Zawieszenie
: i komfort ! bardzo miło i wygodnie jedzie się tym auteczkiem po tych łatanych polskich wyrobach drogopodobnych. Bez obaw wjeżdża się na drogi polne (gigantyczne prześwity: poprzeczny i wzdłużny). Zapewnienie komfortu dało niechcący zupełny brak wyczucia drogi "na kierownicy" tzn. w zasadzie nie czuć po czym się jedzie. Kierownica pod względem przenoszenia drgań itp. jest zupełnie "oddzielona" od asfaltu. Ja np. nie umiem tu ocenić stopnia chropowatości (asfalt, beton ?) i przyczepności drogi (w innych moich autach nie miałem tego problemu). To auto jest konstrukcyjnie przeznaczone po prostu do 'przewozu osób'. Jak chcecie mieć FUN z jazdy technicznej - polecam z całego serca Porsche (ostatnio próbowałem - było fajowo). Najważniejsze aby było w miarę wygodne i bezawaryjne. Wnikanie w inne szczegóły w pojazdach tego typu zupełnie nie ma sensu. Biorąc zaś pod uwagę warunki ruchu w miastach (wieczne korki) kupowanie silników większych nie ma żadnego uzasadnienia.