właściwie powyżej napisałem - jedna rzecz tytułem uzupełnienia. W przeciwieństwie do większości gti np golf, astra sprawia wrażenie od podstaw zaprojektowanego rasowego sportowego auta, a nie podrasowionego hatch backa
Wrażenia
5,0
Silnik
W tej klasie i roczniku bez konkurencji, a i wśród współczesnych nie znam takiego który by mi sprawiał tyle frajdy, genialny, moc w najczystszej postaci. Dwa wałki... wyjątkowo elastyczny, kręci sie do ponad 7 tys.kiedy w większości aut kończy się zakres obrotów, lub dostają zadyszki, ten czuje się najlepiej - idzie prosto do wrót piekieł >: ) jeździ jakby miał conajmniej 2 litry a przy tym nie pali hektolitrów
5,0
Skrzynia biegów
jak to powiedzieć... taki sobie joystick jest w prawej dłoni i poza tym nic nie wiadomo, jest tam na prawdę czy jej ni ma - cisza... swoje robi bez szemrania.
Śmieszą mnie te astry i golfy...
5,0
Układ jezdny
pazurki wpijają się w drogę
Komfort
5,0
Widoczność
lepiej było tylko w renault 11 gte - to była swoją drogą też świetna maszyna
5,0
Ergonomia
lux - wzornictwo hondy
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
doskonale
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
super, no i doznania ze sportowego wozu
5,0
Wyciszenie
Jest głośno (fabrycznie) - i tak ma być w sportowym aucie. Szczęściem nie trzeba zakładać rur z rynny, by było przyjemnie.
Tu pozdrowienia dla setek tysięcy domorosłych prjektantów i konstruktorów, którzy nawet najfajniejsze auto zepsują bez chwili refleksji i wyrzutów sumienia - niech moc będzie z wami tunerzy polskich miast i wsi
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
bardzo w porządku, tak jak w każdym hatch´u z motorem 1,6, tyle, że jeździ
5,0
Stosunek jakość/cena
the best
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
podobno super - dzięki hondzie, za krótko nim jeżdżę, żeby się autorytatywnie wypowiadać
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
j.w.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 GTi 122KM 90kW
[l/100km]