Ocena kierowcy - Renault Thalia I

Auto oceniam na 4 z dużym plusem . Jest tanie w momencie zakupu jak i w utrzymaniu, ma ogromny bagażnik ( co prawda otwór załadunkowy niewygodny , możemy nim przemieszczać się dość wygodnie. jak na swoją klasę jest naprawdę nieźle. Troche mało miejsca z tyłu na nogi, ale czego oczekiwać od Clio:P naczytałem się wiele o tym, jaki ten samochód jest brzydki - i owszem, nie powiem, może i jakoś specjalnie urodą nie grzeszy, ale nie jest tak źle. widywałem brzydsze samochody niż Thalia. wydaje mi się, że siła sugestii się w tym przypadku sprawdza, kilka osób powie, poźniej większość sie pod tym podpisuje. samochód pod względem wyglądu - poprawnie, jakiś piękny nie jest, ale i potwór też z niego kiepski. Powiem tak, żeby nie to że zawsze marzyłem o samochodzie typu Forda Focusa w dieslu, oceny byłyby lepsze. tak jest niedosyt, że nie mam tego czego bym chciał:P

Silnik o niewielkiej mocy ( tylko 75 KM ) sprawuje się nadzwyczaj dobrze. przyspieszanie od 0-100 - naprawdę nieźle, przyspieszanie podczas wyprzedzania - również elegancko. nie mówię, że to auto jest demonem prędkości - bo nie jest, ale radzi sobie podczas zwykłej jazdy.

skrzynia.. żeby nie to, że biegi dziwnie się wrzuca, wszystko było by cudnie. do tej \'schematyczności\' skrzyni możemy sie jednak przyzwyczaić. autko dość elastyczne na czwartym biegu, ocena dobra.

samochód dobrze się prowadzi, nie ma problemów podczas zwyczajnej jazdy. ładnie trzyma się drogi, nie ma problemów poczas pokonywania zakrętów.

także w tej kategorii nie zauważyłem czegoś, do czego mógłbym się przyczepić. widoczność - prawidłowa. może gdybym się bardziej zastanowił, cos by sie znalazło, ale na pierwszy rzut oka wszystko jest ok.

Złe ułożenie przycisków do szyb, trzeba się schylać. Muszę sie także przyzwyczaić do klaksonu w kierunkowskazie. Troche mało schowków, poza tym ok.

Cóż.. wydaje mi się, że ogrzewanie przedniej szyby mogłoby być bardziej wydajne. Niestety moja thalia nie ma klimy, co troche utrudnia jazdę latem.

Powiem tak - jeśli kierowca chce ustawić się w wygodnej dla siebie pozycji, jeśli pasażer ma długie nogi i musi się odsunąć do tyłu - ludzie z tyłu nie mają miejsca. Ale cóż, nie ma co gadać, jak na tę klasę samochodu przecież nie jest źle. Limuzyna to nie jest, dlatego tez czwóreczka.

Przy większych prędkościach huczy. Ale ogólnie - silnik pracuje bardzo cicho, kiedy pierwszy raz wsiadłem do samochodu to aż się zdziwiłem. Jeździłem wieloma samochodami i pod względem pracy na postoju - wielki plus dla Thalii. Co prawda to jak cicho pracuje stojąc ma niewielkie znaczenie, ale oprócz głośnego huczenia nic mi nie przeszkadza. Szybko nie jeżdzę, 100-110, max 120 - da się wytrzymać, naprawde jest nieźle.

Ludzie piszą, że Thalia pali dużo, nie wydaje mi się. Wynik powiem że jest niezły. Ogólnie autko pali mi tak 6,2-6,3 benzyny na 100km, przy normalniej jeździe, głównie trasa, ale także i miasto. ale jak pisałem wcześniej, nie szaleje na drogach, głownie tak ok 110km/h.:)staram sie jednak mało używać hamulca, hamować silnikiem za to jak najczęściej trzeba i jest to możliwe .

Na razie nie narzekam;) cena niewielka, jak na razie jeżdze bez awaryjnie, moze jednak troche za wczesnie na taką ocenę.

Samochód mam krótko, jak do tej pory tylko stuka mi prawe przednie koło - wina poluzowanej osłony. Mam nadzieję, że nie sprawdzi się mit o zawodności Renaulta.

Poważnej usterki nie miałem żadnej (odpukać!)