włochy, Niemcy x4. Z czego połowa w 4 osoby. Wymiana oleju co 2 -3 miesiące. Brak usterek poważnych tylko usterki wynikające z zużycia części i przebiegu. I tak czeka mnie wymiana rozrządu nie długo. Teraz po zimie wymieniam osłony przegubów plus tarcze i klocki ( tarcze UWAGA! oryginalne nie wymieniane od nowości, to ich pierwsza wymiana). Około 220 000 km turbina dawała oznaki zużycia, więc regeneracja jest OK. Przy zakupie wymieniłem przeguby i drążki kierownicze. Aha i przerdzewiały bak. Pamiętaj to 12 letnie auto.