Szukaj

Ocena kierowcy - Renault Thalia II

SylwekŁódź, 14 lat temu
Silnik 1.2 16v 75KM 55kW
Rok produkcji 2008
Przebieg: 30 tys. km
Okres użytkowania: 2 lata
Renault Thalia II 1.2 16v 75KM 55kW 2008-2012 - Oceń swoje auto
1,62
60% gorzej od średniej w segmencie
Nie kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Inne : Pozytywnie? Żart?
1,0
Całokształt
Cóż mogę rzec. Nie polecam. Beznadziejny lakier, beznadziejne wnętrze, słaby silnik, bardzo słaba widoczność do tyłu, totalnie nieodpowiedzialny serwis. Zanim zadacie sobie pytanie: \"Czy na pewno chcę kupić Renault Thalia?\", to zadajcie sobie inne, ważniejsze \"Czy na pewno chcę kupić Renault?\". I to może wtedy Was olśni. To auto funkcjonuje na zasadzie papieru toaletowego - kupujecie czysty, gotowy do użycia - ale jak już go użyjecie to...można go tylko wyrzucić i dokładnie spłukać. Tak samo jest z tym modelem i z tą marką. Serwis jest w większości marek słaby, ale jeśli auto jest w miarę solidne, to można to przeżyć. Kupując to auto macie 100% pewności, że poznacie się, tak jak ja, z serwisantami po imieniu i zamiast chodzić na spacer z synem do parku, będziecie jeździć do ASO z pytanie \"czy auto jest już od odbioru, bo miało być na zeszły tydzien?\". Nie dziwię się, że jeździ ich tak mało po ulicach - każdy kto ma IQ większe od wieku będzie omijał ten produkt z daleka. Ja wtopiłem i kupiłem - nie wiecie nawet jak bardzo dziś żałuję.
Wrażenia
3,0
Silnik
Powiem tak - silnik w tym samochodzie to najmniejsze zło. Nie pali więcej niż 9 litrów na 100 km w mieście. Elastyczna dwójka i ... tyle. Maksymalna prędkość, jaką wycisnąłem to było 175km/h. Do 70km auto ciche, powyżej tej prędkości czuć, że to renault. Ból taki, że można kręcić obroty, a auto i tak nie idzie, mimo że jest stosunkowo lekkie.
1,0
Skrzynia biegów
Żenada - krótko i na temat. Biegi wchodzą ciężko, kosmicznie długie prowadzenie drążka zmiany biegów. Często nie wchodzi trójka. Czuje się jak kierowca busa.
1,0
Układ jezdny
Wspomaganie kierownicy to chyba jakiś żart - mój znajomy ostatnio po podwózce mówi - a Ty tu masz w ogóle wspomaganie? .... Kropki wyrazem frustracji, bo co dodać? Auto jest miękkie jak kanapa, wychyla się na boki jak głupie, nawet przy małych prędkościach. Plus, to że bierze wszystkie krawężniki. I to koniec plusów.
Komfort
2,0
Widoczność
Widoczność jest dobra. Wąskie słupku z przodu, szybki po bokach z tyłu. Jest godnie. Mógłbym na tym skończyć, ale... ale są tu dwa tematy, które należy poruszyć 1) Lusterka - chyba nawet na rowerze mam większe - tragedia. Nie widziałem w życiu mniejszych lusterek. 2) I teraz jeśli nie mamy czujników, to powodzenia w cofaniu tym autem - przypominam, to ponad 4,2m sedan. Auto dla wytrwałych.
2,0
Ergonomia
Plastiki - żal. Skrzypi wszystko co tylko możliwe. Piszczą fotele, panel między fotelami w okolicach wycięcia na kubeczki przy zapalniczce (swoją drogą, królestwo i dziewicę księżniczkę, jeśli ktoś tam zmieści standardowy kubeczek kawy ze stacji). Żarówki podświetlające nawiew przepalają się szybciej niż ludzie na serwisie je wymieniają. Fotele są niewygodne, 0 profilu. Bardzo niskie oparcia. Plusy: dużo miejsca z przodu, naprawdę dużo (dlatego to auto m.in kupiłem).
1,0
Wentylacja i ogrzewanie
Gdyby nie fakt, że lubię jazdę przy uchylonym oknie, to nie wiem co by było. Wentylator od nowości szmerał i piszczał. Po 2 miesiącach praktycznie zerowy nawiew na pierwszych dwóch biegach. A od 3ki już głośno jak w kopalni. Nawet filtra kabinowego nie ma w tym aucie. Oferują go przy pierwszym przeglądzie (za dodatkową opłatą oczywiście). Żal.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Miejsca naprawdę dużo z przodu. Z tyłu nie wiem, nie jeździłem. Pojemność to jedna z niewielu zalet tego auta.
