Ocena kierowcy - Renault Thalia I

Dusiołek, 13 lat temu

Silnik 1.5 dCi 65KM 48kW

Rok produkcji 2003

Przebieg: 152 tys. km

Okres użytkowania: ponad 6 lat

Renault Thalia I 1.5 dCi 65KM 48kW 2001-2008 - Oceń swoje auto

3,54

13% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Nie miałem dobrego zdania o Francuzach a tu naprawdę dobry ekonomiczny i mocny silnik

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Przeniesienie napędu : wspomaganie elektryczne niedobre

4,0

Całokształt

Bardzo tanie w utrzymaniu auto z ekonomicznym dobrym silnikiem. Tylko trudno znaleźć dziś na rynku podobnie brzydkie auto, strasznie ciężko sprzedać, kiedy chcesz kupić nowe. Dobre auto musi być ładne a to nie jest takim. Ale ma wielki bagażnik i to jest plus dodatni.

Wrażenia

4,0

Silnik

Cały czas bezproblemowo, pali w największe mrozy. A przyspieszenie jak w benzynowym, dobrze jest.

4,0

Skrzynia biegów

lekkie drgania gałki zmiany na czwartym biegu, nie wiem czemu ale nie od za niskich obrotów

4,0

Układ jezdny

Bardzo dobrze się prowadzi, choć lekko buja przy szybkim pokonywaniu zakrętów

Komfort

4,0

Widoczność

W przód i na boki jest całkiem dobrze do tyłu nie bardzo widać gdzie auto się kończy przy cofaniu. Wysoka pozycja za kierownicą jak w vanach, jest ok

3,0

Ergonomia

Tylko jeden schowek, to minus, ale ustawialna miło kierownica, szkoda że nie zrobili podstawek na napoje, podobno można bez tego życć.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

W lecie chłodzi, w zimie grzej, wszystko super choć auto ma już siedem lat klima chłodzi jak nowa.

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Dwie dorosłe najlepiej niezbyt wysokie osoby mają dość miejsca, z tyłu tylko do 170 cm wzrostu.

4,0

Wyciszenie

Nie trzeba krzyczeć do pasażera, czyli jest dobrze

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Pali mało jest OK, jak skończy się gwarancja to zapomnijcie o ASO bo tam drą z człowieka kalesony przez głowę.

3,0

Stosunek jakość/cena

Nowe kosztowało jak to w salonie, po 7 latach jazdy, sprzedałem je z wielkim trudem za 10 tyś złotych, Auto musi się ludziom podobać a t jest paskudek, przyjemny mało palący ale paskudek

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Centralny się zepsuł i nie zamyka bagażnika, oj niedobrze niedobrze

2,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

przy 60 tyś. padła pompa wspomagania, elektryczne badziewie, a było to miesiąc po końcu fabrycznej gwarancji więc mają to chyba w Renault wyliczone. Kupiłem regenerowaną i jadę dalej i ta po tegeneracji przejechała już 90 tyś chyba dają lepsze części niż fabryka