Ocena kierowcy - Renault Twingo I

Za małe pieniądze otrzymujemy bardzo fajny, ładny, pojemny miejski samochód z ciekawymi rozwiązaniami jak np. wyświetlacz po środku deski rozdzielczej (jak na tamte lata było to coś niespotykanego), zawieszenie MacPersona, składana tylna kanapa. Do tego szyberdach (ja posiadałem elektryczny). Pewnie jeździłbym nim nadal gdyby nie baran wyjeżdżający spod ulicy porządkowanej. Po stłuczce niestety nie opłacało się go naprawiać. Kupiłbym jeszcze raz to auto ale nie widziałem egzemplarza w podobnej cenie z takim przebiegiem. Jednak czasem się trafiają więc warto szukać! Ja jednak chciałbym teraz coś pięciodrzwiowego, a na pewno nieco mocniejszego silnikowo. Polecam późniejszą wersję Twingo z silnikiem 1.1 75 KM. Za nią trzeba zapłacić kilka tysięcy złotych więcej.

Silnik nie jest zbyt mocny, ale do ruchu miejskiego w zupełności wystarcza. Potrafi ruszyć z kopyta ze świateł. Jest to niestety okupione dość wysokim spalaniem. Silnik natomiast jest niezawodny. Kupiłem swojego z lekkimi zaciekami oleju ale gdy ja go użytkowałem już nie ciekło, oleju zbyt wiele nie ubywało. Na trasie ma za mało mocy do szybkiego wyprzedzania. Ale wyprzedzać się da, tylko trzeba mieć trochę wiećej miejsca.

Powiem szczerze. W moim egzemplarzu niekiedy strasznie mnie ona wkurzała. Skrzynia szarpała, a biegi były ciasno spięte. Kilku mechaników mi mówiło, że to tak jest spasowane i już, że tak ma być. Nie należy się tym przejmować. Może tylko w moim tak było. Jeśli jeździło się spokojnie i tak samo zmieniało biegi, szarpnięcia były mniej wyczuwalne. Miękki pedał sprzęgła, co jest bardzo przydatne w miejskich korkach.

Wszystko w porządku. Jeździ elegancko. Przydałoby się tylko wspomaganie, bo jak na małe gabaryty z zewnątrz (z założonymi większymi o rozmiar kołami do tego) to dość ciężko było zakręcić kierownicą. Ja dawałem sobie radę, kobieta już by mogła mieć problem.

Świetna! Wszystkie szyby duże, duże lusterka, wszystko widać. Do tego szyberdach panoramiczny :)

Czasem coś przy desce rozdzielczej poskrzypywało podczas jazdy, ale po pewnym czasie się wyciszało i na dłuższy czas był spokój. Ergonomia ogólnie dobra. Może nie jest to Mercedes ale wszystko się dobrze komponuje, kwestia gustu. Częsty mankament w tym modelu to odpadające środkowe pokrętło (kierunek grzania) na panelu ogrzewania.

Bardzo dobra. Po kilku minutach od uruchomienia dmuchawy w zimie mamy upał w samochodzie. Nie raz w zimie jeździłem w koszulce z krótkim rękawem, i to już na niższej temperaturze dmuchawy. Dzięki ogrzewaniu szyby nie parują. Jeśli zima daje się we znaki wystarczy chwila. Można dodatkowo uchylić odrobinę szyby z przodu i po 2 min wszystko gra. W lecie szyberdach brezentowy jest super. Samochód się tak nie nagrzewa, po otwarciu dachu 2-3 min i jest chłodno. Z otwartymi szybami daje świetny efekt chłodzenia nawet stojąc na światłach. Tylko słońce grzeje trochę w głowę...

Bardzo duża. Napiszę pewnie jak większość użytkowników, że gabaryty auta z zewnątrz wydają się małe, ale przestrzeń w środku to potęga. Nie ma drugiego takiego małego auta, które by posiadało tyle miejsca. Czego ja nim nie przewoziłem? Choinkę 3m na święta, stalowe rury do skupu złomu i inne niemałe rzeczy. Na tylnej kanapie więcej miejsca niż w starym Passacie kombi. Po złożeniu tylnej kanapy można zapakować pralkę lub lodówkę (ja nie próbowałem, ale z pewnością by weszła). Szkoda tylko, że nie robili wersji pięciodrzwiowej, choć wtedy auto wyglądałby już zupełnie inaczej.

Silnik cichy, na postoju prawie go nie słychać. Jedynie mi przeszkadzał szum od opon ale nie jest tragicznie. I tak najczęściej jeździłem z otwartym dachem, więc mi różnicy zbytnio nie robiło. W przeciwnym razie dobre głośniki i porządne radio załatwiały problem. Trzeba zwrócić uwagę na łożyska przednich kół. Jeśli podczas jazdy jest duży hałas, prawdopodobnie trzeba będzie je wymienić. Mnie po ich wymianie (150 zł komplet+ wymiana) śmiać się chciało z powodu tej ciszy, w porównaniu do tego co było wcześniej.

Jak na silnik 1239 ccm to nie palił tak mało. Przy zrównoważonej jeździe po mieście, częstym odpalaniu w ciągu dnia, przy wymienionym oleju i filtrach palił ok 7.3l/100km. Można oczywiście zejść poniżej tej wartości, ale trzeba by jeździć więcej na najwyższym biegu. Rekompensuje to jednak wygoda i przyjemność z jazdy.

Bardzo dobry. Polecam!

Jak to we francuzie, jakieś drobnostki. Naderwane ramię tylnej wycieraczki. Działa, ale już nie przylegała odpowiednio do szyby. Zamek w tylnej klapie ukręcony przez nieumiejętnie otwierającyh go pasażerów. Klapa się zatrzaskiwała, ale nie dało się jej już zamknąć na kluczyk. Rączka ustawień oparcia fotela pasażera. Wspomniane już pokrętło w panelu dmuchawy (z urwanym już kupiłem). Podobnie jak z klapką wlewu paliwa. Podobno to częsty problem w tych modelach ale wynika to z tego, że ludzie aut nie szanują.

Miałem tylko problemy na samym początku z ładowaniem. Po deszczu nie chciał zapalać. Wymieniłem kopułkę, kable, palec, świece. Pomogło na trochę. Następnie kupiłem nowy akumulator i zregenerowałem alternator. Od tamtego czasu jeździł i kompletnie NIC się nie psuło. Nawet gdy potem stał 3 miesiące podczas ciężkiej, mroźnej zimy na dworzu, odpalił po krótkim zająknięciu. Zawsze dowoził mnie tam gdzie chciałem, a jeździłem nim dużo. Zero rdzy, nawet w bagażniku. Karoseria z oblachy ocynkowanej. Zawieszenie z przodu typu MacPersona. Niemal bezobsługowe. Polecam!