1,0
Wyciszenie
Bardzo źle. Nic dodać, nic ująć.
Ekonomiczność
2,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Z jednej strony to auto nie ma żadnych osiągów. Z drugiej nie pali dużo, a przeglądy są śmiesznie tanie. Co do napraw, to...o tym dalej.
1,0
Stosunek jakość/cena
Choćby przykładowy fiat punto - tańszy od Thalii i lepiej wykonany z klimą w podstawie. Auto popularne, dużo zamienników itp. A Thalia ? Połowa części od Clio nie pasuje więc jesteście zdani na ASO i nie muszę chyba dalej pisać co z tego wynika. Auto drogie jak na żenująco słabe wyposażenie i jakość złożenia. Tanie w utrzymaniu na papierze. Jakbym policzył ile godzin spędziłem na serwisie, ile czasu straciłem na wykłócanie się o to, co należało mi się z tyt. gwarancji to bym miał za to porządne wakacje z rodziną. ŻENUJĄCO NISKA JAKOŚĆ (od materiałów po montaż)PRODUKCJI I JESZCZE GORSZA OBSŁUGA POSPRZEDAŻOWA I SERWIS. OMIJAJCIE SZEROKIM ŁUKIEM!
Niezawodność
1,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
To auto, o czym się przekonałem, to bomba z opóźnionym zapłonem. 1) Lakier - po pierwszym roku jazdy maska cała praktycznie usiana białymi rysami. Dach odbarwiony całymi plamami (starczy, że jakiś ptaszek zostawi nam prezent, a my nie rozpakujemy go w ciągu 1 dnia i mamy wizytę u lakiernika jak w banku). 2) Przez 2 lata do wymiany poszło servo hamulca, całe sprzęgło (Zaczęło się od problemów z linką niby - 4 miesiące trwała walka o wymianę sprzęgła, w końcu do niej doszło - auto stało przez prawie 2 miesiące w serwisie - a ja jeździłem MPK - to się nazywa jakość wg Renault). 3) Żarówki podświetlające wentylację wymieniali już chyba, nie chcę kłamać, 7 razy? Pewnie niedługo znów się przepali. 4) Radio - wymieniane miesiąc po zakupie auta - nie dali nawet żadnego papieru, że taka usterka była. I tutaj wychodzi w tle jedna z większych bolączek tego modelu. To jest Renault - to auto zużywa się tak szybko, jak chusteczka higieniczna - po 2 latach jazdy, to auto jest w stanie gorszym niż niejeden 5 letni japoniec czy niemiec. Na serwisie nie umieją zrobić dosłownie NIC. Pomijam fakt, że wszystkie w/w problemy przy pierwszym ( i drugim) kontakcie były zbywane przez ASO \"tak ma być\" - dosłownie, blondynka zatrudniona na obsłudze klientów serwisu tłumaczy mi jak działa servo hamulca i że pisk podczas hamowanie oraz osłabiona praca hamulców po rozgrzaniu to NORMALNIE I NIE ZAGRAŻA BEZPIECZEŃSTWU! Ludzie...proszę...
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
To auto nie ma usterek - to auto po prostu jest jak z papieru - zużywa się ekstremalnie szybko. Moje nie dotrzymało bez poważnych usterek nawet do końca gwarancji. Bardzo, BARDZO szczerze apeluję do tych z Was, którzy rozpatrują zakup Renault...przemyślcie to 1000 razy i policzcie - ja kupując \"tanie\" auto za blisko 40000 wpakowałem się w wojnę z serwisem oraz notoryczne problemy. Równolegle sąsiad kupił Fiata Punto - przez ten czas ZERO problemów, dosłownie - ZERO. Tylko robił 2 przeglądy okresowe i nabijał klimę. auto było tańsze o 3tys. Nie mówię, że Fiat jest super, mówię, że fiat przy renault to niedościgniony wzór!

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.2 16v 75KM 55kW [l/100km]

Średnie zużycie
7,7
Minimalne średnie zużycie paliwa
7,1
Maksymalne średnie zużycie paliwa
9,5
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
6,5
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Renault Thalia II 1.2 16v 75KM 55kW
Średni koszt przejechania 100 km
26,00 zł
7,1
l/100km
8,2
l/100km
Zobacz dzienniki
Renault Thalia II