Ocena kierowcy - Renault Thalia I

Przemek, 15 lat temu

Silnik 1.4 75KM 55kW

Rok produkcji 2004

Przebieg: 130 tys. km

Okres użytkowania: 5 lat

Renault Thalia I 1.4 75KM 55kW 2001-2008 - Oceń swoje auto

4,08

Podobnie do średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Jak na 75KM bardzo przyzwoicie się sprawuje nawet przy 3 podróżujących osobach i zapakowanym na wakacje bagażniku.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Zawieszenie : Po 70 tys. końcówki drążków do wymiany

Silnik : Po 120 tys. drobne wycieki z układu chlodniczego

Inne : Po 15 tys. urwany ogranicznik schowka

4,0

Całokształt

Daję ocenę 4, a nie 5, bo jednak auto to ma swoje wady, głównie jeśli chodzi o pewien prymitywizm wykończenia i stosunkowo głośną pracę silnika przy prędkościach powyżej 100 km/h. Nawiasem mówiąc na autostradzie można utrzymywać stałą prędkość 140 km/h bez problemów. Przy prędkościach wyższych (150 - 160 km/h) samochód staje się bardzo głośny i mniej stabilny. Ale nie jest to auto sportowe, tylko samochód do \"rodzinnego\" użytkowania/

Wrażenia

4,0

Silnik

5,0

Skrzynia biegów

4,0

Układ jezdny

Komfort

3,0

Widoczność

3,0

Ergonomia

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

4,0

Wyciszenie

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

5,0

Stosunek jakość/cena

Warto zwrócić uwagę na ogromny bagażnik. Jest to mój pierwszy samochód, który wiezie na wakacje mnie, żonę i córkę, a każde z nas pakuje się do osobnej sporej walizki. Pojeżdżę tym samochodem jeszcze rok - dwa i nie kupię ponownie Thalii, ale tylko dlatego, że akurat stać mnie teraz na coś ciut lepszego. Swoją rolę jako środek transportu w mieście i poza miastem jak dla mnie ten samochód spełnił wyśmienicie.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Kupiłem ten samochód, ponieważ akurat na taki było mnie stać (chcialem mieć coś w cenie poniżej 40 000 zł, co miałoby 2 poduszki i klimatyzację). W początkowym okresie użytkowania raziły mnie różne drobaizgi (na przykład brak dodatkowych schowków poza drzwiami i standardowym schowkiem). W miarę użytkowania zacząłem widzieć, że samochód po prostu dobrze jeździ i nie psuje się. Polecam wszystkim, których nie stać na nowe auto w cenie 50 tys. i więcej. Poza tym po ok. 60 tys. km zaczął wariować alarm (włączał się niechciany) i przestał działać mechanizm automatycznej blokady drzwi po przekroczeniu prędkości 7 km/h. Okazało się, że winny jest czujnik w jednych z drzwi (koszt 60 zł). Po 15 tys. urwala się linka ograniczająca otwarcie klapy schowka po stronie pasażera, ale ta usterka została w Thalii II usunięta (sam widzialem w salonie Renault, że zamiast linki jest teraz para plastikowych sztywnych ograniczników). Ogólnie nie ma na co za bardzo narzekać!

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Po 120 tys. km wymagały wymiany pewne elementy zawieszenia (koszt ok. 1000 zł w ASO). Po 130 tys. wymiana tarcz hamulcowych (pierwsza w okresie eksploatacji!). Na przeglądy jeżdżę co 30 tys., a między przeglądami nie robię NIC. Jestem naprawdę bardzo mile zaskoczony niezawodnością tego samochodu, jeśli chodzi o poważne usterki wymagające drogich napraw.